reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

WItajcie! Co prawda nie jestem mamą 4-5-6-latka, ale tez czasem chciałabym coś popisać, dodać się do dyskusji ale nie zawsze jest gdzie napisać. Więc mam nadzieję że nie będziecie złe jak się wtrącę? :)

Ja mam lenia i to strasznego , ale to chyba jest spowodowane tym dłuuuugim weekendem :/ Ojj... Oby teraz szybko był już piątek :)
 
reklama
Witam po dłuższej nieobecności
embarrassed.gif
ale była moja mama w PL i same wiecie
yes2.gif
yes2.gif
biggrin.gif
biggrin.gif
niestety wczoraj wieczorem juz odjechała:-(a w niedziele już wyjeżdzamy i niestety jak podają w prognozach pogody ,ze ma sie ona jednak zepsuć
angry.gif
angry.gif
angry.gif
mam nadzieje ze choć 2 tydzień będzie ładny
confused.gif

Vanesska do przedszkola nie chodzi już, bo szkarlatyna ponoć jest wiec wolałam nie ryzykować.R wyślę po jej rzeczy tylko.Poza tym wszystko ok.

Witam nowe mamy,i zapraszam do klikania,może coś wiecej o sobie powiecie? Gdzie suwaczki macie ;-)
Pozdrawiam :-)
 
i ja witam po weekendzie - niby byłam całe 4 dni u rodziców, a w sumie w drodze - w środe pojechałam z chłopakami do rodziców, w sobotę wieczorem wracałam z M motocyklem( moja pierwsza wyprawa na motorze odkąd ma motocykl czyli od 5 lat) bo miałam w niedziele w pracy Absolutorium, potem powrót do rodziców i wieczorkiem powrót rodzinnie do domu ;-)w czwartek znajomi rodziców podrzucili jeszcze na 2 dni synka, bo jechali na pogrzeb, wiec Kacper mial kumpla do zabawy, w sobote moi rodzice współorganizowali festyn wiejski na powitanie lata.... działo się, działo..... ;-) wróciłam do domu zmęczona, ale w sumie sobie wypoczęłam....... :-)

na stronkę kliknęłam......

a dziś w pracy od rana taki młyn, mam tylko nadzieję, ze cały tydzień taki nie będzie jak ten poniedziałek..... :szok: nie wiadomo w co ręce włożyć...... a jeszcze jutro mój M wyjedźdza do piątku na badania naukowe, a od następnego poniedziałku zaczynam remont pokoiku chłopaków, więc musiałabym go opróznić do tego czasu......oj będie ciężki ten tydzien.....

ale wam zyczę przyjemnego tygodnia...... :-)

pszczólko witaj....... ;-)
 
witam sie i ja w przelocie...i zmykam do urzedu!!!
melduje ze u mnie oki,bez zmian!!odezwę sie przy najbliższej okazji!
pozdrawiam
 
to ja się witam, po długim weekendzie. fantastycznym! byliśmy w Leśnie, kto ma mnie na fb podejrzy, foty wrzuciłam, a na bb nie mam siły uczciwie mówiąc. chyba że się zbiorę wieczorkiem. czeka mnie pranie, mierzenie namiotu, bo szyjemy swój, suszenie skór.. cudnie było! posiedzieliśmy w lesie, w pobliżu kurhanów i kamiennych kręgów, spotkałam się ze znajomymi z innych drużyn, poznałam nowych fantastycznych ludzi, a że w sobotę nie było żadnych turystów tylko my - po prostu przenieśliśmy się w czasie:-D choćby nie widząc luksusów takich jak mydło;-) i fajnie, bo bez cywilizacji da się świetnie żyć. tylko bez aparatu ciężko;-) poza tym długie rozmowy, spacery, szycie i handel, często wymienny, walki, strzelanie z łuku, rzucanie toporem, nocą skoki przez ognisko i pełne szaleństwo. zmykam prać suknie, jakoś się później odezwę.
 
to i ja sie przywitam....;-)

