Dlaczego tak jest...

[agatulka25]

agatulka, a na co u nas w kraju tak znikają bilety? wybacz że pytam, ale się nie orientuję ale fajnie że masz bliskich przy sobie w święta Wielkanoc to moje ulubione, choć.. nie w Polsce. przynajmniej w mojej okolicy te święta są mało radosne i bez wyrazu.

mąż faktycznie uparty, nie wiem jak sie facetów przekonuje..

atfk, witamy po przerwie co słychać? oczekiwanie na wiosnę

a nie wiem czemu tak znikają
my jak jezdziliśmy na święta Bożego Narodzenia i ten sam pociąg do Zakopanego jezdził wiec ludzie tam jechali bo modne święta w górach itp tak mi się wydaje
a tu kto wie na arzie nie ma rezerwacji cały pociąg kilka tylko ale chyab wyślę męza na peron kupić w kasie bo w necie to te ulgi inne są niz moja mama posiada (renta) tata ma zniszkę ponoć jak jedzie z nią wiec zobaczymy bo az mi się wieżyc niechce że on aż taką duz ulge ma a w okienku babka potwierdzi ile ma osoba jadąca z rencistą

 

[naja]

agatulka, czasem mam wrażenie, że te panie w kasach wiedzą mniej niż pasażerowie czasem jak pytałam o ulgi to niby żadnych nie ma, a na stronach w necie są wypisane promocje. tam chyba trzeba iść solidnie przygotowanym na taką rozmowę. nie mówiąc o tym, że czas jakiś temu znajomy spędził 3 noce na dworcu czekając na pociąg, który miał o 2.00 wyjeżdżać z Poznania, tylko nikt mu nie był w stanie podać, w jaki dzień, bo nie kursował codziennie

 

[atfk]

WIOSNA powiadacie???
słonko za oknem piękne ale mroźno chyba jest!!
musze zaraz iśc głowe umyć i kawkę sobie zrobie i wracam;-)!!!

ja w sobote byłam na dniu kobiet ale szczegóły zaraz napisze na tajnym;-) heheh

 

[agatulka25]

agatulka, czasem mam wrażenie, że te panie w kasach wiedzą mniej niż pasażerowie czasem jak pytałam o ulgi to niby żadnych nie ma, a na stronach w necie są wypisane promocje. tam chyba trzeba iść solidnie przygotowanym na taką rozmowę. nie mówiąc o tym, że czas jakiś temu znajomy spędził 3 noce na dworcu czekając na pociąg, który miał o 2.00 wyjeżdżać z Poznania, tylko nikt mu nie był w stanie podać, w jaki dzień, bo nie kursował codziennie

taaaa ale tez zależy na jaką się trafi nam keidyś jedna podpowiedziała dodatkową ulgę i się udało

jeny zabieram sie za porzadki bo dziś et przestawianie mebli wykożystam chyba fakt i wypoleruje parkiet bo jest już zdeczko zabrudzony hehheheh

 

[anaconda27]

Witam :-):-)
Wczorajsza wizyta u laryngologa niezbyt miła bo okazało się że Maja ma zawalone gardło i nos, dostała eurespal i krople do nosa no i zalecenie by do końca tygodnia siedziała w domu. Z uszami niby w porządku ale doktorka tak długo do nich zaglądała że nie jestem przekonana że wszystko ok tym bardziej że kazała w domu siedzieć. za tydzień na kontrolę i jak już całkiem wyzdrowieje to dopiero mamy się zapisać na badanie słuchu

agatulka, też mi się marzą zmiany i przemeblowania, chyba przez te zimę chce się żeby wszędzie bylo inaczej. ale jak znam moich rodziców to na nic takiego nie pójdą a u siebie nie mam co przestawiać;-)

Mi też się marzą zmiany ale pogę tylko pomarzyć bo w naszym mini domku to już nic nigdzie nie da się przestawić

No i jestesmy, troszke jeszcze odczuwamy zmiane czasu, ale jestesmy happy, ze juz po wszystkim. Jeszcze musze rozpakowac do konca walizki. Nie mam jakos glowy do szukania pracy, bo tutaj wiosna na calego i tak sie zyc chce, jak nigdzie indziej, bylismy w parku, na zakupach. Dzieciaki szczesliwe!!!!!!!!!!!! Buziam Was mocno!!!!!!!!!!!!

Super że podoba wam się w nowym miejscu, no i zazdroszczę wiosny

Iwonka dzięki za info o bajkach na NICK kurcze moje pokochały bajki z tego programu i mnie się bardzooo podobają

Mi też się podobają te bajki

agatulka[/B], u mnie z remontem opór materii na maxa. próbowałam dziś młodego przekonać żeby zamienił się ze mną na pokoje, bo jego jest większy, i omal się płaczem nie skończyło, musiałam temat zostawić

No co za straszna mama z ciebie, żeby biednemu dziecku większy pokój chcieć zabrać ;-);-)

moje kochane dzieci w moje wolne wstają mi o 6 rano
co za potworki nie dadzą pospać teraz bajkują się zaraz będzie Dora

To faktycznie pospać nie dadzą, moja też o godz.7 się obudziła, a ja pytam i po co?

Wielkanoc to moje ulubione, choć.. nie w Polsce. przynajmniej w mojej okolicy te święta są mało radosne i bez wyrazu.

