agacinka1221
Zaangażowana w BB
dziewczyny pomóżcie! codziennie mam coraz więcej na liczniku, bo ostatnio zaczęły mnie strasznie męczyć zaparcia. wczoraj np. było 55,4 kg, dziś jest już 56,6 kg!! odżywiam się prawidłowo, jem w dodatku aktivię i nic nie pomaga. na kiblelek chodzę co 4-5 dni ( pójdę chyba dziś do apteki o coś zapytać, a jak nic nie będzie to zapytam jutro cioci w szpitalu. ona zna położne i może coś polecą. mojej gin nie ma co pytać. traktuje mnie jakbym chciałam sama na siłę sobie zaszkodzić i wszystko wyolbrzymiam. może Wy miałyście coś przepisane, lub znacie jakieś magiczne sposoby. ja chyba wypróbowałam już wszystkiego i dalej nic. jestem taka pełna, że jak się zginam, to boję się, że wybuchnę (