reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

u nas strasznie dziś wieje. pada swoja drogą, ale ten wiatr.. nie lubię. do tego jest b. ciepło i nie wiadomo jak się ubrać. od rana sie uzeram z szkołą w której chałturzę. ludzie, ile ja czasu marnuję na ustalanie z nimi planu to się we łbie nie mieści!!!:wściekła/y: jakbym zsumowała to pewnie dobra doba:wściekła/y: szlag mnie trafia. kasa mi potrzebna, ale koszty chyba większe niż zysk. nie mogą tam pojąć że np. nie będę codziennie zagladać do netu i sprawdzać planów, bo nie mam takiej możliwości gdy np., jestem na Ukrainie. a oni wprowadzają zmiany dajmy na to w czw. na najbliższy weekend czy kolejny tydzień. ja cholera z Ukrainy nawet nie zdążę dojechać jak z takim wyprzedzeniem to robią:wściekła/y:

no, to marudzę:sorry:

na święta ja sama zaczynam już pomalutku czekać, ale póki w tv nie było tej corocznej reklamy z Mikołajem w samochodzie coca-coli to jeszcze jest czas:-p ulotek na razie nie widziałam, reklam też, tylko dla dzieci więcej zabawek w tv reklamują. na dekoracje na szczęście jeszcze nikt nie wpadł. dla mnie to też stanowczo za wcześnie. a co do wiary w Mikołaja - ja tam wierzę. Maciek też. byli u nas ostatnio znajomi, ich dzieci nie wierzą i Maciek potem zdegustowany mi mówił, że oni myślą że Mikołaja nie ma. cóż.. my kupujemy prezenty często razem, razem pakujemy. ale prócz tego święty i tak przychodzi..
 
reklama
dzieki dziewczyny,to w takim razie nie mowie moim dzieciom ,ze swiety nie istnieje,niech nadal w niego wierza.bynajmniej wiem,ze sa jeszcze dziecmi :-D,moje dzieciaczki nie maja zbyt duzych wymagan,bo wiedza ze jest duzo dzieci i kazde chce cos dostac,wiec mikolaj daje w buty maly upominek,a gwiazdor troche wiekszy,bo jest bogatszy :-D ale nie za drogi,zeby inne dzieci tez mogly cos dostac.zawsze jak wybieraja zabawki,to patrza na cene i pytaja,czy swietemu starczy na to pieniedzy,a jak nie to szukaja tanszej zabawki.
tutaj juz widac ten swiateczny urok,chionek jeszcze nie ma,ale ozdoby sa,zaraz jak tylko konczy sie halloween,a choinki pewnie beda za kilka dni,oni w ogole szybko ubieraja choinke,nawet w domu,ale zaraz po swietach ja rozbieraja.
moja corcia od grudnia bedzie spiewac ze szkolnym chorem..koscioly,markety,juz sie nie moge doczekac.na razie to cwiczy w domu,od rana do wieczora :-Da ja chodze ze sluchawkami na uszach.w poniedzialek czeka mnie wywiadowka u jednego i drugiego,jestem ciekawa co uslysze od nauczyciela,chociaz Martyna juz mnie uprzedzila,co jej pani powie..,ze jest grzeczna,ale musi cwiczyc mnozenei i dzielenie oraz wiecej czytac..:tak:,ale i tak chce z nauczycielka porozmawiac,bo ta moja ziutka ostatnio nie chce sie uczyc,lekcje zrobi i na tym koniec,a ja nie wiem jak ja zagonic,bo juz wszystkiego probowalam i nie ma efektow,wiec niech nauczyciel cos wymysli.ostatnio to juz na nia krzyknelam,bo mi nerwy puscily..chociaz wiem,ze nie powinnam,ale czasami to mozna gadc i gadac,a efekt zaden :no:
 
Wpadam tylko na chwilke, bede dopiero jutro bo dzis mam w Krakowie wizyte u okulisty z Ania

Naju wszystko najlepszego i STO LAT z okazji...kolejnej osiemnastki!!!!
 
zuzkus, dzięki ogromne:-D będę mogła filmy dla dorosłych oglądać;-)

jedziecie na jakąś kontrolę, czy coś się dzieje?
 
Naju 100 lat
Zobacz załącznik 298784 images drink.jpg
Witajcie
myśmy do 9 30 pospaliśmy wszyscy wowww
oczywiście o 6 30 wstałam tylko kanapki zrobić męzusiowi do pracy wczoraj nam odbiło i do chyba 1 w nocy horror ogladalismy ja pikole ale był durnyyy co nie zmienia faktu że spac nie mogłam ze strachu
wczoraj złozyli u Maksa mebelki wieć dziś mam sporo pracy licze ze uda mi się wieczorem pokazac efekt
 

Załączniki

  • images tort.jpg
    images tort.jpg
    3,8 KB · Wyświetleń: 36
dzięki kobitki ogromne, jak się choć malutka część życzeń spełni będzie dobrze:tak::-D

zimno tak że siedzę w bluzie, a u Maćka w pokoju okno zamknęłam, bo mi jakoś było dziwnie. ale oczywiscie kaloryferów nie odkręcę, bo potem będę marudzić ze za gorąco:-p:-D babska logika.

agatulka, to nieźle pospaliście:-D horrory kiedys lubiłam, ale od dawna nic fajnego nie widziałam, a nie lubię takich gdzie się krew leje. wolę filmy w rodzaju 'The Others' z Nicole Kidman. lubię się bać samą atmosferą, nie rzezią czy potworami;-)
 
reklama
dzięki kobitki ogromne, jak się choć malutka część życzeń spełni będzie dobrze:tak::-D

zimno tak że siedzę w bluzie, a u Maćka w pokoju okno zamknęłam, bo mi jakoś było dziwnie. ale oczywiscie kaloryferów nie odkręcę, bo potem będę marudzić ze za gorąco:-p:-D babska logika.

agatulka, to nieźle pospaliście:-D horrory kiedys lubiłam, ale od dawna nic fajnego nie widziałam, a nie lubię takich gdzie się krew leje. wolę filmy w rodzaju 'The Others' z Nicole Kidman. lubię się bać samą atmosferą, nie rzezią czy potworami;-)

ja twardo przenosze Maksa rzeczy do jego pokoju mąz jak wróci to rozłozymy pietrowe łózko i tez przeniesiemy w częsciach wiec nie trza pomocników
ja tv i biurko zatachałam już tam i im kino zrobiłam

film był o epidemii wścieklizny ale jakieś zmutowanej bo ludzie ją mieli i ich zamkneli w kamienicy i hmm wszyscy dostali tej wścieklizny i sie pozjadali wrrrrr
co sekunde oczy zamykałam i pytałam mogę już to się nazywa ogladać horror

udka na obiad się gotuja bo stwierdziłam że trza nas lekko odchudzić a moze bardziej zdrowiej jeśc i mniej smażonego postanowiłam robić na obiad
teraz mus wyprosić grila lub patelnie taką grillową
 
Do góry