naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
anineczka, powiem szczerze, że kasę mam taką, że innym by się pewnie z łózką nie chciało wstać za te pieniądze. wstyd aż. piszę, jeżdżę na konferencje za własne pieniądze, a to niemałe kwoty, zasuwam non stop, siedzę nocami, w święta i wakacje, za wszystkie wyjazdy do Lwowa też mi nikt grosza nie odda. o tym, ze czasem musiałam w miesiącu wydać z 300zł na książki nie wspomnę. generalnie dokładam do interesu. nie ubliżając nikomu, ale za pracę typu 8 godzin dziennie za biurkiem, a nawet i czasem za pracę w sklepie ma się więcej, niż ja zarabiam. jedyne co ja mam to pozornie dni wolne, czyli to, że nie każdego dnia jestem na uczelni. tyle, że wtedy podwójnie muszę pracować. i jeszcze mam satysfakcję że robię to, co lubię. i to, że inni nie wiedząc jaka jest rzeczywistość kiwają głowami 'o... pani doktor..'. no to pani doktor w tym kraju zarabia tyle, że jak kiedyś powiedziałam facetowi z USA za jaką kasę pracujemy powiedział jedno słowo: 'kłamiesz'. nie uwierzył, że można dostawać tak g. pieniądze mając takie wykształcenie.
ja do dziś nie wierzę;-)
no, nie będę się nakręcać, bo jeszcze sobie uświadomię ile mam na koncie i zacznę rozważać z czego ja żyję.
fajne prezenty sobie dzieciaki życzą. u mnie w tym roku biednie, oszczędnościowo. no co zrobić. zarabiam o tysiąc mniej, niż miałam rok temu, a życie jakby droższe.. kiedyś mam nadzieję, że się odkuję.
a choinka już?!! aleście poszaleli![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
ja do dziś nie wierzę;-)
no, nie będę się nakręcać, bo jeszcze sobie uświadomię ile mam na koncie i zacznę rozważać z czego ja żyję.
fajne prezenty sobie dzieciaki życzą. u mnie w tym roku biednie, oszczędnościowo. no co zrobić. zarabiam o tysiąc mniej, niż miałam rok temu, a życie jakby droższe.. kiedyś mam nadzieję, że się odkuję.
a choinka już?!! aleście poszaleli
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)