niki222
Fanka BB :)
Anastazzja- ja też polubiłam ten wątek.Bo jak w domu narzekam to A. się śmieje że winowajce zna i że sama chciałam
. A tak to sobie chociaż popiszę tutaj i wiem, że trafiam na zrozumienie.
Moja biedna lewa noga i biodro nadal czucia nie mają.Kurcze, jakby mi ktoś wstrzyknął znieczulenie jak u dentysty,dotykam i nic.Znieczulica, zaczynam się martwić.Nawet z dzidzią rozmawiałam, co by mamę nie cisnąć na nerw już. Ale po tatusiu chyba ma, że jakbym w próżnię mówiła;-).I co jakiś czas kopnie, co sobie interpretuję jako śmianie się z mamy...

Moja biedna lewa noga i biodro nadal czucia nie mają.Kurcze, jakby mi ktoś wstrzyknął znieczulenie jak u dentysty,dotykam i nic.Znieczulica, zaczynam się martwić.Nawet z dzidzią rozmawiałam, co by mamę nie cisnąć na nerw już. Ale po tatusiu chyba ma, że jakbym w próżnię mówiła;-).I co jakiś czas kopnie, co sobie interpretuję jako śmianie się z mamy...