reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

ona_ona myślę że to normalne,ja też tak mam.nie wiem w którym jesteś tygodniu ale wiem że np w 9 tej wydzieliny jest znacznie więcej niż w poprzednich tygodniach i jest to zupełnie normalne.podobnie jak wzrasta zapotrzebowanie (w tym tygodniu-9) na sen i jedzenie.a ta wydzielina moze być bezbarwna,mleczna lub lekko żółta.źle jeśli zaobserwujesz w niej nawet śladowe ilości krwi. tak gdzieś wyczytałam :tak:

Anisia84 może powinnaś więcej wypoczywać,albo zacząć przyjmować jakieś witaminy dla kobiet w ciąży.ja w poprzedniej ciąży brałam bodajże falvit (?) -ale czy taka jest nazwa to nie jestem do końca pewna
 
reklama
Karolcia1983 no nareszcie coś napisałaś!! Martwiłam się o Ciebie, ostatnio pisałaś o omdleniach w metrzei później zniknęłaś jak kamień w wodę ... Myślałam o Tobie... no i teraz cieszę się, że u Ciebie wszystko ok... poza oczywiście dolegliwościama.... a miałeaś jakieś badania robione??
 
Dziękuje za pamięć Alka1106. Wyniki z krwi mam książkowe we wtorek w zeszłym tygodniu strasznie kiepsko sie czułam i pojechałam wieczorem do lekarza który stwierdził że bierze mnie jakies wirusisko a że w pierwszym trymestrze nie mamy takiej odporności dał mi zwolnienie do końca tygodnia przepisał lek homeopatyczny czosnek miodzik sok malinowy i do łóżeczka. Te 3 dni w wyrku dobrze mi zrobiły bo wszystko przeszło jak ręką odjął. Niestety z omdleniami w dusznych pomieszczeniach i środkach lokomocji kórymi dojeźdzam do pracy nic nie poradzę :-( Taka moja natura.
Na 12 lipca zapisana jestem na kolejne USG w szpitalu potem wybieram sie 13 do mojej Pani doktor i poproszę o zwolnienie żeby przeleżeć teń letni okres. Mąż kiedy może wozi mnie do pracy ale jak mam sama jechać to straszliwie sie stresuje że znów zaraz zemdleje.



Karolcia1983 no nareszcie coś napisałaś!! Martwiłam się o Ciebie, ostatnio pisałaś o omdleniach w metrzei później zniknęłaś jak kamień w wodę ... Myślałam o Tobie... no i teraz cieszę się, że u Ciebie wszystko ok... poza oczywiście dolegliwościama.... a miałeaś jakieś badania robione??
 
Melduję, że kroplówa zdała egzamin i czuję się lepiej... Do tego wit.B6 i poza lekkimi mdłościami i czasami bólem żołądka jest naprawdę ok :)
Od poniedziałku wracam do pracy i zobaczymy jak to będzie...
Buziaki dla wszystkich maminek i duuuuuużo zdrówka :*
 
byłam dzisiaj na pobraniu krwi i co zaskakujące pierwszy raz nic nie poczułam. ta pielęgniarka była genialna, nie poczułam ani wkłucia ani zmiany strzykawek (wzięła chyba 4 czy 5) :D gorzej było tam rano dojechać na godzinę 8.. okazało się, że nie tak łatwo jest obudzić moje dziecko tak wcześnie bo chyba z pół godziny mówiła, że ona nie wstaje i mam iść sama :D
 
Magdalena - super, że już lepiej się czujesz :-) Dbaj o siebie :-)

Vileyka - brawo dla piguły :-)

A ja znowu mam ten wilczy apetyt. Zjadłam już dziś 3 śniadania i właśnie jem drugi obiad. Masakra. Zjem i po pół godziny zaczynam czuć ssanie w żołądku. Już się zastanawiam, czy ten maluch się nie rozmnożył w jakiś cały dywizjon maluchów
wink2.gif
 
reklama
Vileyka byłas na Inflandzkiej czy który Twoj szpital? Bo byłam tez dzisiaj na 8 na pobraniu i tez było mega miło ;D śmiesznie jeśli siedziałyśmy koło siebie ;D
 
Do góry