reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

reklama
ja bym napewno zwrocila na to uwage, moaj rpzewaznie tez nie wie co jadla, zawsze sie musi zastanowic nad tym...
wiaodmo dzieci sa tak zajete ze pewne sprawy im umykaja...

u nas jak cos trzeba pani zawsze wsadza do szafek karteczki bo na pamiec dzieci nei liczy.


  1. u nas tylko dzienniczek zostaje jak młoda sama wraca autobusem do domu i uważam ze tak powinno być i bede sie tego domagać bo ona od czegoś tam jest by mnie jakoś poinformować bo gdyby nie starsze dzieci z przystanku guzik bym wiedziała

ollka, widzę że mamy podobny problem z dziećmi. u nas też katar non stop, a od niego potem się robi kaszel i tak w kółko.. szkoda mi młodego, i sama też jestem tym zmęczona. dzis idziemy do laryngologa, wejdę też do pediatry, zapytam i ja o tę szczepionkę.

i u nas za oknem białawo. poprószyło dachy i jest jakoś tak ładniej od razu. chyba już mi się chce lekkiej zimy, bo nie takich mrozów jak w ub. roku.

co do prezentów to polecam jedną grę, u nas ostatnio furorę robi 'pali się'. fajna o tyle, że jest b. dynamiczna, zmienia sie w jej trakcie miejsce do którego trzeba dotrzeć, samemu decyduje się jaką trasą się idzie i co robi, wymaga wiele inwencji od dziecka. polecam, koszt poniżej 30zł, a ładnie wydana. znalazłam ją na allegro, ale w sklepie jest tansza /koszt wysyłki/:

GRA - PALI SIĘ!, straż pożarna - TREFL 00569 (1315949710) - Aukcje internetowe Allegro

i skopiuję wam z naszego wątku mam lutowych jeden link, może warto przejrzeć przed świętami..

Niebezpieczne produkty / Zabawki | Branża Dziecięca

fajna ta gra my myślimy o zgadnij kto to

wy macie dość lalek, matki chłopców pewnie to samo mówią o samochodach.. ja też bym ich najchętniej nie kupowała, ale mimo wszystko Maciek dostanie jakiś. malutki, symboliczny. rzecz w tym by był. bo święta wg mnie są po to, by spełniały się marzenia, a skoro dziecko marzy o kolejnym, kompletnie niepotrzebnym samochodzie, który i tak pójdzie w kąt, to co Mikołaj ma zrobić.. rozczarować dzieciaka? na pewno rację będą mieć ci co powiedzą, by nie kupować. ale to jednak magiczny czas..;-)

ja też mam dosc lalek i sadze ze choć małą poli poket starczy a nie barby

naja samochodizki sa mneijsze od lalek:) a zreszta faktem ejst to ze swieta to sweita... a na mikolaja nie chce sie majatku wydawac...
zreszta ja np nie moge sobie na to pozwolic, tymbardziejze chce troche kasy na swieta odlozyc...a na chwile obbecna ciezko jest.

u nas tez mikołaj to skromny prezncik a pod choinkę coś wiekszego
ale wiem ze bede mogłą sobie pozwolić bo z męża firmie zwracaja za preznt dla dzieci taki mikołaj od firmy kiedyś było koszt około 150 zł na dziecko zobaczymy ile w tym roku w ogóle socjal maja dobry bo i dostaje sie kasę nei do ręki ale na specjalną kartę świąteczną i tez nie mało wiec nie martwię sie tak bardzo bowiem że prezenty za to kupie choc po drobiazgach takich jak Naja pisze tacie zestaw mamie coś praktycznego siostrze coś z jajem :p bo młoda jest
a i z tego co na dzieci przeznaczone siostrzeńcowi coś kupie i bratankowi

byłam u mamci rosołek jej uszykowałam fileta poporcjowałam ziemniaki obrałam tylko wstanie i dokończy
póki pracy nie mam jej moge iśc pomagać a jak chora to już obowiązek mój jest bo mam najbliżej i jestem wolna :p
 
