Dorotka_23
Fanka BB :)
Na ból krzyża, no cóż... Trzeba odciążać. W każdej możliwej sytuacji,w domu w sklepie trzeba stać tak (uczył mnie fizjoterapeuta):
- nogi w niewielkim rozkroku na szerokość bioder (nie szerzej), lekko ugięte
- i "podwijamy ogonek" tzn. miednica do przodu ale nie z całym brzuchem tylko tak jakby nabierać coś na chochlę albo właśnie podwijać ogon
- masaż przy pomocy faceta a z braku takiegoż pod ręką, przy pomocy piłek tenisowych i ściany
- nogi w niewielkim rozkroku na szerokość bioder (nie szerzej), lekko ugięte
- i "podwijamy ogonek" tzn. miednica do przodu ale nie z całym brzuchem tylko tak jakby nabierać coś na chochlę albo właśnie podwijać ogon
- masaż przy pomocy faceta a z braku takiegoż pod ręką, przy pomocy piłek tenisowych i ściany