reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

naja weź sie w garść:-D:-D:-D nie odrobiłaś pracy domowej...no wiesz co???:-D:-D:-Dhehhehe!!No u nas to samo-jakis zimny wiatr ekk a przez okno słoneczko aż miło
:-)!!
agatulka wiesz najlepiej że niestety takie czasy nastały ze mało kto zadowolony z tego co robi-fajnie jednak za masz pracę...ja ciągle na przeczekaniu ale z całego serducha wierze że w kwietniu uda mi sie na staż do szpitala wrócić:eek:...ehhh marze o tym;-)!!
jarzębinka pracujesz??czy wolne dzisiaj?

dziękuje za uznanie mojego syna...tzn jego elegancji:-):-):-) -też jestem takiego zdania;-)
 
reklama
atfk a u was przyznaja staze??
ja pytalamw poniedzialekw urzedzie to nie chca dawac... zero ofert na satze, chyba ze jakis pracodawca anpisze oswiadczenie ze po 3 miesiecznym stazu da gwarancje zatrudnienia...

naja nieladnie nie odrabaic pracy domowe...
 
wiesz ollka trudno do końca powiedzieć o co z tymi stażami chodzi-zakłamanie totalne,oficjalnie nikt nic nie wiem i do tego ponoć budżet okrojony o 70%:szok:-ja miałam przerwany staż po 3 miesiącach z dniem 31 grudnia-w sumie to teraz powinnam kończyć ten półroczny-z mojego rozeznania wygląda ze coś będą dzielić teraz w kwietniu,imienny wniosek złożyłam i czekam..o tej rzekomej deklaracji pracodawcy na zatrudnienie słyszałam w styczniu a teraz u nas cisza...
 
u nas jak nie ma tej dekalaracji to wlasnie ze wzgledu na brak srodkow niema stazu... a ofert tez za abrdzo nie maja... jak dla mnei powinni to zamknac bo pomoc z nich zadna
 
no dokładnie!!nic sie od nich nie można dowiedzieć a juz wyłapać jakaś ofertę pracy...to cud!!najlepiej samemu wszystko znaleźć:szok:
ehhhh brak słow!!


ja zupke wstawiłam do Filipka-zażyczył sobie pomidorową;-) bo generalnie na obiad spagetti a on nie lubi :sorry: więc taka ze mnie matka polka że każdemu gotuje co innego:szok: ehhh jak ja zazdroszczę tym z Was których dzieci wszystkożerne:-)
 
ja bitki robie na zyczenia malej, w piecach rozpalilam, ogaranc troche trzeba jeszcze....

najlepiej prace samemu znalezc, tylko np u nas oferty teraz praktycznie sama fatalne, jak juz cos normalnego to i wyamagnia ogromne
 
wiesz błedne koło zazwyczaj...wymagają jednoczesnie młodego wieku i doświadczenia...a gdzie to doświadczenie niby zdobyć jak nie ma chociażby staży ehhh


no ja wczoraj ogarnęłam wiec mam luz...cały kosz prasowania jednak błaga o ruszenia:-D:-D:-D a ja nie znoszę prasować:-)

cos sie zachmurzyło-czyżby faktycznie ochłodzenie na weekend przyszło:sorry:
 
u nas teraz slonko wychodzi... ale rano paskudnie zimno bylo...

my jutro mamy zajecia otwarte dla rodzicow, ciekawe jak bedzie:)

a wlasnie dziewczyny mam probolem, mloda uwielbia przedszkole, swiata nie widzi poza pania i swoimi przyjaciolkami a nie chce jechac na wycieczke. macie jakis sposob zeby ja namowic??
nie moge z niej wyciagnac czemu nie chce jechac... nie wiem o co chodzi, ale wiemze najbardziej zadowolona by byla jakbym pojechala znia
 
no dokładnie!!nic sie od nich nie można dowiedzieć a juz wyłapać jakaś ofertę pracy...to cud!!najlepiej samemu wszystko znaleźć:szok:
ehhhh brak słow!!


ja zupke wstawiłam do Filipka-zażyczył sobie pomidorową;-) bo generalnie na obiad spagetti a on nie lubi :sorry: więc taka ze mnie matka polka że każdemu gotuje co innego:szok: ehhh jak ja zazdroszczę tym z Was których dzieci wszystkożerne:-)

mama tatka niejadla Zuzi cie wspiera ja bym chyba musiała codziennie miec jej kochane dania ale spaghety akurat kocha hehehehhe jedynie danie w szkole które zjadła i jaka byłą dumnaaaaa
dzis mam żeberka własnie się już dusza a ja sie byczę zarządziłam że każdy ma swój pokój SAM sprzatać wywiesiłam wielką kartke z zasadami u Zuzi w pokoju na drzwiach i sie byczę
w piecu też napaliłam bo kurde zimny wiatr jest u nas niby weekend ochłodzeniowy ma byc to prawda
co do pracy to fakt samemu tylko sie szybko znajdzie inaczej nie da rady
 
reklama
agatulka to bu sie Zuza z moja Kajka dogadała:-):-):-) też by mogla codziennie spagetti jeść-to jej ulubione danie,choć żeberkami tez nie pogardzi:-D!!

ollka kurcze trudno powiedzieć czy jest jakas konkretna przyczyna-moja Kaja za nic w świecie nie chce jechać w maju do teatru a na wycieczkę końcową nad morze owszem-i sie dowiedziałam od pani ze było w szkole jakieś przedstawienie i Kajka sie tam tak wystrszyła czegoś ze max-przepłakała i przesiedziała u pani na kolanach resztę zajęć:szok:-w domu sie nie przyznała ,a to było chyba w październiku!
może i Twoja sie czegoś boi
 
Do góry