Naju tak pieknie to opisujesz ze czytajac przenosze sie do tych czasow.choc ciezko by mi bylo wlasnie bez aparatu foto i oczywiscie bez telefonu;-):tak:..super ze masz taka mozliwosc i super ludzi obok.Maciek pewnie zachwycony:tak:super wyjazd Wam sie szykuje:-)

Iwonka witaj:-)nie martw sie pogoda bo ja slyszalam ze pierwsze dwa tygodnie lipca ma byc super pogoda a pozniej pogorszenie,troszke chlodniej a my wlasnie na druga polowe lipca sie szykujemy tak wiec glowa do gory...bedzie fajnie i cieplo...:tak:o kurcze szkarlatyna mowisz ze panuje:sorry2:ja dopiero co w zeszla srode dostalam telefon z przedszkola ze Jula ma rumien zakazny...lekarka powiedziala ze to nie to ale poliki miala jak ruska baba tyle ze tylko czasami a rumien podobno caly czas na policzkach jest i nie znika tak wiec nie wiem co to bylo...ale do przedszkola juz raczej nie pojdzie bo jeszcze tylko jakas choroba mi na wyjazd potrzebna:-(

Agatulka jak sie czujesz:confused: linka otworzylam:-)

witam nowe mamy:-)
atfk a po co do urzedu sie wybieralas:confused:jak by co to mam nadzieje ze wszystko po Twojej mysli:tak:

Jarzebinka tyle atrakcji i faktycznie czasu na odpoczynek malo ale czasem sam taki wyjazd po za domem ładuje akumulatorek:-)

Naju
ja tez mam takiego samego lenia jak Ty - czy znalazlas juz na niego sposob:confused:;-):-):tak:

pozdrawiam i do napisania:-)
 
U mnie na lenia najlepiej działa jakiś mały sukces. Jak go mam to dostaje takiego kopa, że to co zaległe z kilku dni nadrabiam w jeden dzien: prasowanie, sprzątanie, pranie itp.


witam nowa mamę

Pszczólka witajjj

co do samopoczucia prócz zmęczenia i czasem mdłości wszystko oki
wedle grafika ide dopiero w niedzielę wiec luzik wypocznę moze coś powekuje mam plan :p

Naju ja pikole ale frajdaaa musiala być
Atfk co tam w urzędzie czy coś z praca sie rusza ???
Jarzębinka czyli udanyy wypad i weekend
Iwonka oby pogoda pozostała łądna u nas dzis było b przyjemnie bez wiatru ale bez upału taka pogoda typowa do zwiedzania
Joanna a co to były za rumieńce?? i co tam u Ciebie słychac

Zuza gdzies zagineła
Ewelinka co u Ciebie
Muminka jak u wass jak mała??
Mozi gdzies zagineła
Anaconda jak u was upały pewnie wielki
Ola jak wasze wakacje?
 
agatulka, jak patrzę na twój suwaczek to przeraża mnie upływ czasu:-D niedługo będziesz nam o maleństwie pisać..

Joanna
, sposobu nie znalazłam. ale zdefiniowałam je nieco - jestem leń w tym co mam do pracy robić. bo na wyjeździe było inaczej. chciało mi się robić jedzenie, myć naczynia w zimnej wodzie, zszywać to co porozdzierane, łazić po lesie bladym świtem i robić mnóstwo innych rzeczy, za jakie w domu bym się nie wzięła. czyli po prostu robię nie to co powinnam, tyle, że trudno wyżyć siedząc w lesie... durne czasy nastały.

a bez tel. żyje się całkiem dobrze, rzekłabym, ze lepiej o wiele. no ale aparatu porzucić coś nie mogę;-) choć nie ja foty robiłam zwykle, a efektem przechodzenia sprzętu z rąk do rąk jest ponad 900 zdjęć z dwóch dni!:szok:

dziś wpadli znajomi, mierzyliśmy pożyczony namiot, robiliśmy wykrój, liczyliśmy ile płótna trzeba kupić.. jak fajnie... i jak teraz leniwie. a tu robota czeka, biorę się więc za pisanie, bo już przesadzam, i to bardzo, z tym nicnierobieniem. buziaki, dobrej nocki.
 
reklama
Do góry