reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Do kiedy pracowałyście w ciąży? Ciąża po poronieniu.

Ja mieszkam w UK, pracowałam do 38tc a cesarkę miałam w 39tc. Już w ostatnie dni mi się nudziło w domu, ale może dlatego że nie lubię oczekiwania, w pracy szybciej leciał czas.
Tutaj jest 9 miesięcy urlopu, zaczyna się nie od porodu a od dnia w którym się go zaczęło (czyli dla mnie 38tc), pierwsze 6 tygodni płatne 90% a reszta stawkę ustawową (nie jest to super dużo). Nie wiem jak tutaj wygląda chorobowe w ciąży, nie znam nikogo kto brał, ale pewnie też ustawowa stawka (śmiesznie niska).
 
reklama
A w ktorym konkretnie państwie?
Widzę że dziewczyny się już wypowiedziały ale np w Hiszpanii tak to wygląda. Zwolnienie lekarskie można dostać w przypadku ciąży zagrożonej ale nie jest ono 100 proc płatne. W innym przypadku można rozpocząć macierzyński wcześniej, którego mamy 16 tyg 🤡 więc no nadal narzekajcie sobie na te złe warunki w Polsce 🤡
A w moim otoczeniu tak nie ma, nawet w obecnej pracy ( korporacja) po zatrudnieniu mi powiedzieli że nie lubią zatrudniać kobiet bo zaraz zachodzą w ciaze i tyle ich widzą ale ja już mam swój wiek więc myślą że to nie grozi
No ale same sobie na to pracujecie właśnie takim zachowaniem 🤡
Jak rozumiem okres przed porodem, tak totalnie nie wyobrażam sobie zostawić 10tygodniowe dziecko na 8h dziennie w żłobku. I ja bym się zamęczyła i dzieciak.
Jakbyś nie miała lub nie znała innej opcji to byś zostawiła. W Hiszpanii do żłobka idą już często 4miesieczne dzieci… chyba że ktoś ma mamę/tesciowa do pomocy to można to przeciągnąć. Albo bezpłatny urlop wychowawczy też istnieje.
Mam nadzieję, ze kiedyś Wasze synowe, córki i wnuczki będą wiedziały, czemu w PL nie będzie 100% L4 ciązowego :) bo prędzej czy później nie będzie własnie przez to, jak naciągacie system.
O to to! Ciesze się że nie mam córki, a nawet jak kiedyś będę miała to mam nadzieję że nie wejdzie nigdy na Polski rynek pracy …
 
Ja mieszkam w UK, pracowałam do 38tc a cesarkę miałam w 39tc. Już w ostatnie dni mi się nudziło w domu, ale może dlatego że nie lubię oczekiwania, w pracy szybciej leciał czas.
Tutaj jest 9 miesięcy urlopu, zaczyna się nie od porodu a od dnia w którym się go zaczęło (czyli dla mnie 38tc), pierwsze 6 tygodni płatne 90% a reszta stawkę ustawową (nie jest to super dużo). Nie wiem jak tutaj wygląda chorobowe w ciąży, nie znam nikogo kto brał, ale pewnie też ustawowa stawka (śmiesznie niska).
Kiedyś znajoma mówiła że to 140 funtów tygodniowo, może tak być? Bo chyba nie miesięcznie 🫣🫣🫣
 
Kurcze powiem Wam że jak tak czytam o tych powrotach po 10 tygodniach (!) czy 4 miesiącach i oddaniu dzieci do żłobka tak wcześnie to normalnie mi smutno...
No jak nie masz wyjścia to oddajesz 🤷🏻‍♀️ ale są też inne rozwiązania, zależy od sytuacji. Nasz syn zaczyna od września żłobek a ma teraz 15 miesięcy, wróciłam do pracy jak miał 5 ale pracuje zdalnie plus mam do pomocy teściową.

Dlatego jak czytam jak to źle jest w tej Polsce z rocznym macierzyńskim czy z 800plus i innymi zasiłkami to się gotuje 🤡
Żeby nie było, ja nie narzekam. Nie wróciłabym do Polski (chyba że nie miałabym innej opcji) nawet jakby mi płacili 😁 ale jak komuś jest tam źle to przecież zawsze można się wyprowadzić 😁
 
