reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dlaczego tak jest...

Ollka ja daję Herbapect junior:tak:też już wiele przetestowałam, od sinecodu przez eurespal i inne takie. A my za chwilę jedziemy z Przemkiem do dentystki trzymajcie kciuki, zajrzę później
 
reklama
ollka ja dawalam najczesciej flegamine,to tez zalezy jaki mala ma kaszel,czy suchy czy mokry?najlepiej popytaj w aptece,cos powinni ci doradzic.

ja juz jedna kawke wypilam,teraz pije druga a za chwile musze moja core budzic,bo mlody juz na nogach,wcina platki z mlekiem i oglada bajke
 
Witam i ja z rana :-):-)
Dziecię dzis w przedszkolu więc ja na kompa wreszcie mam czas :-p:-p:-p
Madlen nie jesteś sama, ja też nie znoszę przy garach stać i nic nie robię na zimę bo jestem leń patentowany no i anty kucharka też :-p:-p
Asiorek chyba bez wizyty u psychologa się nie obędzie bo skoro już trzeci rok chodzi to może problem jest gdzieś głębiej ukryty :tak::tak::tak:
Co do syropów to ja też chyba już wszystkie wypróbowałam i żaden mnie niestety nie zachwycił :-:)-:)-(
 
u nas zawsze pomagal stodal, niby najmocneijszy rpzeciwkaszlowy jest sinecod i accodin. acodin uczula oliwie wiec zostal namtylko ten drugi.
kaszle ma suchy wiec wykrztusnych nie chce testowac. mam nadzieje ze do neidzieli sie to troche wyciszy
 
Tez się nad tym zastanawiam:-(i pewno nie będe mieć innego wyjścia jak pójść z nią do psychologa

ja bym z nią poszła po poradę bo mo ze się zamkneła bardzo jednak 3 rok to długo chodzi powinna chyba sie juz zaklimatyzować

zuzkus dzieki,podnioslas mnie na duchu,bo juz myslalam,ze tutaj tylko ja nie lubie spedzac czasu w kuchni,dziewczyny stale cos pitrasza,jakies weki robia a ja...taki anty talent,moze nie tyle,co nie umiem,ale nie lubie,nie nadaje sie do tego
asiorek nie wiem co ci napisac,troche to dziwne,ze mala chodzi juz 3 rok i nadal sa z nia problemy,po takim czasie dziecko powinno sie juz zaklimatyzowac,ale jak widac,mala czuje sie tam zle.moze faktycznie wizyta u psychologa cos by tutaj pomogla.

jeny to ja cicho juz siedzę :-D;-)

druga:-D miłego kobitki i zajrzę potem z kawką;-)

ja tam z melisą siadłam hehehehhehe

dzien dobry
ja sie witamz kawka...

dziewczyny co dajecie dziecia przeciwkaszlowo???? bo u nas niby wsyztko byloby ok gdyby nie ten paskudny kaszel... przetestowalysmy wsyztko co pomagalo... i nic zero efektu.

a próbowałaś zwykły prawoślazowy syrop??
nam często pomagał

Ollka ja daję Herbapect junior:tak:też już wiele przetestowałam, od sinecodu przez eurespal i inne takie. A my za chwilę jedziemy z Przemkiem do dentystki trzymajcie kciuki, zajrzę później

powodzenia życzę
 
ollka, u nas ostatnio flavamed w użyciu. ale na taki długi, uporczywy kaszel pomaga młodemu tylko jedno - krople santaherba. kilka na łyżeczce na wodę, można podawać tylko objawowo. polecił nam lekarz do którego mam ogromne zaufanie i było to jedyne, na co młody reagował.

Anna, a co sie dzieje że dentysta?

madlen, ja w sumie lubię gotować, a wcale tego nie robię.. bo nie mieszkam sama. gotuję b. rzadko, nie lubię w czyjejś kuchni, nawet gdy to kuchnia mojej mamy. a poza tym potrafię dużo zrobić, ale nic standardowego:-D nie zrobię naleśników, placków ziemniaczanych, jajka na miękko.. no takich różnych oczywistych potraw.

Asiorek, też bym już w końcu do psychologa poszła. bo może młoda przywykła do swojej uprzywilejowanej pozycji, skoro piszesz że miała fory u pań, a teraz widzi ze to się kończy wraz z ich i twoją cierpliwością i pojawia się dodatkowy powód do płaczu? akurat jestem przeciwna traktowaniu ulgowo płaczącego dziecka - przytulić, pocieszyć tak, i niestety ale rzucić na głęboką wodę.

to ja tak na bieżąco, wcozraj miałam od rana zajęcia ze studentami, potem jeszcze wpadłam do wydawnictwa po egzemplarze autorskie książki, od razu pobiegłam do mojego profesora z jednym, pogadaliśmy długo.. jakoś tak dzionek minął. a popołudnie i wieczór spędziliśmy z młodym na zabawie i nawet nie chciało mi się już potem kompa włączać. ale teraz z kawką dzieżko było nie zajrzeć, zwłaszcza że i praca czeka
 
naja a te kropeli to na bazie ziol czy czego??
u nas ten problemze sporo rzeczy uczula, wiec z syropami na bazie ziol odpuszczamy.
jutro chyba pojde znai do kontroli i zobaczymy...
 
Witam U nas odpukac jakoś spokojnie z kaszlem jest.Ale syropu do polecenia w sumie nie mam,od zawsze kiedys popularne były zwykle prawoslazowe:tak:na mokry kaszel to jakis flavamed wlasnie lub ambrosol.
Vanesska dzis do kina poszła ale nie wiem czy jej nie przewialo.Bo te wiatrzysko okropne,dałam jej czapke i szalik,miała bluze i kurtke taka jesienna oraz bluzke,wiec chyba ok,jak z marszu do kina szli,kolo 2 km przed nimi w jedna strone;-)
 
ja tylko na chwile powiedziec,ze z Hubim jest dobrze !!! coprawda jeszcze troche plynu ma w tych uszach,ale to moze byc spowodowane tym,ze dopiero co byl chory,zreszta nadal ma kaszel i katar,ale najwazniejsze ze jest poprawa i ze jego organizm nauczyl sie sam 'walczyc',ze po chorobie plyn musi zostac wydalony z organizmu..troche namieszalam,ale mniej wiecej tak jakos lekarz powiedzial,najwazniejsze ze jest dobrze i do zadnego szpitala nie musimy isc !!! uffff,jaka ulga.sluch tez ma super,to ja nie slyszalam niektorych slow,jak lekarz mowil po cichu,a moj syn doslyszal wszystko..
 
reklama
Do góry