reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

agatulka ja mojej daje bioaron C,multi-sanostol,albo jakies inne syropy,gdzie jest zestaw wit.ale gl.te dwa..i powiem ci,ze moja ziutka jak codziennie rano jej to podaje to po kilku dniach sama chodzi i jedzenia szuka,a tak co caly dzien zyje powietrzem.
ostatnio wjendej z polskich gazet znalazlam cos na apetyt,ale teraz juz nie pamietam co to bylo,jak znajde to ci napisze
 
reklama
Witam w kolejny mroźny dzień :-):-)
Czy u was też taki mróz?! Bo u mnie rano było -18st.C :szok::szok:
Oczywiście maja znowu chciała żebym po nią z saneczkami przyszła ale jak sie nie ociepli to ja wolę żeby sama na nóżkach szła bo na sankach to mi jeszcze zamarznie ;-)
Muminka spóźnione ale szczere życzenia wszystkiego najlepszego :tak::tak:
Agatulka mojej apetyt się zwiększał po multi sanostolu, po bioaronie c też różnicy nie widziałam :no::no:
 
Ja dzieciaki do szkol powysylalam, Maciej jeszcze spi :szok: wiec ja z kawka hyc na BB
Bilo mrozno...ale w domku cieplutko i ok!

Wczoraj bylam na zebraniu w zerowce u Krzysia i tzw diagnozie ale o tym nie tutaj.

Pozdrawiam!
 
witam i ja. Muminka, wybacz że późno, ale tego co najlepsze dla ciebie:tak:

za oknem mróz, poszliśmy na piechotę do przedszkola i mało nam nosy nie poodpadały. ciszej dziś jakby dookoła.. i smutny dzień, ale jak inaczej. dla Maćka jednak w pełni zwyczajny, choć wszystko wie, to dla niego to pierwszy dzień szukania czekoladek w adwentowym kalendarzu. i tak powinno chyba być.
 
Witam
ja rano z mamcią pojechałam do szpitala bo miała wizyte u reumatologa
i od 8 miała wizytę a o przed 10 dopiero wyszliśmy bo rentgen robili tu czekanie tam czekanie
szybie zakupy spozyczwe mama zrobiła pomogłam jej nosić bo teraz ma oszczędzać ręce i ogólnie siebie tez
kupiłam Apetizer zobaczymy
w przedszkolu młoda zaś nicc nie ruszyła miała babeczkę kupna i nie zjadła mówi ze jej nie mogła otworzyć a nie chciała pani przeszkadzac bo one se plotkują przy stole obok wiecie co szlag mnie trafia wydaje mi sie ze oni tam nawet na tym 2 sniadaniu nei patrzą ze dziecko wraca z 2 sniadniem do domu i chyba wejdziemy do szkoły bo i tak bedziemy w pobliżu bo jedziemy na rozmowe w sprawie tej kanalizy bo pismo mi przysłali ze w małych przypadkach czyli ze tylko kilku lokatora śmeirdziw domu to pewnie wina nieprawidłowego zasyfonowania wewnetrzenj kanalizacji no jutro tam im powiem kilka słów bo wali z pod domu wybija mi w domu przez dziurę w betonie i oni mi będa mydlić ozy ze to winan rur z wc które jest w innej częsci domu ahhhhhhh
ja tez wyjełam adwentowe czekoladki i dziś może wcześnie ale wyjmuje ozdoby niech jest klimat w domu szaleństwo :pP
 
agatulka bo im najlatwiej powiedziec ze to wina mieszkancow, bo wtedy wrazie czego towasze koszta anie administracji... koszmar... ja bym nie odpuscila...
mam nadziejeze mala zacznie ci jest po tym syropku, a swoja droga to niefajnie ze panie sie nei interesuaj tym czy dzieci zjadly.
 
reklama
Agatulka to faktycznie te panie u Zuzi niczym się nie przejmują ale u Mai jest to samo, Maja w przedszkolu też prawie nie je i tak jak na początku roku namawiały ją trochę do jedzenia tak teraz całkowicie odpuściły i Majka siedzi tam głodna a jak do domu wróci to dopiero nadrabia :crazy::crazy:
A co do kanalizacji to przeczuwałam ze tak będzie bo u teściowej była podobna sytuacja i na własny koszt musiała to robić :baffled::baffled:
 
Do góry