Ostatnia edycja:
Agatulka u mnie to barbi by nawet nie rpzeszla... mala ich zwyczajnei nie lubi... woli te male evi i poly albo bobasy...

moja mama postanowila obu dziewczynka kupic to samo na swieta, i dasze ze to dobry pomysl, chociaz roznica wieku niby 2 lata ale da sie cos dopasowac...

agatulka twoja mama ma teraz fajna pomoc, ale pewnei ajk nie pracujesz to masz troszke czasu:)
a powiem ci szczerze super socjal w tej firmie twojego meza, zawsze to fajny dodatek na swieta:)
 
Witam.Juz nie bede odpisywac na nowo i czytac tyle stron, co zapamietałam to...

Joanna tak sprzedaje tez zabawki i to za całkiem ładna sumke ,szczególnie gdy firmowe:tak: a na szybkiego i bez opłat plecam strone Gumtree ,tak najszybciej sprzedac i wtedy odbior osobisty zrobic.

Naju mam nadzieje że wszytskio z Mackiem jest ok!

Agatulka powodzenia z praca ,kominek super.A czym rozpalacie w nim? Jak znajde fotke to pokaze super rozpałke do kominkow taka w kostce owinieta jakby siankiem,rewelacja!

Anaconda u nas tez problem ten sam,kolejna lalka by sie przydala a raczej ten ubiór z niej lub gadzet typu kon samochodzacy czy samolot, lub basen z pieksami ,ylko po co zawsze w tych zestawach nowe lalki,mogli by sprzedawac same te rzeczy j bez kolejnej lalki,prawda? Moze teraz kupic domek dla lalek barbie....Widzialam na allegro kilku piętrowe za około 140zl ,to tak jak ktos nie ma ;-)My jeszcze sie nie dorobiliśmy.

Juz nie pamietam,czyj synek wymyślił że sie żłe czuje niby a spac ,mu sie chciało:-D no ale faktycznie że pomysłowy:dry:;-)
I chyba jedna panna sie zagadała z kolegą i nie śpieszno jej było do domu:dry: też bym sie najadła strachu:wściekła/y:Moze tel komórkowy by sie przydał czy jak...:dry:ech dorośłeją szybko nam te dzieci.

No tak szła kupowania prezentow sie zaczął,ja tez mam urwanie głowy,pewnie że nie kupie kolejnej lalki ,wytłumaczyłam to dziecku i myślę że zrozumiała i poparła.:tak:Pomysł z domkiem sie spodobał,ale to jeszcze podlega dyskusji,bo trzeba i miejsce na to mieć:dry: pomysłałam tez o takiej grze lub takiej jest tam tez aparat foto i kamera,mozna wgrac dziecku bajki, słuchowiska ,muzyke i takie tam bajery,Moje dziewczyny lubia słuchac bajek,oczywiscie i ogladac tez, no i lubia robic zdjecia,szczegołnie moim telefonem mam Aville.Klaudia to juz wszystko umie zrobic tym telefonem,zadzwoni,wyśle sms,zrobi zdjecie,włączy muzyke,film... wiec chyba to dobry gadzet by był.;-)
Gre skaczące żabki tez chca:tak: spadające małpki mamy:tak:

A wogóle to wszystkim chorowitkom dużo zdrowka życze!
MY dzis byliśmy w końcu na szczepieniu z okazji 5 lat skończonych,była tez szczepionka doustna oprócz iniekcji.Chciałam zaszczepić na ospe,i jestem zapisana za dwa tyg na wizyte ale nie wiem czy zdaze bo w przedszkolu ospa juz jest;-)
 
ja sie tylko witam,bo niedawno wrocilam do domu,zasiedzialam sie u kolezanki,potem jeszcze zakupy i tak czas minol, a zaraz musze isc po Huberta do szkoly,zajrze do was pozniej i poczytam co tu napisalyscie.u nas dzisiaj w nocy, nie wiem,czy padal grad,czy snieg z deszczem ale rano nie szlo isc tak slizgo !! dzieciaki szczesliwe,bo mogly sie slizgac,a ja szlam jak kaczka,zeby orla nie wywinac.teraz juz jest troche lepiej,ale w niektorych miejscach dalej slizgawica,a zimnooo wrrrrr.
 
agatulka, młody grał w zgadnij kto to w szpitalu z kolegą i w sumie dobrze że tam była ta gra. też o niej myślałam, kosztuje niemało, a nie spodobała mu się zbytnio. tzn. grał, ale bez entuzjazmu. z socjalem macie fajnie.. pozazdrościć. też kiedyś miałam, a teraz modlę się żeby wypłata była. doktorat, qrva mać.

ollka, nawet nie wiem co to za lalki, prócz barbi:-D a pomysł z takimi samymi prezentami myślę że dobry.

iwonka, to zapytaj o tę szczepionkę, bo mała mogła się juz zarazić:baffled: ja odpuściłam, i akurat u Maćka przeszło lajtowo, kilka krost ledwie. a oszczędziłam mu kłucia, no i kasę.

list do Mikołaja napisany, ozdobiony, wieczorem pójdzie na parapet;-) a na pierwszej pozycji - aż mnie zatkało - KRAWAT!!!:-D:-D:-D eh, te dzieci..

lecimy do lekarzy. napisze potem co i jak.
 
Naju czekamy na wieści ..a szczepić mozna nawet jak sie miało juz styczność z ospą... no i masz racje kasa w kieszeni a u nas to sie liczy razy dwa:baffled:

A zapomniałam napisac, nie wiem czy widziałyscie gre monopol co reklamuje Dorota Zawadzka(super niania) jest od 5 lat :tak: z tym bankomatem ,macie to????`
Laleczki pinypon tez sie moim podobają
 
Ostatnia edycja:
iwonka ty masz dwie dziewcyznki wiec zawsze mozna jedna wieksza rzecz kupic i po drobiazgu, ja tez uwazamz e akcesoria dla lalek mogli by robic osobnoa nie w zestawie z lalkami
co do aparatu to moja mloda ode mnie dostanie na swieta cyfrowke, upatrzyla hello kitty ale jaka to sie oakze, wiemze aparat musi byc w kolorowy.
oliwia uwielbia robic fotki i ciagle zmoim aparatem chodzi, czasem wychodza jaj calkiem fajne:)

co do domku dla barbi... my mamy ale od 2 lat lezy ciagle wkartonie, niby miejsce bys ie dalo znalezc ale mala nie ma zapedu do barbi wiec po co sie ma kurzyc...


naja my juz list do mikolaja wysylalysmy.


iwonka moja przeszla ospe w lutym ,akurat na 4 urodziny miala, zle to nie wygaldalo wiec dobrze ze juz ma za soba.
co do pinypon fajne sa, moja ogolnie lubi wsyztko co male:))
 
A ja się właśnie dowiedziałam że dzisiaj od godz.17 jest bal andrzejkowy u Mai w przedszkolu, bilet wstępu to jakieś słodycze dla biednych dzieci a strój obowiązkowy to paseczkowy strój, czyli ma być wszystko w paseczki :szok::szok::szok:
Więc spadam ją szykować :tak::tak::tak:
 
reklama
anaconda, no to w czas:-D napisz jak było:tak:

ja tylko na dwa słowa. kontrole pomyślne jak dotąd. a co do szczepionki opinie negatywne. tzn. podobno wśród lekarzy zdania są podzielone, ale u mnie odradzają. za to dostałam receptę na ribomunyl, kiedyś braliśmy, ale dawno, więc powtórka. podobno mimo wszystko lepiej działa. ale ja się nie znam, powtarzam co usłyszałam.
 
Do góry