ale mnie tu dawno nie było...wybaczcie zawirowania w życiu;-),umowa mis ie kończy wiec za pare dni bede bezrobotna,szkraby jak to szkraby wiecznie coś...wakacje rozpoczęliśmy z noga w gipsie u Kajuni ale juz oki;-), Filipek ma zmienine leki ale poki co jest nadal średnio...juz sami jestesmy w kropce-ale cierpliwie czekamy!
poza tym jakos leci...
zajrze po niedzieli bo zaczynam urlop w środe no i mezus mnie dzis opuscił na 9 dni...szkolenie :-(,Kaja rozpacza od południa!ehhh
całuję!!
poza tym jakos leci...
zajrze po niedzieli bo zaczynam urlop w środe no i mezus mnie dzis opuscił na 9 dni...szkolenie :-(,Kaja rozpacza od południa!ehhh
całuję!!