reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

ja sie witam dopiero teraz
w dzien jakos czasu nie bylo.
podczytalam, cos mialam napisac... ale skleroza...

atfk fajny ten twoj kanapowiec:)

ja wlosyto czasem nawet i codziennie myje, jak musze,a jak nie wychodze to spokojnie z 3 dni sobie odpuszczam, jak juz musze wyjsc to wkoncu teraz mozna w czapce wiec luz.
my tez wakacji nie planujemy... zoabczymy jak w lato z kasa bedzie.
 
reklama
madlen, jak widać po aktywności na bb i fejsie czas na kompa jest:-D ale fakt, że na promocje czasem trudno trafić. nie byłam w Ie już sporo czasu niestety, ale jak pamiętam udawało się bilety często za grosze kupić. w sumie koszt opłat lotniskowych, a nie kupowałam nigdy z wielkim wyprzedzeniem, max chyba 3 mce, jak wiedziałam, że po lecie zmykam do kraju, a chciałam wrócić na Boże Narodzenie. jeśli aż tak się to zmieniło to współczuję ogromnie. ale całkiem możliwe, ze to przez to, że linie widzą że to oblegane połączenia. jak pamiętam kiedy latałam parę lat temu ani razu nie leciałam bezpośrednio, bo połączeń w sumie nie było. przez Brukselę, Frankfurt, Londyn.. eh.. piękne to były czasy. dopiero jak Maciek był już odchowany mieliśmy loty bezpośrednie z Poznania.

ollka, co u was, bo mam ostatnio wrażenie że tak na chwilę tylko wpadasz.

nadal mi się nic nie chce. co za dołujący czas.
 
dzień dobry!!!

upsss zjadłam własnie jajka sadzone ze szczypiorkiem:szok:...cos czuje ze sie nie pozbędę tego smaku do południa:-D:-D:-D

ewelinka ja mam ten tłuszcz od mamy-ot plus posiadania mamusi na wsi;-),która"hoduje" różnorodne gady:-D!
 
Witam :-):-):-)
Dzisiaj moje dziecię ma w przedszkolu bal karnawałowy i z racji tego obudziła się o godz.6.30 i już kazała szykować do przedszkola :szok::szok::szok: no i w podskokach z domu wychodziła - taka zadowolona ze założy suknię księżniczki :-D:-D:-D
A wieczorem jedziemy do teściowej więc zniknę na weekend jak zwykle :-D:-D:-D
 
anaconda Ty to jesteś znikaczka :-):-):-)

no moje mają bal za tydzien w czwartek,a Kaja też juz wczoraj tylko o ty mówiła;-)
 
Moja to wczoraj jak tylko przyszła z przedszkola to kazała sobie sukienkę włożyć i tak w niej chodziła po domu :-D:-D:-D:-D
A mąż jak ją dzisiaj zawoził to mówił że była taka podekscytowana że nie dało się jej wcale rozebrać a jak już koleżanki z grupy w szatni spotkała to całkiem bez kontroli była :-D:-D:-D:-D
 
och te nasze gwiazdeczki:-):-):-) podejrzewam ze by sie dogadały...wystroiły w kiecki i podziwiały:-D:-D:-D!!!Fajne takie beztroskie mały kobietki!!
 
nooo szkoda szkoda
Kajka tez uwielbia swoje koleżaneczki-rówieśniczki ale niestety mało ich w okolicy,teraz odkąd chodzi do szkoły to jakoś się to urozmaiciło!Tak większość naszych znajomych ma chłopców!
 
reklama
U nas też deficyt rówieśniczek blisko domu, przynajmniej ja takich znajomych nie mam a szkoda bo chciałabym żeby czasem ktoś do Mai przyszedł i się z nią pobawił :-:)-:)-(
 
Do góry