A to klasyka jeżeli chodzi o zatrudnianie kobiet w wieku rozrodczym. Tyle, że niby kiedy te kobiety mają się starać o dziecko, bo według firm chyba przed menopauzą.
A wiecie co robi duza roznice na rynku pracy w Szwecji? To, ze wiekszosc ojcow dzieli sie z matkami urlopem rodzicielskim - bardzo czesto po rowno.
To sprawia, ze w oczach pracodawcy, kazdy w wieku rozrodczym moze “zniknac” na wiele miesiecy (podstawowy urlop to 15 miesiecy, z mozliwoscia przedluzenia i do podzialu).
Do tego jeszcze dni opieki nad dzieckiem (VAB) - do 12 roku zycia dziecka mamy 150 dni w roku, gdzie bez zwolnien lekarskich i tlumaczenia sie, po prostu zglaszamy nieobecnosc. Po rowno mamy jak i ojcowie ☺️
Wiem, ze w Polsce ojcowie od 2023 roku maja mozliwosc brania urlopu, ale czytalam, ze tylko ok 4% z tego skorzystalo.
Moze za kilka lat to sie zmieni i wtedy kobiety nie beda juz takimi “pewniakami” do “ucieczki na macierzynski” 😊
 
No jak nie masz wyjścia to oddajesz 🤷🏻‍♀️ ale są też inne rozwiązania, zależy od sytuacji. Nasz syn zaczyna od września żłobek a ma teraz 15 miesięcy, wróciłam do pracy jak miał 5 ale pracuje zdalnie plus mam do pomocy teściową.

Dlatego jak czytam jak to źle jest w tej Polsce z rocznym macierzyńskim czy z 800plus i innymi zasiłkami to się gotuje 🤡
Żeby nie było, ja nie narzekam. Nie wróciłabym do Polski (chyba że nie miałabym innej opcji) nawet jakby mi płacili 😁 ale jak komuś jest tam źle to przecież zawsze można się wyprowadzić 😁
Nie no ja generalnie nie narzekam i mimo tych wszystkich trudów,m.in. ekonomicznych wybieram mieszkanie w tym kraju. I doceniam tę możliwość bycia z dzieckiem ten rok co najmniej. No ale masz rację że są pewnie też inne rozwiązania (za szeroko pojętą zagranicą;) Mam nadzieję że to jest dostępne dla większej ilości kobiet nie jakoś wąsko.
 
A wiecie co robi duza roznice na rynku pracy w Szwecji? To, ze wiekszosc ojcow dzieli sie z matkami urlopem rodzicielskim - bardzo czesto po rowno.
To sprawia, ze w oczach pracodawcy, kazdy w wieku rozrodczym moze “zniknac” na wiele miesiecy (podstawowy urlop to 15 miesiecy, z mozliwoscia przedluzenia i do podzialu).
Do tego jeszcze dni opieki nad dzieckiem (VAB) - do 12 roku zycia dziecka mamy 150 dni w roku, gdzie bez zwolnien lekarskich i tlumaczenia sie, po prostu zglaszamy nieobecnosc. Po rowno mamy jak i ojcowie ☺️
Wiem, ze w Polsce ojcowie od 2023 roku maja mozliwosc brania urlopu, ale czytalam, ze tylko ok 4% z tego skorzystalo.
Moze za kilka lat to sie zmieni i wtedy kobiety nie beda juz takimi “pewniakami” do “ucieczki na macierzynski” 😊
O zapomniałam o tym wspomnieć. W Hiszpanii podział jest podobny. Tacierzyński jest dokładnie w takim wymiarze jak macierzyński. Jest tego mniej w porównaniu do Szwecji ale mężczyźni również “znikają “
 
O zapomniałam o tym wspomnieć. W Hiszpanii podział jest podobny. Tacierzyński jest dokładnie w takim wymiarze jak macierzyński. Jest tego mniej w porównaniu do Szwecji ale mężczyźni również “znikają “
U nas to powinni jakąś szeroko zakrojoną akcję społeczną (kilkuletnią;) zrobić bo coś czują że w oczach wielu mężczyzn to ,,nie męskie" jest ;))) Ostatnio mój kolega wspomniał że chce wybrać dwa tygodnie tacierzyńskiego to mój szef spojrzał na niego jak na wariata 🤦🤦🤦
 
reklama
U nas to powinni jakąś szeroko zakrojoną akcję społeczną (kilkuletnią;) zrobić bo coś czują że w oczach wielu mężczyzn to ,,nie męskie" jest ;))) Ostatnio mój kolega wspomniał E chce wybrać dwa tygodnie macierzyńskiego to mój szef spojrzał na niego jak na wariata 🤦🤦🤦
U mojego męza w pracy jest piwiedziane wprost, ze jak facet pojdzie na te 9 tygodni (chyba tyle jest?), to nie ma gdzie wracac.
 
Do góry