reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Dlaczego tak jest...

cóż.. chciałam dobrze...:zawstydzona/y:;-):cool2:

kurcze, jak ja nie lubię jak ktoś przed południem jest w domu. jedyny czas gdy mogę być sama, a nie zawsze to wychodzi.
 
reklama
pod nogami to nikt, bo pies grzecznie śpi na moich rzeczach;-) tylko ojciec na dole się kręci, gdzieś dzwoni, a mi co chwilę telefon stacjonarny potrzebny, takie głupoty, a się czepiam;-)
 
achhhh no tak;-)!!
nie denerwuj sie!!

zmykam na chwil parę Kajke ubrać!! i do zupy zajrzeć bo sie wygotuje jeszcze:sorry2:!!
 
no w 90% życie to takie głupoty:-D tak więc wszystko to chyba nasze wyolbrzymianie problemów, tak jak ja to robię dziś;-)

zupka przeżyła?
 
tak tak gotowa;-)!!a Kaja nadal w piżamach gania:-D:-D:-D!!
ehh ale mam lenia!!wzięłaby, sie za coś ale za co?? hihihi
śniegu nadal pod dostatkiem więc zapewne ze szkrabami na sankach pobuszujemy jak Fifi wróci!
 
Witam:-):-)
Byłam wczoraj popołudniu z Mają u pediatry no i osłuchowo jest czysta, pediatra zasugerowała że ten nocny kaszel może być objawem robaków i dostaliśmy skierowanie na badanie kału, a ponieważ Maja od małego nie wypróżnia się codziennie to zejdzie nam przynajmniej tydzień bo aż trzy próbki mam zanieść, tylko jak my przeżyjemy kolejny tydzień z takim kaszlem. Maja się nie wysypia bo kilka razy w nocy się budzi i kaszle, kurcze już sama nie wiem co robić.
Ja do tego w zimową depresję wpadam związaną z brakiem kasy, ach do d... to wszystko
 
hej dziewczyny,depresja chyba większość nas dopada,taka zima i warunki na drodze dobijają.No i do tego,brak pracy M= brak kaski...ehh...mam dosyć
A w dodatku od wczoraj Emilka z Nikim znowu są na antybiotyku,oskrzela znowu zawalone...Apteka zarobiła kolejną 100 ode mnie:wściekła/y:,więc karta kredytowa (prawie spłacona)poszła w ruch,bo do tego pampesy też się skończyły..dobrze,że Huggiesy były na promocji...
Nie potrafię teraz zebrać myśli by każdej odpisać,mam nadzieję że net wieczorem będzie działał to napiszę coś więcej.
Idę sobie kawkę strzelić,bo padam.
A z dobrych wiadomości,to kupiłam sobie płaszczyk(krótki)zimowy w lumpiku za całe 20zeta:-):-).
 
reklama
no w 90% życie to takie głupoty:-D tak więc wszystko to chyba nasze wyolbrzymianie problemów, tak jak ja to robię dziś;-)

zupka przeżyła?
chyba jak ja wstałaś lewą nogą. Od rana opierniczam M., wiec się szybko zmył :sorry2:
Witam:-):-)
Byłam wczoraj popołudniu z Mają u pediatry no i osłuchowo jest czysta, pediatra zasugerowała że ten nocny kaszel może być objawem robaków i dostaliśmy skierowanie na badanie kału, a ponieważ Maja od małego nie wypróżnia się codziennie to zejdzie nam przynajmniej tydzień bo aż trzy próbki mam zanieść, tylko jak my przeżyjemy kolejny tydzień z takim kaszlem. Maja się nie wysypia bo kilka razy w nocy się budzi i kaszle, kurcze już sama nie wiem co robić.
Ja do tego w zimową depresję wpadam związaną z brakiem kasy, ach do d... to wszystko
Ło Matko!!!! Pediatra niepoważny :wściekła/y: a i Majce nieźle daje się choróbstko we znaki :baffled: Może udaj się do innego lekarza :confused:
hej dziewczyny,depresja chyba większość nas dopada,taka zima i warunki na drodze dobijają.No i do tego,brak pracy M= brak kaski...ehh...mam dosyć
A w dodatku od wczoraj Emilka z Nikim znowu są na antybiotyku,oskrzela znowu zawalone...Apteka zarobiła kolejną 100 ode mnie:wściekła/y:,więc karta kredytowa (prawie spłacona)poszła w ruch,bo do tego pampesy też się skończyły..dobrze,że Huggiesy były na promocji...
Nie potrafię teraz zebrać myśli by każdej odpisać,mam nadzieję że net wieczorem będzie działał to napiszę coś więcej.
Idę sobie kawkę strzelić,bo padam.
A z dobrych wiadomości,to kupiłam sobie płaszczyk(krótki)zimowy w lumpiku za całe 20zeta:-):-).
Kochana, mój M. siedzi bez pracy od listopada (sam zrezygnował). Dopiero na początku marca wyjeżdżamy, żeby cokolwiek zarobić. Na szczęście posprzedawałam dzieciaków zabawki, które i tak na parę ładnych lat by zostały, więc... Rodzinka też nam pomogła. Dziadek przy ost. wizycie potrzucił trochę grosza i tak jakoś nam się żyje...
Rozumiem, że M. w domu= kolejne dziecko do opieki. Ja swego wyganiam do pracy na działce, a że lubi, to nie mamy wiekszych zgrzytów :sorry2:
Gratuluję udanego zakupu- mała rzecz a cieszy :tak::-D
Ja tylko na chwilkę,internet mi muli i nie ma opcji żeby klikać na necie bo mnie szlag trafia :-( Pozdrawiam
Jak się odmuli, to zajrzyj do nas :-D

A u mnie jak zwykle: dom, działka, zakupy :sorry2::sorry2::sorry2:
Pije drugą kawkę, bedę zaraz robić obiad. Sprzątnę dzis wieczorem reszte ozdób choinkowych. Ech... teraz trzeba czekać na króliczka :tak:
Do później :))))
 
Ostatnia edycja:
Do góry