To fakt, w Polsce jakoś mało nastrojowo wypadają Święta Wielkanocne

agatulka, czasem mam wrażenie, że te panie w kasach wiedzą mniej niż pasażerowie czasem jak pytałam o ulgi to niby żadnych nie ma, a na stronach w necie są wypisane promocje. tam chyba trzeba iść solidnie przygotowanym na taką rozmowę. nie mówiąc o tym, że czas jakiś temu znajomy spędził 3 noce na dworcu czekając na pociąg, który miał o 2.00 wyjeżdżać z Poznania, tylko nikt mu nie był w stanie podać, w jaki dzień, bo nie kursował codziennie

No to nieźle znajomy się naczekał

 

[Muminka]

Zpoznione zyczenia Kobietki kochane!!! Zebysmy te swieto mogly odczuwac codziennie!

GOSIU napisz troszke wiecej jak tylko znajdziesz chwilke czasu! Jak tam podroz bo krotka raczej niebyla czy zniesliscie ja dzielnie? jak tam wszystko i wogole. Niebylam na zamknietym wiec niewiem czy moze cos pisalas?

Temat przeprowadzek pokojow i przemeblowan. No tak wiosna idzie i zmiany sie szykuj. Jak tak mam wszystko poustawiane ze nic zmienic niemoge. Pozatym nielubie przemeblowan itd. Mam swoj styl w tym kierunku wszystko urzadzilam i niemysle o przestawiankíu bo caly koncept mi sie rozwali... Jedyne co potrzebuje to syppialnie odnowic. Ostatnio taki tu nielad ze prawei tu czasu niespedzam. Mazy mi sie cos takiego Relaxliege, Microfaser, Softlux oder Struktur – OTTO–Online–Shop ale teraz chyba miejsca mi zabraknie . Niechce sie wyprowadzac bo mieszkam w swietnym miejscu ale z drugim bobasem morze byc cieszko. Na poczatek luzeczko wstawimy do sypialni ale to tylko na dwa trzy msc a potem...zmuszeni bedziemy do przeprowadzki. Malenstwa niewstawimy do pokokoju Filipa bo go budzic bedziemy co chwila. Nienawidze przeprowadzek! A mam takie fajniusie mieszkanko!:-( Goscinny mimo ze maly (niema nawet 15m) to mimo wszystko stoi tam rogowka meble na telewizor stol jadalniany na 6 osob i jeszcze jest miejsce do tanczenia! Super rozstawienie! Kuchnia tez malenka a mimo tego zmiesci sie tam wszystko! No i balkon jest i ogrod na dole i park po drugiej stronie ulicy i dzialki i przdszkole pod reka do autobusu bliziutko szkola pod nosem do pracy blissko... Ach...
eeeee smotno mi sie zrobilo. Ide sprzatac. Moze chumor mi sie poprawi jak naczynia pozmywam.

 

[naja]

anaconda, nie oczekuj czegoś złego, bo lekarz na pewno by ci powiedział. oj, te matki.. zbadałby ktoś dziecko pobieżnie - źle. dokładnie - boją się. będzie dobrze!

co do wyganiania dziecka to nie teraz tak naprawdę.. rozmowa była wstępna, celem przygotowania go na zmiany jak do szkoły pójdzie teraz ma największy pokój, bo dużo miejsca do zabawy. ale w szkole tyle mu nie będzie potrzebne przecież;-) i wtedy wrócę do negocjacji;-)

Muminka, musisz mieć talent do ustawiania rzeczy - ja mam ich stosunkowo mało, i ciągle wrażenie że jest zagracone. ale to może przez sterty papierów, książek.. sama nie wiem. zmianą mieszkania się nie zadręczaj - na pewno będzie zmianą na lepsze najważniejsze z kim mieszkasz przecież, zawsze stworzysz przytulny kąt. a zmywanie poprawiło ci humor?

czekam aż mój ojciec wróci i chce na zakupy pójść, w sumie bardziej po to, żeby się przejść. zastanawiam sie, czy mogę Maćka wziąć. przeziębiony niby jest, ale gorączki nie ma, a świeże powietrze chyba mu dobrze zrobi?

 

[iwonka2006]

Witam,ja dopiero dotarłam do domku,byłam w przedszkolu,potem na poczcie ,potem w przychodni,sklepie,administracji.Idę zrobić kawusię bo głowa mnie coś boli i spac mi sie chcę.
Remont i mnie czeka ale to dluga historia.Przemeblowania to i ja lubie ,często zreszta to robię.

 

[atfk]

ja już jestem z kawką:-):-):-),głowa umyta ,żeberka na obiadek przyszykowane wiec mam luzzz!! z pół godzinki!

NAJA pewnie,że możesz Maćka zabrać-ja nie kisze dzieci w domu nawet jak są przeziębione,nawet jeśli są na antybiotyku nie trzymam ich dłużej w domu niż 3 dni!oczywiście jesli nie ma goraczki!!!!!świeże powietrze uzdrawia!!wiec miłego spacerku!!!

 

[naja]

iwonka, niezły maraton! kawka ci pewnie dobrze zrobi

atfk, oj, też przygotuję obiad chyba, bo młody utknął w klockach. dam mu z pół godziny, zje zupę i wtedy wyjdziemy. spacerek w taki dzień myślę że tylko pomoże.