reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

madlen nic znim i nie ma, tylko mam lekarke ktora uwaza ze decyzja nalezy do rodizca, ona moze przepisac, doradzic ale nigdy nie mowi ze cos trzeba czy nie...
tymbardzijew przypadku oliwi bo ona jest na sporo lekow uczulona, wiec lepiej by ja bylo wzmocnic bo na chwile obecna nie mam je co podac...

acha,dzieki za wyjasnienia.to w sumie fajna doktor,ze nie kaze na sile podawac,tylko proponuje cos,a rodzic podejmuje decyzje,czy podac czy nie,
ja wkoncu moim niczego nie podalam z uodparniajacych jak do tej pory,chociaz myslalam o tym,na razie poki co pija tran,actimel i odpukac wniemalowane nie choruja
 
reklama
mala juz spi.
Madlen wiesz ta lekarka uwaza ze kazdy rodzic najlepiej zna swoje dziecko i wie co zrobic,a wiadomo lekarza mozna sie poradzic...
ja jeszcze nie wiem czy jej to podam, zaraz poczytam na necie opinie, lek nie jest drogi, kolo 15 zl wiec moze warto sprobowac, duzo bym dala zeby te katary sie skonczyly...
moja tran tez dostaje, actimel odpada bo wystraczy jej z nabialu to co je w przedszkolu, niby ma alergie ale wychodze z zalozenia ze jak nie szkodzi to co tam je to przynajmniej dobrze.
w domu nie wmuszam w nia nic na mleku i tyle.
od miesiaca daje jej tez priobiotyki, podobno tez pomagaja... kurde jak ja bym chciala zeby ona sknoczyla chorowac...
 
Witam :-):-)
U nas też trochę śnieżku poprószyło i jak Maja to tylko zobaczyła to w podskokach do przedszkola pobiegła :-D:-D:-D
Ja nadal źle się czuję ale dzisiaj zamierzam pod kołdrą się powygrzewać to może trochę przejdzie :-:)-(
Ollka nie wiedziałam że tak Ci córa choruje :confused::confused:
Agatko super kominek macie :tak::tak:
 
Witam :-):-)
U nas też trochę śnieżku poprószyło i jak Maja to tylko zobaczyła to w podskokach do przedszkola pobiegła :-D:-D:-D
Ja nadal źle się czuję ale dzisiaj zamierzam pod kołdrą się powygrzewać to może trochę przejdzie :-:)-(
Ollka nie wiedziałam że tak Ci córa choruje :confused::confused:
Agatko super kominek macie :tak::tak:

kuruj się kochana kuruj
mój Maksio prawie płakał gdzie jest Mikołaj bo pada snieg to juz powinny byc prezenty bidulek

naniosłam sobie 2 wiadra ziemi kretowiskowej ze swojego ogrodu:p
bedzie do kwiatków i spróbuje z ta pietruzką na natkę zobaczymy ciepło w domu jest to kto wie a po szczypior pujde jak przestanei walic z nieba moze za godzine sie polepszy
dzis musze ciasto Zuzi upiec nie wiedziała bidna po co a pani nei chce jej pisac w dzienniczku bo powiedziała ze dzieci maja wsio pamietać i dobrze ze zagadałam duze dzieci na przystanku dzis jest zabawa andrzejkowa dla duzych w szkole jutro dla młodszych wiec po to te ciasto :))) murzynka zrobię z kolorową posypką
 
dzien dobry
anaconda oliwia nibya ztak abrdzo nie choruje, ale kazda choroba zaczyna sie od nosa, wiec gdyby nie zatoki i nawracajace katary to bylo by fajnie...
na szczescie powazniej chora bylo tylko raz, w zeszla zime,a tak to nigdy...
teraz na scislosc jak zaczela na koniec wrzesnai chorowac tak zaliczyla pazdziernik no i teraz...
postanowilam ze z tymi katarami powlaczymy tym szczepieniem, jezeli mala zle zareaguje to trudno, odstawimy to...

