Dolegliwosci ciazowe, objawy, zachcianki

[asiuk]

EE.... kochane dziewczyny toście mnie bardzo pocieszyły swoimi brzuchami-znaczy w zasadzie u wszystkich podobnie. Mój K. jak tak się zamartwiam to zawsze mi mówi cyt: "a może ty w ciąży jesteś i dlatego tak masz?" dowcipniś

nice lepiej tak dmuchać na zimne, a co tam to w końcu chodzi o zdrowie twojego dzieciątka, a i pewnie nie raz się tak zdarza że zgłasza sie kobitka i zaraz samo wszystko wraca do normy.

strzyga- nie zazdroszczę, ale ważne że juz dobrze, bądź dobrej myśli.

 

[fazerkamm]

Strzyga bidulko.. Ty to masz przejścia... dzidzia się jeszcze nie urodziła, a już mamusi daje popalić.. trzymajcie się! jeszcze troszkę i Maluszek będzie z Wami!

 

[Alka1106]

A ja byłam dziś na IP ... od kilku dni, a raczej nocy budząc się czułam się bardzo mokra ... W pochwie czułam wodnistą ciecz.. Panikowałam oczywiście, że to wody i dziś zdecydowałam się dowiedzieć u źródła... Na szczęście okazało się, że wody ok, szyjka długa, zamknięta, a Franuś obrócony główką w dół... Z mniej przyjemnych rzeczy dowiedziałam się, że mam grzybicę pochwy - skąd się to cholerstwo wzięło???? Od grzybicy czasem właśnie jest tak mokro... Dostałam globulki Pimafucin i niby ma pomóc Mam nadzieję, że nie jest to groźne dla dzidziusia

 

[Strzyga]

Alka - dosyć standardowa dolegliwość w ciąży. Do Pimafucinu dokup sobie LaciBios Femina albo Lactovaginal - odbuduje florę bakteryjną i zapobiegnie nawrotom grzybicy (cholerstwo jak się raz przyplącze, to strasznie ciężko się o pozbyć, a lekarze rzadko wspominają o możliwości profilaktyki). Jeśli grzybica jest odpowiednio leczona, to dla Małego nie będzie groźna (jak Ty bierzesz leki, to on też). Jedyne co, to że przy zakażeniach pochwy w trzecim trymestrze jest później większe ryzyko popękania przy porodzie siłami natury.

 

[Alka1106]

hmmm a co ma wspólnego popękanie z grzybicą?? i powiedz mi te leki o których mówisz są doustne czy też dowcipne??

 

[Strzyga]

Przy wszelkich infekcjach w okolicach krocza skóra staje się mniej elastyczna, naczynka krwionośne kruchę. W związku z tym skóra gorzej znosi nacisk i rozciąganie i częściej pęka.

LaciBios jest na pewno doustny. Kosztuje sporo bo od 30 do 40 zł za 10 tabletek, a przy antybiotyku bierze się go 2 razy dziennie (po odstawieniu jedna dziennie przez 14-30 dni - im dłużej tym lepiej), ale jako jedyny na rynku ma rzeczywiście dokładnie sprawdzony skład.

Lactovaginal chyba dopochwowy. Ja go nie używałam, ale słyszałam dosyć pozytywne opinie.

Jest jeszcze Provag - doustny - ale z nim miałam do czynienia tylko w ten sposób, że dostałam w szpitalu ulotkę informacyjną.

 

[JustYs21]

Alka To współczuję, męczę się z tym samym, ale walczę sama mam maść pimafucort i od wczoraj mi lżej. Też miałam więcej wydzieliny zanim to odkryłam. Ale już wiedziałam z doświadczenia, że żółtawa wydzielina i grudki, że to to Dopiero po weekendzie będę u swojego GI więc i może trzeba będzie globulki brać. To paskudztwo zawsze się przypałęta. Ja miałam z tym problemy jak pigułki brałam, powodowały u mnie grzybice. Dlatego mam apteczkę pełną środków, ale na własną rękę nie będę brała.
Jedz jogurty naturalne, mają zdrowe bakterie, potrzebne przy braniu globulek

 

[ch_aga]

Alka dobrze, że sprawdziłaś co się dzieje a przy okazji trochę mnie pocieszyłaś. Gdyż ja odkąd wróciłam ze szpitala ciągle rano czuję wilgoć i ciągle piżama w kroku jest wilgotna, bez koloru. A mi z posiewu wyszło, że mam bakterie w pochwie i rozszyfrowując łacińskie nazwy w necie wychodzi, że jedna z nich jest grzybiczna. I tak się pocieszam, że może u mnie to to samo co u Ciebie a nie sączące wody.
Pozdrawiam

 

[Alka1106]

Przy wszelkich infekcjach w okolicach krocza skóra staje się mniej elastyczna, naczynka krwionośne kruchę. W związku z tym skóra gorzej znosi nacisk i rozciąganie i częściej pęka.

Fajnie!!! :-(
A ten LaciBios miałabym brać już teraz z globulkami, czy mogę jak je skończę??? Bo niebardzo wiem ....
...
Właśnie doczytałam ulotkę tego leku w necie i faktycznie powinnam zacząć już teraz ... Dzięki Strzyga

Justyś no ja nie miałam nigdy nic podobnego, dlatego też nie wiedziałam o co kaman
Ch_aga wcale Ci nie życzę grzybicy, ale z dwojga złego lepsze to niż sączące się wody ....

echh ... ciąża ...

 

[Strzyga]

Najlepiej od razu z antybiotykiem, bo antybiotyk niszczy wszystkie bakterie, te "dobre" też. A jak Ci wyniszcza, to grzybica ma łatwiej. I jest błędne koło - bierzesz na grzybicę antybiotyk, a po tygodniu, przez ten antybiotyk, znowu masz grzybicę. Ja się tak pół roku męczyłam, zanim odkryłam, że przecież trzeba właśnie te osłonowe i odbudowujące florę bakteryjną. I to sama odkryłam, bo lekarz mi nawet słowem nie wspomniał.