reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

eh, smutne to wszystko.. madlen, mnie to wkurza w ogóle. właśnie to co piszesz - ze ja tu muszę się nad wszystkim dobrze zastanowić, jak zaszaleję z kasą czasem to potem oszczędzam na czymś innym. a zdarza mi się, bo pamiętam właśnie to jak było w Irlandii. mało pracy, a pieniędzy wystarczało na wszystko. na wyjazd, wycieczkę, ciuchy, płyty, na obiad w knajpie.. było nie luksusowo - a normalnie. tak jak być powinno. i czasem naprawdę nie mogę się oprzeć i zrobię coś czy kupię co tu jest cholerną ekstrawagancją, a powinno być oczywiste, czyli np. zabiorę dziecko do kina! szok jak to głupio brzmi.

tak jak wy miałam problemy w szkole, bo wygląd, bo poglądy, no i bo jestem kompletnym zerem z przedmiotów ścisłych. nie umiałam nic i z tego powodu co przeżyłam to pewnie wiecie. a teraz ma to czekać Maćka? już się tego boję. i tego czy dam radę finansowo, czy będę mieć pracę. bo tego nie wiem. co roku mam ten sam stres gdy przychodzi wiosna, a potem wrzesień. czy ja jeszcze pracuję? czy idę na zasiłek? nienawidzę tego. a potem słyszę jak ktoś wzdycha z taką ni to zazdrością, ni podziwem - o, doktorat masz.. mam. i mogę nim sobie nie powiem co podetrzeć. znaczy to tyle, że nie mam normalnej pracy, że zarabiam dwa tysiące, z czego muszę opłacać sobie konferencje i wyjazdy za granicę raz w miesiącu, bo jak nie opłacę, czyli nie będę nic robić, to mnie w końcu wywalą, bo się nie rozwijam zawodowo. a rozwijać mam się za swoje pieniądze. nikt za nic nie płaci. no bo po co ma płacić, jak nie wiadomo, czy będzie dla mnie robota? jest po prostu zajeb..cie.

nawiasem mówiąc płacą mi jak sobie przypomną. albo ja się upomnę. bywa, ze dwa miesiące nie mam wypłaty. ryczeć się chce.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Madlen tak masz racje my chcemy uniknąc im tego co nam zgotowali rodzice i nauczyciele oby się duało choc staram sie jak moge

Naju to b smutne że tyle wysiłku włozyłas w wykształcenie i kurcze ile sie zarabia za nocne nauki wkuwanie ??

my mamy od poczatku zajmujemy sie naszymi bakami wychowujemy uczymy i hmm powiedzcie mi co za te rodzinne mamy zrobic kupić ???

no ale temat rzeka czyli nasze Polskie Socjale albo ich brak
 
Witam kochane:-):-):-)

Uuuuu widze ze nastroj jesienny, depresyjny:-:)confused2:

Co do nauki to ja umysl scisly wlasnie jestem i matematyke zdawalam na maturze jako przedmiot wybrany:tak::szok::cool2: ale dobrze ze wtedy w liceach zawodowych nie zdawalo sie jezyka obcego bo poleglabym na calej lini:zawstydzona/y::sorry:

My mielismy mozliwosc wyjazdu z m do Kanady, ja juz mialam zalatwiona prace, ale sie nie zdecydowalismy bo trzebaby bylo postawic na jedna karte, zostawic rodzine, sprzedac dom zostawic wszystko. A teraz nie raz zalujemy bo M na wyjazdach ja i tak sama o samej polityce w Polsce to juz nie wspomne. a tak Ania byla mala szybko nauczyla by sie jezyka....ehhh szkoda wspominac

Naju pytalas co z Ania. Ona ma zeza, 4 lata temu miala operacje ale tylko na jedno oko. Chwille byl spokoj ale na tej wizycie okazalo sie ze moze byc koniecznosc drugiej operacji na drugie. Wszystko zdecyduje sie w maju. Tylko my chodzimy prywatnie i operacje tez trzeba by bylo tak zalatwiac bo na NFZ sa takie kolejki ze do matury by nie zdarzyla. A jezdzimy do okulisty co pol roku tak kontrolnie

Pozdrawiam!
 
Zuzkus a okulary nie dadza rade skorygowac zeza?trzeba operacyjnie robic?
czasami czegos nie zrobimy,a potem zalujemy.ja wole cos zrobic i potem zalowac,niz zalowac ze tego nie zrobilam..bo tak naprawde to nigdy nie ma pewnosci,czy wypali,czy bedzie lepiej..no ja jestem z tych ,co ryzykuja..a noz sie uda i bedzie lepiej,chociaz ja zawsze wiedzialam,ze z Polski kiedys wyjade,niekoniecznie tutaj,gdzie jestem ,ale wyjade..gdziekolwiek.teraz mam tylko nadzieje,ze nie przyjdzie kiedys taki dzien,ze bede musiala wracac..
 
dzien dobry dziewczyny
wkoncu udalo mi sie zajrzec, normlanie ostatnio nie mam na nic czas, ale od pon wiecej luzu bedzie juz.
zuzkus mam nadziejeze malej jednak kolejna operacja nei bedzie potrzebna.

powiem wam szczerze ze jakbym miala opcje wyjazdu to chetnie bym skorzystala... tutaj jest fatalnie, a jak zacznie sie szkola to nie wiem jak dam rade finansowo... ale coz zobaczymy moze za ajkis czas bedzie lepiej...
 
Agatulka faktycznie torebki warte zoabczenia.
ja mam nadziejeze cos znajde blizej i na umowe... zoabczymy, od poneidzlaku znow zaczynam posuzkiwania bo teraz to na nic czasu nie mam jak tata chory jest
 
reklama
witam sie,
a ja dzisiaj zaprowadzilam dzieci do szkoly i weszlam na chwile do kolezanki na kawe,ale to byla taka dluzsza chwila :-D,bo zdazylam jedynie wpasc do sklepu i juz musialam isc po dzieci do szkoly,bo siedzac u niej, nawet nie wiem kiedy z 9 zrobila sie 12 :szok:.
u nas dzisiaj nad ranem przymrozilo..brrr,na szczescie nie pada.
agatulka fajne te torebki,niektorzy to jednak maja talent,ja nigdy w zyciu niczego nie uszylam,igle z nitka to biore do reki od swieta :-D,ze mnie to antytalent do wszystkiego..ja nie wiem,gdzie sie uchowalam :-D cud,ze ten moj maz jeszcze ze mna wytrzymuje,on chyba na prawde musi mnie kochac :-D:-D
olka zdrowka dla taty !!:tak:
zuza skoro nie mozna inaczej,jak operacyjnie,to zeby poszlo szybko i bezbolesnie:blink:,a kiedy Ania ma miec ta operacje?
 
Do góry