13 cykl, równy rok starań, cykl który opuściłam w głowie - i podeszłam do niego aby tylko przeleciał, a w następnym pójdziemy się przebadac, wkoncu rok bezowocnych starań warto już skontrolować i wykluczyć jakieś przyczyny. no i właśnie wtedy się udało, może pomogło też to, że czekałam na urlop który chwilę potem zaczęliśmy, bo w pracy miałam nieciekawa atmosferę, więc i tu umysł wyluzowal
reklama
Tynka_toja
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2019
- Postów
- 466
U mnie się udało w 7 cylku starań, miałam nieregularne miesiączki, więc dostałam luteine na wyregulowanie cykli, jak się nie udawało to brałam jeszcze tabletki z oleju z wiesiołka do około 10 dnia cyklu, a w tym cylku co zaskoczyło dodatkowo brałam Inofolic combi i udało sie. Polecam tez współżycie co 2-3 dzień, bo tak na prawdę nie wiadomo do końca kiedy jest owulacja.
Celia89
Fanka BB :)
Ja w pierwszym cyklu po odstawieniu Mercilon. Nie myślałam o staraniu. Podeszlam do temuatu będzie co będzieDziewczyny, po jakim czasie od rozpoczęcia starań udało wam się zajść w ciążę? Wiem, że każdy organizm jest inny, ale chce przynajmniej wiedzieć Jakie suplementy polecacie? Przyjmuje kwas foliowy Folian od Naturell. Jakie macie o nim opinie? Co wprowadzilyscie do swojej diety itd?
Większość dziewczyn to potwierdza. Odpuść walkę, przestań się stresować, czekać w panice to wtedy zaskoczy.
U mnie 9 miesięcy starań i odpuściłam psychicznie. Pogodzilam się, że już się nie uda. W miejscu w domu gdzie miałoby stanąć łóżeczko dla dziecka postawiłam komodę. Za 4 tygodnie bylam w ciąży,
Niestety poronilam, i teraz 3 cykle po nadal się staram. I mam takie przeczucie, że dopiero jak przestanę się starać, to się uda
I wiesz co, to takie dobre rady wujka Stasia. Każda zajdzie w ciążę wtedy, kiedy ma zajść,kiedy organizm jej pozwoli. Bez magii też się udaje
U mnie 9 miesięcy starań i odpuściłam psychicznie. Pogodzilam się, że już się nie uda. W miejscu w domu gdzie miałoby stanąć łóżeczko dla dziecka postawiłam komodę. Za 4 tygodnie bylam w ciąży,
Niestety poronilam, i teraz 3 cykle po nadal się staram. I mam takie przeczucie, że dopiero jak przestanę się starać, to się uda
I wiesz co, to takie dobre rady wujka Stasia. Każda zajdzie w ciążę wtedy, kiedy ma zajść,kiedy organizm jej pozwoli. Bez magii też się udaje
agatella93dw
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 21 Sierpień 2019
- Postów
- 46
Musi się udać! Najważniejsze to się nie poddawać. Trzymam kciuki za WasWiększość dziewczyn to potwierdza. Odpuść walkę, przestań się stresować, czekać w panice to wtedy zaskoczy.
U mnie 9 miesięcy starań i odpuściłam psychicznie. Pogodzilam się, że już się nie uda. W miejscu w domu gdzie miałoby stanąć łóżeczko dla dziecka postawiłam komodę. Za 4 tygodnie bylam w ciąży,
Niestety poronilam, i teraz 3 cykle po nadal się staram. I mam takie przeczucie, że dopiero jak przestanę się starać, to się uda
I wiesz co, to takie dobre rady wujka Stasia. Każda zajdzie w ciążę wtedy, kiedy ma zajść,kiedy organizm jej pozwoli. Bez magii też się udaje
Patryśka00
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2019
- Postów
- 34
W pierwszą ciążę zaszłam w 4cyklu. W drugą w drugim cyklu, ale wtedy staraliśmy się z mężem w co drugi dzień.
My z mężem staraliśmy się co 2 dzień jakoś tak wychodziło, to nasz pierwszy cykl i zobaczymy co będzie.[emoji4]
Sandra094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 211
Powodzenia Obecnie też jest mój pierwszy cykl starań po poronieniu ale wątpię żeby coś zaskoczyło.My z mężem staraliśmy się co 2 dzień jakoś tak wychodziło, to nasz pierwszy cykl i zobaczymy co będzie.[emoji4]
Patryśka00
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 8 Wrzesień 2019
- Postów
- 34
Powodzenia Obecnie też jest mój pierwszy cykl starań po poronieniu ale wątpię żeby coś zaskoczyło.
Przykro mi z powodu poronienia[emoji29] właśnie ja tez czuje ze nic nie zaskoczyło tym bardziej ze nie mam typowych objawów tylko od czasu do czasu kłucie jajnika od tygodnia. Czas pokaże ale liczę na to ze każdej się uda [emoji4]
reklama
Sandra094
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Wrzesień 2019
- Postów
- 211
U mnie to już 37 dzień cyklu ale to może przez to poronienie bo miałam je bardzo późno w prawie 22 Tc. Dzisiaj ciągle coś mi bulgocze w macicy, nerki mnie bolą i w ogóle dziwnie się czuję może w końcu @ przyjdzie...Przykro mi z powodu poronienia[emoji29] właśnie ja tez czuje ze nic nie zaskoczyło tym bardziej ze nie mam typowych objawów tylko od czasu do czasu kłucie jajnika od tygodnia. Czas pokaże ale liczę na to ze każdej się uda [emoji4]
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 8
- Wyświetleń
- 4 tys
- Odpowiedzi
- 9
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 23
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 46
- Wyświetleń
- 25 tys
Podziel się: