reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

Witajcie dziewczynki :-):-)
Melduję że już od niedzieli jesteśmy w Pl, Maja powróciła do przedszkola a ja do szarej rzeczywistości ;-);-);-)
Ja dołączam do porannej kawki bardzo chętnie :-):-)
MamaGabisi ojejku, współczuję córci i szybkiego powrotu do zdrowia życzę :tak::tak:
 
reklama
anaconda witajjjj:-)!!!fajnie ze jesteś!!opowiadaj jak Ci były tam hen hen:rofl2:!
moje szkraby też w szkole,mężuś w pracy:rofl2: a ja...od niemal 3 tyg bezrobotna ale póki co nie narzekam!
misiaki ogólnie zdrowe,wczoraj bylimy z Filipem u lekarza na kontroli,diagnoza została potwierdzona wiec wiemy na czym stoimy ,nowe leki póki co fajnie sie zgrywają z samopoczuciem Fifiego wiec jesteśmy pełni nadziei na "uśpienie" tego cholernego choróbska:crazy:

kawka?
 
Atfk super że diagnoza trafnie potwierdzona, oby teraz było już tylko lepiej :tak:
A mój mąż do piątku pracuje a co dalej to się zobaczy, jutro ma mieć rozmowę i we wtorek kolejną, mam nadzieję że gdzieś go przyjmą :-:)-(
A ja pozytywnie naładowana po pobycie we Włoszech, oby ten stan potrwał jak najdłużej :tak::tak:
 
no to trzymam kciuki!!oby sie udało Twojemu meżowi!!
jak przyjdzie zimnica..to przydadzą Ci sie wspomnienia i naładowane ciepełkiem wspomnienia z wyjazdu;-)!fahjnie że zadowolona jesteś!!

co do Fifiego to po zmianie leków stał sie taki jak wcześniej...dusza towarzystwa!!zaskakuje nas chwilami:-D ale pozytywnie oczywiście,sypie grypsami jak z rękawa,śpiewa, buja sie...hahah normalnie komik!!
w szkole zaczeły sie obowiazki bo to 4 klasa wiec i oceny,juz nie opisowe no i póki co idzie suuuper i oby tak dalej!
KAJA jak to Kaja...gada 24 h na dobę:rofl2:,w szkole też oki,to jzu 2 klasa!!jest gicie,radzi sobie bez zmian,nie ma problemu!
między sobą dalej walczą jak to na rodzenstwo przystało...ale walczą na słowa a nie fizycznie wiec wszystko w normie!
 
Nie poszła, cała ich grupa przedszkolna została jeszcze w przedszkolu na ten rok, i to był chyba błąd bo teraz ich pani prowadząca wylądowała w szpitalu, druga jest do stycznia jeszcze na macierzyńskim i zostali bez opieki, niby jakieś tam zastępstwa są ale wiesz jak to jest gdy grupą zajmuje się kilka pań, żadna tak naprawdę się nimi dobrze nie zajmie a to już trzeba przygotowywać ich do szkoły i pierwszej klasy :-:)-(
 
no nie ma nic gorszego niż takie rozgardiasz:sorry:!
kurcze a to mnie zadziwiłaś takim obrotem sprawy.pierwsze słyszę ,że grupa nie poszła jeśli maja już standardowe 7 lat czyli normalnym tokiem by poszli, a czym była spowodowana taka decyzja?bo naprawdę tego nie kumam!żeby nie puscic dzieciaczka wcześniej do szkoły-to rozumiem,wybór każdego z rodziców indywidualny,ale zeby rok dłuzej zostały w przedszkolu?tak sie teraz robi?
 
Nie nie, źle się zrozumiałyśmy, Maja jest w zerówce przedszkolnej bo jest tym rocznikiem który miał jeszcze wybór czy pozostawić w zerówce czy puścić do pierwszej klasy
 
reklama
ehhh anaconda to ja źle zrozumiałam przecież Maja jest ze stycznia:-):-):-) a jak pomieszałam ze ona tak jak Kajula:-D niby ten sam wiek ale roczniki juz inne:laugh2:!
ale mimo wszystko szkoda ze im fundują takie zamieszanie z tymi wychowawcami!dzieci lubia stabilizacje pod tym katem,czuja sie wtedy pewniej!!
 
Do góry