Witam wszystkich.
Mam takie pytanie,,,
Moj maluszek nie moze zrobic sam kupki,od jakis 2 tygodni codziennie pomagam mu ja zrobic. Jesli nie zrobi jej raz dziennie (za moja pomoca) to caly czas sie prezy i placze. Pomagam mu w ten sposob ze masuje okreznymi ruchami miejsce dookola odbytu.Brzuszek ma miekki,wiec wydaje mi sie ze go nie boli,baczki tez raczej normalnie puszcza. Nie wiem czy to mu w jakis sposob szkodzi??? Nic mu do dupci nie wsadzam zednego termometru ani mydelka. Jesli juz zrobi ta kupke to jest koloru zgnitej zieleni i smierdazaca. Lekarka mi powiedziala zeby sie tym nie przejmowac ze jest ok. Dodam jeszcze ze maly jest na Bebilon Comfort- z racji alergi na bialko i nietolerancje laktozy,oraz strasznych kolek. Codziennie pije rumianek ok 60 ml, herbatke koperkowa tez cos kolo tego. Bierze lakcid,espumisan,i kropelki na kolki delicol. Debridad tez juz bral ale zadnej zmiany nie bylo:-(. Zauwazylam u niego kolo kolan taka jakby wysuszona skore, obie nozki ma takie czy to cos powaznego? nie jest to czerwone,jak posmaruje kremem to tak jakby troche delikatniejsze w dotyku. Prosze o rady. Pozdrawiam