reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dlaczego tak jest...

Asiorek, też bym już w końcu do psychologa poszła. bo może młoda przywykła do swojej uprzywilejowanej pozycji, skoro piszesz że miała fory u pań, a teraz widzi ze to się kończy wraz z ich i twoją cierpliwością i pojawia się dodatkowy powód do płaczu? akurat jestem przeciwna traktowaniu ulgowo płaczącego dziecka - przytulić, pocieszyć tak, i niestety ale rzucić na głęboką wodę.

Też myslalam że tak będzie najlepiej i jedna z dwóch Pań własnie nie cacka się z nią ,ale efektów nie widać wręcz przeciwnie nie chce brac udziału w zajęciach jest uparta jak mały osioł, natomiast przy drugiej Pani która jest miła i bardzo ją lubi dziecko jest do rany przyłóż ,nie ma płaczu chętnie wchodzi do sali i wykonuje wszystkie zadania więc ja juz niewiem co jest grane rozmawialismy z ta Panią i jesli mam byc szczera ja również ja odbieram tak jak moja córka ,tylko teraz pytanie która z Pań jej większą "krzywde " robi w koncu trzeba ją naprostować ;/
 
reklama
po dentyście pojechałam z nim na bilans 4 - latka i w poczekalni (siedziałam ponad 3 godziny:no:) gorączki dostał i teraz nie wiadomo czy od stresu czy coś go rozkłada, raczej obstawiam stres bo nie ma kaszlu kataru i osłuchowo czysty jest, no ale sezon teraz taki że nie wiadomo:sorry: także do niedzieli mam opiekę
Zdrowka zycze

Hejka!
Rano bylam u lekarza z Mackiem na kontroli, osluchowo ok, gardlo czyste a teraz wstal z drzemki goraczka 39,5 C i wymiotuje nooo super!!!
Zdrowka zycze,a inhalator fajny,skoro polecasz to i ja moze zakupie.:tak:
powiem szczerze ze dzis w ciagu dnia coraz bardziej kaszle... i do tego ciezko oddycha... chyba pojdziemy jutro do lekarza... nie chce tak znia zostac na weekend
Zdrowka zycze

potem mamy mala imprezke,mezowy ma dzisiaj urodziny,gosci nie bedzie ,ale tort czekoladowy (ulubiony dzieci),juz na niego czeka,prezentu dla niego nie mam,bo on juz sam sobie kupil-nowy kolowrotek,a cena tez nie byla niska,wiec juz nic od nas nie chce,to mamy dla niego tylko kartke.
100lat dla meża


Maja w przedszkolu a ja spróbuję się do lekarza dostać bo jednak coś jest ze mną nie tak skoro wiecznie czuję się zmęczona i chce mi się spać - przecież nie mam 70 lat :crazy::crazy:
To zupelnie jak ja,tez jestem ciagle zmeczona i senna:baffled:
 
Ostatnia edycja:
Iwonka mnie ostatnio dziewczyna wystraszyła że mogę mieć niedobory jodu bo ona też miała takie objawy i do tego wiecznie mi zimno i często głowa boli i u niej się okazało że musi jod brać codziennie, a pamiętam że na koniec szkoły średniej jak nas lekarka badała to mi mówiła że mam wyczuwalne małe wole na szyi więc się przestraszyłam i chcę to skontrolować
 
Ostatnia edycja:
dzien dobry

anaconda mitez sie chce wiecznie spac, bole glowy i zimno... to dosc czesto mi sie ostatnio zdaza... ogolnei jakas rpzemeczona sie czuje...

my juz po lekarzu, mala na szczescie dalej osluchowo czysta, ale mamy syrop na rozszerzenei oskrzeli bo mala ciezko oddycha, nigdy tak nie oddychala.. zobaczymy, poki co daje jej tylko to, syorop na kaszel i cos na alergie. mam nadzieje ze teraz to juz syzbko przejdzie
 
To zupelnie jak ja,tez jestem ciagle zmeczona i senna:baffled:


Mam podobną sytuację z samopoczuciem, spałabym dzień i noc głowa czasem boli tak jakby ją chciało rozsadzić badałam się chyba już we wszystkich kierunkach i nic. Ostatnio neurolog spytał czy stosuje antykoncepcje hormonalną i jak długo. No i chyba wychodzi na hormony. jeszcze do gina musze znów pójść z opisem od neurologa i pewnie zmieni mi tabletki albo każe zrobić przerwę.
 
pchelka ja tez obstawialam tabletki, juz 2 razy zmeinialam, teraz chwilowo odstawilam a bole nadal sie poajwiaja... tez czekam na wizyte u swojego gina, zobaczymy co powie...
 
A ja jednak poszłam do przychodni i się zapytałam o której mam dzwonić żeby się dostać do lekarza, czy o godz.6 to będzie jeszcze jakaś szansa ze się załapię no i miłe panie recepcjonistki od razu dla mnie numerek znalazły :angry::angry::angry::angry::angry:
I jutro rano mam robić morfologię a po niedzieli z wynikami do internisty, mam nadzieję że znajdę przyczynę tego mojego wiecznego osłabienia :crazy::crazy::crazy::crazy:
 
Ostatnia edycja:
witam sie z rana,
nie powie ze dobry,bo za oknem deszcz,a poza tym mialam dzisiaj pobudke chwile po 5...moj Hubi wymiotowal,brzuszek go nie boli,wczoraj wieczorem tez wszystko bylo o k,a wiec sie dziwie skad te wymioty,nie byloby tak zle gdyby wymiotowal do otwartego kibelka,a nie zamknietego..jak weszlam do lazienki,to nie wiedzialam za co sie mam zabrac,:no:dopiero przed chwila skonczylam sprzatac,tak wczesnie rano jeszcze nigdy nie mialam lazienki posprzatanej :-D.az blyszczy :-D
 
reklama
Witam :-):-)
Ja z rana na morfologię pobiegłam a wiec jestem z "opóźnieniem" :-p:-p:-p
Mam chociaż nadzieję że coś te wyniki mnie oświecą :crazy::crazy:
Maja w przedszkolu a ja się cieszę ze wreszcie jutro sobota i będę mogła dłużej pospać :confused2::confused2:
Madlen a co to tak Huberta zmogło z samego rana, oby to nie był początek choroby :eek::eek:
A my jutro szykujemy sobie wycieczkę do ZOO do Wa-wy, Iwonka czy jeszcze wszystkie zwierzęta są czy już niektóre się na zimę pochowały?
 
Do góry