Dlaczego tak jest...

[naja]

hej, witam i ja, nadal zawalona robotą. za oknem się pomału chmurzy, pewnie popada w końcu, bo już wytrzymać nie można. dziś lecę na szkolne zebranie. i jestem przerażona. czym bliżej września tym bardziej się boję, nie że młody nie da rady, ale że ja nie będę umiała być matką pierwszaka!

 

[iwonka2006]

Witam i ja. Miał być dzis trez upał ale póki co na szczeście zachmurzone niebo i temperatura akurat. ufff

 

[atfk]

Witam się i ja!!!
dla odmiany dzisiaj po południem;-)
zaraz muszę sie zbierać bo mój najmłodszy chrześniak ma dzisiaj 2urodzinki i jedziemy na tort;-),a że to jakieś 40 km to muszę sie za chwilkę szykować!

ogólnie oki!
z pracą póki co bez zmian,czekam i czekam,dzieci na szczęście(odpukać) zdrowe i reszta sie jakoś kręci;-)!
pogoda istnie letnia-szał upałów,choć wczoraj u nas przeszła mała ulewa wieczorem!

pozdrawiam Was dziewczyny!!!
odezwę sie jutro!

 

[Zuz-Inka]

Wpadam i ja! Dzis opalalam sie...na czeresni prubujac zebrac co jeszcze szpaki nie zdziobaly
W nocy cos mnie ugryzlo w reke i mam cala spuchnieta

Pozdrawiam!

PS Naja ja mam te same obawy ale dzieciaki dadza rade ...taka mam nadzieje :-)

 

[anaconda27]

Witam :-):-):-)
Ostatnio czasu nie mam bo dużo spraw do załatwienia przed wyjazdem i jeszcze dentysta Mai, ale mogę się pochwalić że wreszcie moja córa dała się przekonać do borowania i wczoraj dumna opuściła gabinet z fioletową plombą, a przy okazji udało się jeszcze zalakować szóstkę, która już całkiem się przebiła - tak więc jak na razie spokój
Poza tym dalej ocieplają nam blok i pozaklejali nam wszystkie okna folią - wyobraźcie sobie jaki u nas jest upał bo okien teraz otworzyć się nie da

 

[ollka22]

dzien dobry


zuza najlepsze zyczenia urodzinowe dla syna)

anaconda gratki dla dzielnej dziewczyny, super
a upal w mieszkaniu musicie miec koszmarny, ja czekam na ajkis deszcz, bo duchota niesamowita

 

[atfk]

Dzień doberek!!!
ale m,nie głowa boli od rana wrrrr

siedze w domku ,dzieci w szkole,mąż w pracy a ja mysle co na obiadek zrobić!

anaconda to brawo dla Majeczki!!jak juz sie raz odważyła i nie zraziła to bedzie git z tymi wizytami!
a co do reszty to udanego wyjazdu!!i odzywaj sie nieraz!
naja kazda z nas miała pewnie male obawy jak sie cos nowego dzieje;-) u naszych szkrabów i o ile one znosza to zazwyczaj bezstresowo to my mamuski musimy sobie rozmyslac jak bedzie itp itd-dasz rade i Ty!!!
zuza STO LATEK DLA SYNUSIA!!!!
teraz tyle tych robali ze szok-pewnie to jakas meszka bo one tak gryza i zaraz jest opuchnięte miejsce,okłady sobie zrób i moze wapno pij

u nas wczoraj do pokoju przez okno wleciał szerszeń-o 7 rano,taki odgłos był ze ja myślałam ze to motor ktoś odpalił pod blokiem,ale jak mi sie jakis gigant o zasłoniętą rolete odbił i kocica sie zerwała na równe nogi...to zamarłam,ehh na szczęście jeszcze mężuś do pracy nie wyszedł i go jakos zatłukł klapką...masakra odgłos jakby kamień odbijał a nie robala!!!!

z innych to nic nowego!!!
miłego dzionka

 

[jarzebinka]

Zuza... wszystkiego najlepszego dla Synka.....

Naja, ja byłam 25 maja na zebraniu w szkole i niby wszystko OK, ale tez zaczęłam się zastanawiać, czy ja jestem gotowa, aby mieć w domu pierwszaka.... jeszcze tak niedawno posyłałam go do żłobka, przedszkola a teraz już 1 września będzie pierwszoklasista..... ;-)

Anaconda, gratki dla odważnej Majki.... :-) a zamknietych okien współczuje..... :-(

 

[Zuz-Inka]

Hejka!
W imieniu Krzysia dziekuje za zyczenia.
Pozdrawiam i znikam

 

[anaconda27]

Witam z rana :-):-)
U mnie dzisiaj wielkie pakowanie i prasowanie więc tylko wpadłam was pozdrowić i zobaczyć co u was
Zuz-Inka wszystkiego najlepszego dla Krzysia
Wczoraj jak wracałyśmy z przedszkola złapała nas straszna ulewa, wiało jakby jakieś tornado przechodziło, Maja się przestraszyła i zaczęła płakać, parasol mi połamało a zmokłyśmy calusieńkie, aż z ubrań i włosów dało się wodę wyciskać - normalnie horror