reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

donia to na pewno dzidzia :) moje maleństwo rusza się w ten sam sposób :)) Niesamowite uczucie cio nie? eh... :) te Nasze maluszki rozbrajają swoje mamuśki :)
 
reklama
nice-girl Ty tez? :(( a buuu ja myslalam, ze jednak nie mam, bo cukier tk diametralnie spadl ... a się okazalo ze cukrzyca sobie tak igra z czlowiekiem :(( Oddaj mi trochę swojej motywacji do diety cio? Ja dzisiaj wielką bułę z dżemem zjadlam i kakao wypiłam...

Sarat - to Ty masz normalną cukrzycę? Bo ja to miałam ciążową w I ciąży (po porodzie zniknęła) i to tak mi się rozbujała, że pod koniec brałam 50 jednostek insuliny dziennie. A teraz jeszcze wcześniej wylazło. Nie wiem właśnie jak ja wytrzymam na tej diecie do stycznia buuuuu :-(
Dla motywacji przeczytałam sobie ten artykuł: Cukrzyca ciężarnych | Porady Położnej Zwłaszcza fragment "Dlaczego cukrzyca ciężarnych jest taka groźna?" Mój synek na szczęście urodził się zdrowy,ale poród był wywoływany jeszcze przed skończeniem 38tyg. no i mały miał przedłużoną żółtaczkę - miesiąc czasu wyglądał jak chińczyk, no ale obeszło się na szczęście bez lamp. Martwiliśmy się też serduszkiem bo miał straszne szmery, ale okazało się że to tylko struna rzekoma - uffff.

Donia - gratuluję ruchów. Ja to znowu czuję jak mała się przeciąga, czuję takie napinanie się wewnątrz macicy i jakby mnie coś uwierało ;-) Na razie sporadycznie czuję ruchy ale coś tam się już dzieje. Oj pod koniec ciąży to jeszcze przyjdzie czas że będziemy mieć dość tych brzuszkowych szaleństw maluchów - zwłaszcza w nocy jak spać nam nie dadzą :-D
 
a ja chcę dziś kebaba. a jak nie kebaba to placki ziemniaczane. ale nie jest to chyba zachcianka ciążowa - po prostu czasem lubię sobie zjeść :)
 
nice ja nie wiem czy w ogole cus mam... Ale jesli juz cos to cukrzyce ciazowa.Na poczatku ciązy badano mi cukie i wynosil 79. Pozniej bodajze w 17 tyg. po wypiciu glukozy mialam 163 co zmatwilo mojego lekarza, wiec kazal powtorzyc badanie ale juz zyly nie z palca i tez po wypiciu tego "napoju bogów" :p w miedzyczasie dwa arzy sobie mierzylam u dziadków bo mają sprzęt raz po imieninach dziadzi mojego po ciescie itp mialam 120, innym razem tez mierzylam i mialam 110. A teraz poszlam w koncu na te badanie z zyły i wynik wynosil 49. Mnie to uspokoilo bo myslalam, ze wychodzi na to, ze jednak nic mi nie dolega. Dziewzyny na forum dopiero mnie uswiadomily ze cukrzyca ciazowa tak sobie swiruje z czlowiekiem, wiec mogę ją mieć i myśle ze mam bo ciagle mi tak slabo i duszno.Nie mam jednak sprzetuy do badania cukru w domu tylko u dziadkow, wiec jak bede u nich to sobie zmierze i sprawdze jak to tam sie dalej zachowuje. Najgorzej ze nie trzymam diety :( nigdy nie bylam na diecie nie wiem nawet od czego zaczac, co ograniczyc... (colę to wiadomo, ale co innego).Niew iedzialam nawet ze cukrzyca ciazowa jest tak straszna dla dziecka... :(( Jestem zla na mojego gina ze mnie uspokoil po odebaniu wyniku i kazal nomalnie jesc, ze nie wzial pod uwage ze to cukrzyca moze tak oszukiwac.
 
Sarat - wynik 163 to bardzo wysoko, ja miałam mniejszy po obciążeniu glukozą w I ciąży, chyba w 26 tyg, a pod koniec byłam na wielkich dawkach insuliny. A piłaś 50g czy 75g glukozy? No i ten wynik 163 to po 1h czy po 2h? A ten drugi wynik to 43 był czy 143? Chyba pomyłka - bo jakbyś miała 43 to byś chyba nieprzytomna już leżała, albo przynajmniej by cię nieźle telepało. Jeśli wynik był 143 to i tak przekracza normę. Napisz ile piłaś wtedy tej glukozy i czy te 143 było po 1 czy po 2h. No i to co u dziadka mierzyłaś to po 1h czy po 2h? Jeśli 120 po 1h to na granicy normy, ale jeśli to było po 2h to znaczy że po 1h wynik normę przekraczał. W normalnej cukrzycy mierzy się po 2h, a w ciążowej po 1h. Powinnaś koniecznie iść do diabetologa (tam Cię przeszkolą, dadzą glukometr, receptę na paski itp) i być na diecie, a cukier mierzyć po każdym posiłku + na czczo. Wyjaśnij tę sprawę z ginem jak najszybciej,bo jak w 17tyg takie wyniki już miałaś to nie jest dobrze, bo im ciąża bardziej zaawansowana tym cukrzyca bardziej dokucza i wyniki coraz gorsze. Nie chcę Cię oczywiście straszyć - jak się pilnuje cukrów i tylko co jakiś czas przekracza normy to dzieciaczki się rodzą w pełni zdrowe, no ale musisz się za to wziąć, bo jak dla mnie to gin ma zbyt lekkie podejście w tej sprawie. Co do diety to zapraszam tutaj: https://www.babyboom.pl/forum/ciaza...-ciazowa-i-zycie-po-niej-21291/index1590.html Tam Ci odpowiedzą na wszystkie pytania. I tu nie chodzi tylko o słodycze, słodkie napoje itp, najgorzej to podnoszą cukier rzeczy mączne, owoce też niestety dobre nie są :/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Wtedy jak mialam 163 to piłam 75g i po godzinie mi zbadano cukier. A osttanio z żyły miałam 49 i tez pilam 75g ale juz badano po 2 godzinach. Wiem, ze wynik bardzo niski ale taki wyszedl. u dzidka jak mierzylam to po niecalej godzinie mialam 120 wtedy po imieninach,a drugim razem to jak wypilm w przychodni t 75g to poszlam do dziadka na 2 h zeby nie siedziec w przychodni i po godzinie mialam 110 a pozniej juz w przychodni mi zbadanoz zyly i wyszlo 49 :/ nie wiem juz o co kaman. Niech ktos mi powie mam ja ta cukrzycę czy nie ... :((
 
Do góry