dotmar3
szczęśliwa Dotinka
Nie stać mnie na szafę pod zabudowę,ale przymierzam się do zrobienia jej sama(z mężem).Mamy stary segment w którym odpadają już drzwiczki,więc zostaną same półki,a szynę do przesuwanych drzwi można dostać w Castoramie.Płytę na drwi też.A u szklarza można kupić tanio ładne lustro do naklejenia na jedno skrzydło.I szafa będzie gotowa:-).
Ostatnio widziałam ,też zresztą w Castoramie,tynk bawełniany.Nakładasz na ścianę cieniutką warstwę,a efekt jest cieplutki.Jest dostępna różnorodność kolorów i chciała bym taką ścianę mieć na ganku gdzie nie mam kaloryfera i ściany malowane wyglądają zimą okropnie zimno,a taki tynk da trochę poczucia ciepła.
Z tymi zdjęciami też mam problem,ostatnio na innym wątku udało mi się wkleić trzy,ale nie mam pojęcia jaki cudem.
Świetny pomysł z malowaniem klatki schodowej:-),mam nadzieję,że dobrze sobie to przedstawiłam w głowie;-).Ale i tak szykuj zdjęcia jak będzie to wyglądało gotowe:-).
U mnie śliwkowe zatrzęsienie,jedna brytfanka śliwek się smaży,będą zimą super konfitury.A druga,wielka misa czeka by(te twardsze śliwki)czekają by wsadzić je do słoików i ugotować we własnym soku-do ciasta będą w sam raz.
Miłego dnia.Muszę zmykać,śliwki wołają;-).
Muminka najwyraźniej urlopuje się dalej,jakoś tak cicho bez niej.
Ostatnio widziałam ,też zresztą w Castoramie,tynk bawełniany.Nakładasz na ścianę cieniutką warstwę,a efekt jest cieplutki.Jest dostępna różnorodność kolorów i chciała bym taką ścianę mieć na ganku gdzie nie mam kaloryfera i ściany malowane wyglądają zimą okropnie zimno,a taki tynk da trochę poczucia ciepła.
Z tymi zdjęciami też mam problem,ostatnio na innym wątku udało mi się wkleić trzy,ale nie mam pojęcia jaki cudem.
Świetny pomysł z malowaniem klatki schodowej:-),mam nadzieję,że dobrze sobie to przedstawiłam w głowie;-).Ale i tak szykuj zdjęcia jak będzie to wyglądało gotowe:-).
U mnie śliwkowe zatrzęsienie,jedna brytfanka śliwek się smaży,będą zimą super konfitury.A druga,wielka misa czeka by(te twardsze śliwki)czekają by wsadzić je do słoików i ugotować we własnym soku-do ciasta będą w sam raz.
Miłego dnia.Muszę zmykać,śliwki wołają;-).
Muminka najwyraźniej urlopuje się dalej,jakoś tak cicho bez niej.
Ostatnia edycja: