agatulka25
Mamusia Zuzi i Maksa
agatulka, to jest to, o czym pisałam - będzie problem, znajdzie się rada, nie zawracaj sobie głowy problemami, których nie ma szkoda czasu.
to dopiero nasz drugi trening, więc trudno mi coś powiedzieć. ale póki co chodzi. jak nie będzie chciał też będzie chodził;-). musi nauczyć się tego, że coś się robi systematycznie.
co do tańca/baletu mam mieszane uczucia. pewnie dlatego, że moja koleżanka to córka sławnej założycielki Teatru Tańca. i choć sama tańczy, choć jest w tym genialna to, co opowiadała o treningach ze swych dziecięcych czasów mogło odstraszać. jasne, że to już inny poziom, bo nie zajęcia dodatkowe, ale szkoła. ale mam jakiś uraz. choć taniec kocham a na capoeirę z Maćkiem chodzi sporo dziewczynek i pytałam niektóre mamy, skąd pomysł na capo. mówiły, że chcą, by kiedyś ich córka potrafiła się obronić.może to dobry powód.. ale przede wszystkim ja bym zapytała dziecko co mu się podoba. choć moje miało od urodzenia wbijane do głowy, że mając 5 lat będzie trenował capoeirę taka mała indoktrynacja;-)
wiesz ona akurat taniec lub balet by chciała bo tańczyc lubi a ma takei pomysły że by chciała baletowac
i tu mój ślubny ma właśnie opory że kontuzje spory nacisk i wymagają od dzieci sporoo
i ostatnio wymyślił że siostra znajomego chodziła na gimnastykę chyba artystyczną że moża to bysmy jej zaoferowali
na rarzie się rozgladamy oglądamy oferty i dumamy bo syn wiadomo na piłke będzie chodził chyba że jego terazniejszy zapał sie zkąończy