reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

reklama
I pepsi i cola... Bez przesady, mysle ze wszystko w normalnych ilosciach dozwolone. Jak mam ochote to pije i tyle :-)
Zreszta kawke codziennie :-)
 
Ja wypijam kawkę rozpuszczalną z mlekiem każdego ranka. A w ciągu dnia jak ma niskie ciśnienie( np.90 na 48) to wypijam puszkę coli i pomaga...
 
Hejka :) Ja na początku ciąży miałam ochotkę na słodycze, co słodkie to ...moje ;) Nie mogłam patrzeć na kapaste czy ogórki kiszone. Dziś jestem w 15 tygodniu i w zeszłym tygodniu zjadłam pół kg kiszonej kapusty. Pychaaa...;) Jakiś specjalnych zachcianek nie mam. Martwi mnie to, że nic nie przytyłam, waże 57 kg i nie mam apetytu :( nie wiem co jest grane, troche mnie to niepokoi.

Co do objawów to powiem szczerze, że dziecko bardzo chciałam, ale jak zrobiłam teścik to mnie zamurowało. Nie wiedziałam jak mam te słowa wydusić z siebie JESTEM W CIĄŻY.Ale dziwne było to, że czułam to i już. Tak inaczej niż zwykle. Ból piersi mi strasznie dokuczał.
 
Ja jakiś tam zachciewajek nie mam ale lodówka się u mnie nie zamyka :zawstydzona/y: Ciągle coś bym jadła, oczywiście waga wzrosła mi niemiłosiernie :wściekła/y: Codziennie sobie obiecuję, że już od jutra będę się powstrzymywać z jedzeniem i niestety nie wychodzi :-( Chyba muszę przywyknąć, że do porodu stanę się słonicą. Pocieszam się tylko, że może będzie tak jak z Matim, że pół roku po porodzie byłam lżejsza o 30kg i 10kg mniejsza od wagi początkowej ciąży, tzn. zachadząc w ciążę ważyłam 73kg a pół roku po porodzie waga wskazywała 63kg.
Pozdrawiam
 
Dzieki dziewczynki za odpowiedzi odnosnie coca-coli.Kamien spadl mi z serca:-D.
ch_aga-ja tez ostatnio mam spory apetyt, ale staram sie opychac malokalorycznymi posilkami (chociaz nie zawsze to wychodzi;-)).
 
reklama
Do góry