u nas tez sypie sniezek... niby snieg z deszczem ale troche bialo jest.

dziewczyny a ja dalej jakos stojew miejscu z prezentami dla oliwi i bratanicy...
wizyte u mikolaja mamy zamowiona:)

agatulka ami sie wydaje ze pani powinna im pusac bo maluchomaja tyle spraw ze czasem zdaza im sie czegos zapomniec:)
 
dzien dobry
anaconda oliwia nibya ztak abrdzo nie choruje, ale kazda choroba zaczyna sie od nosa, wiec gdyby nie zatoki i nawracajace katary to bylo by fajnie...
na szczescie powazniej chora bylo tylko raz, w zeszla zime,a tak to nigdy...
teraz na scislosc jak zaczela na koniec wrzesnai chorowac tak zaliczyla pazdziernik no i teraz...
postanowilam ze z tymi katarami powlaczymy tym szczepieniem, jezeli mala zle zareaguje to trudno, odstawimy to...

u nas tez sypie sniezek... niby snieg z deszczem ale troche bialo jest.

dziewczyny a ja dalej jakos stojew miejscu z prezentami dla oliwi i bratanicy...
wizyte u mikolaja mamy zamowiona:)

agatulka ami sie wydaje ze pani powinna im pusac bo maluchomaja tyle spraw ze czasem zdaza im sie czegos zapomniec:)

Ola moja potrafi n ei wiedzieć co jadłą na obiad bo tyle ma spraw na głowie
ale chyba zwrócę na to uwagę bratowa mówi ze Zuzi nauczycielka lekko duch jest
kurde ale 6 latek nie spamięta wszystkiego takei moje zdanei i powinna napisac po co na co et ciasto bo ta dziewczynka z mojego osiedla na przystanku mówiła z emoze oni będa sprzedawac te ciasto wiec sporo niejasności
 
ja bym napewno zwrocila na to uwage, moaj rpzewaznie tez nie wie co jadla, zawsze sie musi zastanowic nad tym...
wiaodmo dzieci sa tak zajete ze pewne sprawy im umykaja...

u nas jak cos trzeba pani zawsze wsadza do szafek karteczki bo na pamiec dzieci nei liczy.
 
ollka, widzę że mamy podobny problem z dziećmi. u nas też katar non stop, a od niego potem się robi kaszel i tak w kółko.. szkoda mi młodego, i sama też jestem tym zmęczona. dzis idziemy do laryngologa, wejdę też do pediatry, zapytam i ja o tę szczepionkę.

i u nas za oknem białawo. poprószyło dachy i jest jakoś tak ładniej od razu. chyba już mi się chce lekkiej zimy, bo nie takich mrozów jak w ub. roku.

co do prezentów to polecam jedną grę, u nas ostatnio furorę robi 'pali się'. fajna o tyle, że jest b. dynamiczna, zmienia sie w jej trakcie miejsce do którego trzeba dotrzeć, samemu decyduje się jaką trasą się idzie i co robi, wymaga wiele inwencji od dziecka. polecam, koszt poniżej 30zł, a ładnie wydana. znalazłam ją na allegro, ale w sklepie jest tansza /koszt wysyłki/:

GRA - PALI SIĘ!, straż pożarna - TREFL 00569 (1315949710) - Aukcje internetowe Allegro

i skopiuję wam z naszego wątku mam lutowych jeden link, może warto przejrzeć przed świętami..

Niebezpieczne produkty / Zabawki | Branża Dziecięca
 
reklama
naja to jak zapytasz to anpisz jaka twoj pediatra ma opinie, bo ja jeszcze recepty nie wykupilam,w sumei to dpiero jutro sie wybieram po to.
u nas kaszle wlasnie nie zawsze ejst bo katar normalnei jej wycieka z nosa... mloda siedzi caly czas z husteczkami.
Naja gra fajna, ja ogolnei lubie gry kupowac bo jak sie siedziw domu toz awsze jakies zajecie jest
 
Do góry