Adasiu - ale mnie nastraszyłaś - aż mi się odechciało robić jakichkolwiek badań, ale jak mus to mus
Mam nadzieję, że faktycznie coś sie zmieniło w tym zakresie.
Kurczaki wykluczam, bo Emi ma tak od urodzenia...
Mam nadzieję, że okaże się , że wszystko jest w porządku, bo właściwie żadnych innych objawów nie ma
Mam nadzieję, że faktycznie coś sie zmieniło w tym zakresie.
Kurczaki wykluczam, bo Emi ma tak od urodzenia...
Mam nadzieję, że okaże się , że wszystko jest w porządku, bo właściwie żadnych innych objawów nie ma