Asmodis, zylak z pewnoscia zniknie po porodzie. Czytalam, ze zylaki moga sie pojawiac nawet na wargach sromowych, ale tak jak napisala Viki, po porodzie, gdy dzidzia przestaje juz nas uciskac powinno wszystko wrocic do normy.
reklama
belka
Klub grudniówek'07
- Dołączył(a)
- 20 Marzec 2007
- Postów
- 799
Dziewczyny powiedzcie mi cos
Skurcz...jak mam to rozumiec? To twardniejacy brzuch? Do tej pory tak myslalam ale od wczoraj mam tez inny rodzaj...no wlasnie i nie wiem jak to nazwac. Przychodzi delikatnie ma swoj srodek i pomalu odchodzi bol jak na okres i zdarza sie co kilka minut lub kilkanascie. A powiedzcie co mam rozumiec kiedy brzych mam twardy caly czas?
No ja poprostu nie wiem
Skurcz...jak mam to rozumiec? To twardniejacy brzuch? Do tej pory tak myslalam ale od wczoraj mam tez inny rodzaj...no wlasnie i nie wiem jak to nazwac. Przychodzi delikatnie ma swoj srodek i pomalu odchodzi bol jak na okres i zdarza sie co kilka minut lub kilkanascie. A powiedzcie co mam rozumiec kiedy brzych mam twardy caly czas?
No ja poprostu nie wiem
AneczkaK
mama bambulinkow
- Dołączył(a)
- 4 Październik 2005
- Postów
- 5 069
Hmm Belka ja wlasnie chyba podobnie odczuwalam bole porodowe.Nie chce zapeszac ale moze to wlasnie to? No tylko ,ze musza byc regularne.Tez kojarze ,ze to byl bol podobny do okresowego z wyraznym punktem kulminacyjnym a potem sie wyciszal;-)
asmodis
Sierpniowa mama'06 Mama Motylka
Belka..ja mialam przy Ninie bole brzuszne. u mnie wygladalo to tak, ze brzuch robil sie twardy, jakby w pewnym momencie skora sie skralala i bylo jej o wiele za malo, a dziecko bylo wypychane do przodu i robilo sie bardzo wyraznie zarysowane na brzuchu...tak jakbys miala jakas rzecz przykryta sciereczka i co jakis czas sciagala sciereczke do tylu a okreslony przedmiot stawal sie wyrazny. moje bole wygladaly tak a brzuch jest wtedy naprawde twardy, i mialam tez problemy zeby normalnie siedziec przez to twardniecie
Anetka24
Klub grudniówek'07
Przyszłam po marudzić:-)
Od wczoraj mnie boli żołądek tak myślałam ale to chyba przepona ponieważ jeść mogę nie jest mi nie dobrze a nie boli mnie jak leże ból jest wysoko przy splocie słonecznym tak to chyba się nazywa w nie których pozyciach mam uczucie bolu mięśnia tam dziwne ale mi to nie dokucza w nocy i mogę spać ale przeszkadza w dzień
Od wczoraj mnie boli żołądek tak myślałam ale to chyba przepona ponieważ jeść mogę nie jest mi nie dobrze a nie boli mnie jak leże ból jest wysoko przy splocie słonecznym tak to chyba się nazywa w nie których pozyciach mam uczucie bolu mięśnia tam dziwne ale mi to nie dokucza w nocy i mogę spać ale przeszkadza w dzień
Ataata
Grudniowa Mama '07
Belka..ja mialam przy Ninie bole brzuszne. u mnie wygladalo to tak, ze brzuch robil sie twardy, jakby w pewnym momencie skora sie skralala i bylo jej o wiele za malo, a dziecko bylo wypychane do przodu i robilo sie bardzo wyraznie zarysowane na brzuchu...tak jakbys miala jakas rzecz przykryta sciereczka i co jakis czas sciagala sciereczke do tylu a okreslony przedmiot stawal sie wyrazny. moje bole wygladaly tak a brzuch jest wtedy naprawde twardy, i mialam tez problemy zeby normalnie siedziec przez to twardniecie
asmodis, belka a ja takie twardnienia brzucha mam od 20tc
Tylko że na poczatku twardniał i nie było widać zasywów dziecka, a teraz jak stwardnieje to własnie tak jak asmodis pisze, widać wyraźnie idealny zarys dziecka w brzuchu, tak jak by brzucho "owijał" sie na maluszku. No i też czasem musze zmienić wtedy pozycje, bo mp maluch mi sie wtedy wypina strasznie na prawe żebra, więc musze sie wygiąć w lewo, bo tak nie usiedze....
Te skurcze nie są bolesne dla mnie, i z tego co lekarka mówiła to nie są porodowe tylko przepowiadające, bo porodowe bolą jak przy okresie.
Weroniczka
Klub grudniówek'07
A ja od jakiś trzech dni nie mam w ogóle apetytu. Rano jem śniadanie a potem dopiero pod wieczór obiado- kolację. I to też jem dlatego bo wypada coś zjeść a nie dlatego że jastem głodna.
reklama
Jejku, chyba tez chetnie troche pomarudze Nie wiem jak bedzie u mnie z bolami porodowymi( no na cuda nie licze), ale ogolnie raczej malo wrazliwa jestem, na sygnaly mojego organizmu. To co piszecie dziewczynki o skurczach o napinaniu sie brzucha, to ja nie wiem, ale ja to interpretowalam w ten sposob, ze to moja niunka sie tak w brzuszku napina i rozpycha, a nie, ze to jakies skurcze (no bo w zasadzie nie mam pojecia co to naprawde bylo)... A jak mi na ktg powychodzily skurcze, to zupelnie nic nie czulam, nawet wydawalo mi sie, ze to moze przez to, ze mnie troche z glodu ssalo w zoladku.
No i ogolnie, to ja raczej mam dosyc spokojny tryb zycia, moge sobie pozwolic na duzo odpoczynku, ale wczoraj jak skoczylismy na male zakupy, to niunka byla wyjatkowo aktywna i tak mi na dol brzucha napierala. ze myslalam, ze ja zgubie (;-)) i musialam, czasem przystanac, bo mnie troche pobolewalo, a moj maz sie oczywiscie wystraszyl, ze zaczynam rodzic;-)
No i w sumie nie spedza mi to snu z powiek, ale troche mnie martwi, zeby mi przypadkiem gzies np. na zakupach wody nie odeszly (chociaz wiem, ze szanse sa raczej nikle), i nie tyle boje sie, ze bedzie to jakies krempujace, tylko raczej, ze mi dupcia zmarznie;-)
Cos czuje, ze niedlugo bede miala niezly ubaw z tych swoich przedporodowych postow:-)
No i ogolnie, to ja raczej mam dosyc spokojny tryb zycia, moge sobie pozwolic na duzo odpoczynku, ale wczoraj jak skoczylismy na male zakupy, to niunka byla wyjatkowo aktywna i tak mi na dol brzucha napierala. ze myslalam, ze ja zgubie (;-)) i musialam, czasem przystanac, bo mnie troche pobolewalo, a moj maz sie oczywiscie wystraszyl, ze zaczynam rodzic;-)
No i w sumie nie spedza mi to snu z powiek, ale troche mnie martwi, zeby mi przypadkiem gzies np. na zakupach wody nie odeszly (chociaz wiem, ze szanse sa raczej nikle), i nie tyle boje sie, ze bedzie to jakies krempujace, tylko raczej, ze mi dupcia zmarznie;-)
Cos czuje, ze niedlugo bede miala niezly ubaw z tych swoich przedporodowych postow:-)
Podziel się: