reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

szczupła -nieszczupła:-D:-D:-D to pojęcie względne!!ja co roku na wiosnę robię sobie dietkę-kopenhaska,oczyszczę się trochę a przy okazji zrzucę może te 3-4 kg;-) które mam w zapasie od 5 lat:-)!!żadna katorga,robię to dla siebie ,dla lepszego samopoczucia;-)!
 
reklama
dzien dobry
jejku podziwiam ta wasza mobilizacje do diet i cwiczen:)

oliwia chcialaby chodizc na basen, u nas sa 2 basenyw poblizu ale jak pojdziemy to dopiero jak bedzie cieplej, jakos mi sie nie widzi przy jej opcji chorowania bieganie jeszcze na basen
 
właśnie, tak was wzięło na diety, a komu to tak naprawdę potrzebne;-) ćwiczenia to co innego, rozumiem, bo mają dla mnie sens. pomagają się lepiej poczuć, a przy okazji też zrzucić nadmiar kilogramów. ale dieta? jak się zakończy zwykle wraca się do poprzedniej wagi chyba? poza tym oglądałam kiedyś program o wysokiej ich szkodliwości i pewnie bym się na coś takiego nie zdobyła. ale może się bardzo mylę, bo w końcu nie mam doświadczenia.

ja jednak z kawką, po lekcji angielskiego, mam godzinkę na drugie śniadanie, obiad i pracę, bo trzeba lecieć po Maćka. eh, ciągle mało czasu, a jeszcze w taki dzień słoneczny w ogóle nie chce się nic w domu robić.

nawiasem mówiąc mam w kawie tłuste mleko, zjadłam właśnie kawałek czekolady i ciastko, przede mną wielki kawał piernika. i pod wpływem waszego odchudzania zaczynam się zastanawiać, czy dobrze robię:-D
 
Uuuu no ja tez teraz z kawusią i że nie miałam mleka to wlałam sobie smietanke 30% do niej:-p uwielbiam ją i pije ją tez samą czasami.Na zakąskę mam sernik na zimno i czekolade z Norwegii od R szwagra,mleczna z orzechami ale ,naprawde te czekolady są przepyszne z tamtąd.


Jak dziewczyny któres nie oglądały to o 16 jest Barbie i żebraczka:tak:
 
Iwonka dzięki za informacje o "Barbie..." bo w sobotę zagapiłam się i Maja potem miała do mnie żal że jej nie przypomniałam, tylko nie wiem czy zechce dzisiaj to oglądać bo czeka na nią właśnie dopiero co ściągnięty "Barbie i sekret wróżek" i nawet już wiem co będzie chciała dostać na dzień dziecka :cool2::cool2:
A co do diet to ja zrzuciłam 4kg od stycznia, niby niedużo ale u mnie waga w normie i sama tak się zastanawiam po co się katuję skoro do grubasów nie należę :confused2::confused2:
 
Anaconda z jakiej stronki sciaglas ta barbi??
moja bardzo lubi te bajki chociaz za lalkami nie przepada... z lalek zdecydowanie bardziej do gustu przypadl jej ken, od urodzin wszedzie znim chodzi, jedyne co nie wolno jej go do przedszkola zabierac
 
Hejka!
Wpadam na chwilke oznajmic ze zyje, w czwartek M mi niespodzianke zrobil i przyjechal a dzis z chlopcami bylam u alergologa wiec sie nie pokazywalam. Dzis tez wiele nie popisze bo zmeczona jestem okrutnie i nawet nie wiem czy dam rade opery mydlane do konca ogladnac.

Pozdrawiam i jutro zagladne :biggrin2:
 
Witam :-):-)
Z okazji naszego święta dla każdej kobietki i tej dużej i tej małej samych pogodnych dni :-):-)




Ollka wysłałam ci prywatną wiadomość :tak::tak:
U nas chyba wreszcie wiosna na dobre zawita i chociaż ciągle jeszcze czapkę zakładam to kwestia chwil kiedy ja głęboko do szafy wcisnę, a co za tym idzie na gwałt trzeba szukać jakiś fajnych butów wiosennych dla Mai :tak::tak:
 
Witam kobitki! Cwiczenia zrobione, śniadanko zjedzone(boczus pyszny upieczony na kanapeczkach)
U nas miłao być slonce ale jest pochmurno,a cała zime bez czapki przechodziłam;-)rozgladam sie tez teraz za bucikami,jedne juz mamy,ale jeszcze ze dwie pary dokupie. No i dla mlodszej corci tez.I kurteczki wiosenne.Takie płaszczyki wpadły mi w oko Cudowny wiosenny płaszczyk grzybek 110 ecri (1490579833) - Aukcje internetowe Allegro



Wczoraj byliśmy na zebraniu w szkole.Dzieciaczki panie nauczycielki zabrały na zajecia muzyczno plastyczne .Oczywiscie wszyscy pedagodzy,nauczyciele,psycholog ,pani dyrektor zachęcała nas zeby dzieci zapisać do pierwszej klasy.Zapewniono nas ze klasy nie są mieszane i oddzielnie sa 6 latki,oddzielnie 7 latki.Klasy 7 latkow sa zwykłe tradycyjne jak za naszych czasów a klasy 6 latkow w połowie zaplenione zabawkami,jest dywan itd..Nie ma dzwonkow w szkole(w tym budynku sa klasy tylko 0-3).Jest sala komputerowa.Dwa razy w tyg religia i dwa razy w tyg angielski.W klasie 0 jest 5 godzin dziennie z czego 2 x po poł godziny dziennie jakiś zajęć przygotowywującuych dzieci do nauki w pierwszej klasie(szlaczki,wyrabianie reki do pisania w szkole zero nauki pisania,czytania itd ).W klasach pierwszych kolo 20 godzin tyg zajęć lekcyjnych. Swietlica czynnna od 7 do-18 ej. Na swietlicy sa organizowane wycieczki do muzeow lub inne . Z wyliczen dzieci z samego rejonu,utworzone maja byc wstepnie 2 klasy pierwsze i 4 oddziały przedszkolne.Obecnie w klasach 1 u 6 latkow jest po 15 dzieci.Jak powiedziała pani dyrektor w przyszłym roku klasy beda mieszane już mieszane ,wiec jeszcze w tym roku mamy taki komfort posłania dzieci ze swoim rocznikiem.Jak sie przychodzi po dziecko to jest przed wejsciem domofon i sie dzwoni do sali(np na swietlice) Drzwi cały czas zamkniete. To tyle.Myślę że nie ma sie nad czym zastanawiac. Od nas z przedszkola idzie prawie cała grupa do 1 klasy,kilka osob sie wyprowadza na inna dzielnice ,jeden chlopczyk idzie do zerwoki.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witam sie kobietki i ja i przyłączam sie do życzeń ANACONDY...
ŻEBY SIE NAM DOBRZE ŻYŁO...ZAWSZE I WSZĘDZIE;-),SZCZĘŚLIWIE I SPOKOJNIE I ZDROWO...

Ja co prawda tylko na chwilkę bo zaraz jadę po Filipa do szkoły bo o 12 mamy wizytę u laryngologa,dzisiaj Fifi wstał rano z kaszlem,bólem głowy i stanem podgorączkowym:dry: ehhh!!(do szkoły musiałam go puscic na te 3 godz bo mają występy dla dziewczynek;-))
Kajula z kolei wstała z takim uśmiechem:-):-):-) i od rana nadaje ze dzisiaj nasze święto:-D i ze dostanie od tatusia hula hop;-)-tak sobie zażyczyła!
FILIP wczoraj zabłysnął-namówił tatusia żeby go zawiózł po basenie do sklepu-wziął swój portfelik i wrócił z kwiatkiem dla mnie:szok::-) i z kucykiem dla KAI...EHHH MÓJ MAŁY gentelmen:rofl2:!!

z innych to nic nowego,pomalutku leci;-),za oknem słonko wiec aż chce sie urzędować!
po południu jadę do pracowni krawieckiej z moja psiapsiółą-może cos wymyślę na komunie;-) jakąś kiecke,nie mam pomysłu póki co!

pozdrawiam Was!!
 
Do góry