reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Dobra KSIĄŻKA I FILM

reklama
Wczoraj całkiem przypadkiem w repertuarze Multikina natknęłam się na film,który wbił mnie w krzesło...no,może nie całkiem tak- bo przecież filmu jeszcze nie widziałam;-):-p.Ale czytałam książkę,na której podstawie był zrobiony- Lionel Shriver :"We need to talk about Kevin".Książka wstrząsająca,dająca do myślenia- czy tytułowy Kevin stał się taki,jaki jest,bo matka go "odrzuciła" od urodzenia,czy ona go nie potrafiła pokochać,bo od urodzenia "widziała" jego "prawdziwą naturę"?Czy można ufać jej wersji wydarzeń?
Nie wiem,jak film,ale książka nie daje jasnej odpowiedzi na te pytania i chyba dac nie moze.
Nie wiem,czy mogę z czystym sumieniem polecić ten film,nie widząc go jeszcze,ale może warto się zainteresować....Aczkolwiek ostrzegam,że prawdopodobnie zawiera drastyczne sceny...
Właśnie na niego chcemy sie wybrac,choc w planach najpierw była "Rzeź" Polańskiego.Ale myślę,że "Rzeź" jeszcze uda się zobaczyć,a "Musimy porozmawiać o Kevinie" może przemknąć i zniknąć- nie jest okrzyczany,reklamowany...
Sprawdzałam ,oczywiście ,ofertę "baby kino".:baffled::wściekła/y::no:- chyba dla desperatek- bo mają jedynie "Sherlocka ...".Bez sensu:no:....Śmiem wątpić,by mamy marzyły ,aby właśnie ten film zobaczyć:dry::baffled:.Wielka szkoda:-:)-:)-(
 
Happy, też chciałam pójść na ten film, ale w związku z tym, że się z małżonkiem w weekend nie dogadaliśmy, nic z tego nie wyszło:( Ale zachęciłaś mnie do przeczytania książki. Postaram się ją zdobyć i, gdy tylko czasu będę miała więcej, oddam się lekturze.
 
happy - We need to talk about Kevin byl i jest (premiera w UK byla bodajze w grudniu) mocno rozreklamowany. Jakis czas temu ciagnela mnie na niego kolezanka, ale odmowilam, bo jak dla mnie to za ciezki temat. Nie mam juz sily na tak drastyczne filmy, moze za duzo takowych w zyciu obejrzalam.
W kazdym razie film jest mocny i dobry, bo kolezanka w koncu na nim byla i mowila,ze wart obejrzenia.
 
Happy mnie też zachęciłaś książką,tudzież filmem "musimy porozmawiać o kevinie" i właśnie zamówiłam se książkę przez allegro (film będzie w drugiej kolejności).Mam nadzieje że szybko do mnie dojdzie i będę miała lekture na weekend w szkole:-D:tak:
 
:-) Nawet nie wiedziałam,że wyszła u nas książka- ja kiedyś sobie w lumpie kupiłam:-p i od razu zrobiła na mnie duże wrażenie:tak:.Nie wiem,czy oglądałyście jakies zwiastuny,ale aktorka grająca matkę już mi się podoba - nie z urody,hehe:-p
 
happy- nie czytałam książki, a widziałam zwiastuny i dla mnie taki widać psychologiczny film, chociaż nie widać, żeby była aż tak mocny jak się wydaje, ale ja nie mam MUltikina w mieście, więc poczekam, aż będzie na HBO lub Canalplus.
 
reklama
Happy wiesz ze nawet ostatnio mój k mi czytał recenzje i pytał czy go ściągnąć nie wiem nawet co mu odpowiedzialam bo siedzialam na bb muszę go dziś zapytać to i ja obejrze:-)
 
Do góry