naja
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 11 Maj 2005
- Postów
- 8 813
witam niedzielnie. tak widzę, że sporo mam pisze na wątku 'czy są tu mamy..', ten ma na tyle enigmatyczną nazwę, że chyba nikt nie podejrzewa, co się na nim dzieje![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
dotmar, to, ze coś skończyłam oznaczało tyle, że do 2.00 dopisywałam, a o 2.00 zauważyłam, że w tekście stosowałam zapis, którego nie lubię i już się wyrwałam do poprawiania, gdy zobaczyłam, jaka jest późna pora
musiałam sama sobie wytłumaczyć, ze w polsce dopuszczalne są dwa i mogę udawać, że ten mi bardziej pasuje;-)
fajnie mieliście z tym deszczem.. marzy mi się spacerek po kałużach, a tymczasem u nas wszystko wyschło i świeci słonko. nic to, to dopiero początek jesieni;-) próbowałam młodego wyciągnąć na kasztany, ale leń nie chce. pewnie jak pójdę zaraz włosy myć to nabierze ochoty, paskud.
wczoraj w mediach sporo było o tym, że w Wielkopolsce w nocy zginęło dwoje młodych ludzi, policjant i dziewczyna. wiedziałam, że była z mojego miasta, ale dziś się dowiedziałam, że z mojej ulicy. młodziutka blondyneczka, mama na oko rocznego chłopca. tragedia.
i tak to znów można zadać sobie pytanie, czy warto sobie głowę zawracać głupotami i tracić czas. odpowiedź dla mnie jest stała. nie. nie warto.
a jak jest u was z optymizmem i pesymizmem? szklanki macie do połowy pełne, czy puste? mi udało się ostatnio złapać sporo dystansu do siebie i świata, cieszę się z tego, co mam, nie marudzę, nie domagam się niczego więcej. jak leje cieszę się z deszczu. jak jest słonecznie, ze słońca. i tylko czasem przerażają mnie ludzie, którzy zawsze na pytanie co u nich wyliczają to, co złe.
może to jednak normalne, bardziej ludzkie..? a może bardziej polskie? co myślicie?
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
dotmar, to, ze coś skończyłam oznaczało tyle, że do 2.00 dopisywałam, a o 2.00 zauważyłam, że w tekście stosowałam zapis, którego nie lubię i już się wyrwałam do poprawiania, gdy zobaczyłam, jaka jest późna pora
![śmiech :-D :-D](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/laugh.gif)
fajnie mieliście z tym deszczem.. marzy mi się spacerek po kałużach, a tymczasem u nas wszystko wyschło i świeci słonko. nic to, to dopiero początek jesieni;-) próbowałam młodego wyciągnąć na kasztany, ale leń nie chce. pewnie jak pójdę zaraz włosy myć to nabierze ochoty, paskud.
wczoraj w mediach sporo było o tym, że w Wielkopolsce w nocy zginęło dwoje młodych ludzi, policjant i dziewczyna. wiedziałam, że była z mojego miasta, ale dziś się dowiedziałam, że z mojej ulicy. młodziutka blondyneczka, mama na oko rocznego chłopca. tragedia.
i tak to znów można zadać sobie pytanie, czy warto sobie głowę zawracać głupotami i tracić czas. odpowiedź dla mnie jest stała. nie. nie warto.
a jak jest u was z optymizmem i pesymizmem? szklanki macie do połowy pełne, czy puste? mi udało się ostatnio złapać sporo dystansu do siebie i świata, cieszę się z tego, co mam, nie marudzę, nie domagam się niczego więcej. jak leje cieszę się z deszczu. jak jest słonecznie, ze słońca. i tylko czasem przerażają mnie ludzie, którzy zawsze na pytanie co u nich wyliczają to, co złe.
może to jednak normalne, bardziej ludzkie..? a może bardziej polskie? co myślicie?