reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Dla czego

Do miasta jade jak musze i jak mam wiecej kasy,to wtedy robie wieksze zakupy taniej,tyle ile udzwigne,to mi sie tak oplaca, a przeciez teraz pracuje po co pisac ze ja pracowac nie chce ,ze na wszystko mam wymowke,jak jest praca to ide ciezka w ziemi ,a co bleduw to ja robie tak duze,tam gdzie dobrze jest napisane to corcia pisze a zle to ja,prosze dobrze czytac watki nie ma tam nie jasnosci.
 
reklama
Prubuje sie tylko bronic,a nie miec na wszystko wymuwke ,z tego wynika ze jak sie komus cos na mie zlego napisac to morze,a ja mam przytaknoc i cicho siedziec,bo jak sie obronie ,to za raz jakies pomowienia ze ja to czy to.
 
Nie rozumiem dlaczego wszystkiw pytania traktujesz jak atak na twoją osobe,Jesli dziewczyny chca pomoc to tez chca wiedziec cos wiecej o Tobieo Sama prosilam tu o pomoc i ja otrzymałam kiedy jej potrzebowalam ale była to przejsciowe nie jest nam lekko ale sie nie poddajemy .Na wsi wcale nie jest tak tanio gdybym byla na twoim miejscu to napewno bym sie przeprowadziła do miasta lepsze persoekrywy praca i ceny biletów naprawdę sa drogie nie wiem jak jest u was ale u nas Caritas pimaga kazdemu nie wazne jaki rewir mozesz isc do mopsu złożyć wniosek o dorzywianie .Rozumiem ze jest Ci ciezko ale pomoc z forum to nie wszystko .Praca w pilu jest ciężka ale też mozna niezle zarobic i odłożyć na gorsze czasy tez tak pracuje i wiem co pisze
 
Tak jak ktos by chcial odwiedzic mnie to prosze,nawet jest to w moich postach,jak prosilam o pomoc.Przeciez teraz nie prosze o zadna pomoc,a ni dobre rady a jest tu tyle anty pomocnych mi i wmawiajacych ze ja chce pomoc teraz i mam sie tlumaczyc,bo chcom pomoc,ziejac do mnie jadem,a ja jak chce sie broronic to znaczy ze ja kogos atakuje,ataki to sa ,ale ,na mnie,wymyslane sa ruzne scenarjusze,co do moich postuw ze sa nie wiarygone,
sa zgod
ne,prosze dobrze poczytac,jak sam sobie ktos cos doda od siebie ,to jest mi bardzo przykro,wiem ze sa tu osoby co dobrze mi rzycza ,ca bardzo dziekuje,ale sa tez osoby co szukaja co rurz nowych zaczepek.Pracuje zle ,nie pracuje zle,obecnie o zadna pomoc i dobre rady nie prosze a i tak jest mi wmawiane ze pomocy nie dostane bo zniehecam,ale jak nie prosze o pomoc to jak zniechecam.
 
Tak jak ktos by chcial odwiedzic mnie to prosze,nawet jest to w moich postach,jak prosilam o pomoc.Przeciez teraz nie prosze o zadna pomoc,a ni dobre rady a jest tu tyle anty pomocnych mi i wmawiajacych ze ja chce pomoc teraz i mam sie tlumaczyc,bo chcom pomoc,ziejac do mnie jadem,a ja jak chce sie broronic to znaczy ze ja kogos atakuje,ataki to sa ,ale ,na mnie,wymyslane sa ruzne scenarjusze,co do moich postuw ze sa nie wiarygone,
sa zgod
ne,prosze dobrze poczytac,jak sam sobie ktos cos doda od siebie ,to jest mi bardzo przykro,wiem ze sa tu osoby co dobrze mi rzycza ,ca bardzo dziekuje,ale sa tez osoby co szukaja co rurz nowych zaczepek.Pracuje zle ,nie pracuje zle,obecnie o zadna pomoc i dobre rady nie prosze a i tak jest mi wmawiane ze pomocy nie dostane bo zniehecam,ale jak nie prosze o pomoc to jak zniechecam.

dorotko-czy to aby napewno ty,nie chce domniemiewac ale strasznie duzo bledow ort w twej wypowiedzi i jakos czuje ze ktos tutaj kreci:-(
 
Ostatnia edycja:
Tak bledy robie duze bardzo ortograficzne przyzaje sie mam z tym problem,ale to tylko byki,a reszta prawda tresc,mam tez zepsuta klawiature,przepraszam za to.
 
Tak bledy robie duze bardzo ortograficzne przyzaje sie mam z tym problem,ale to tylko byki,a reszta prawda tresc,mam tez zepsuta klawiature,przepraszam za to.

dororko-nie mnie nic oceniac tym bardziej ze sama prosze o pomoc dla mego synka i chodzby chciala baaardzo to na chwile obecna do pracy pojsc nie moge,za duzo mamy terapi,rozjazdow autobusami po miescie do osrodkow ale........ mam nadzieje ze to nie potrwa juz dlugo
 
Ostatnia edycja:
Dorota wiem, ze nie prosisz o pomoc w tej chwili, ale czy pomyslalas ze praca w polu najdalej w pazdzierniku sie skonczy i co bedzie dalej?? Moim skromnym zdaniem powinnas juz teraz o tym myslec, zeby pozniej nie bylo zaskoczenia gdy pracy juz nie bedzie, a zapasy beda sie konczyc. W miescie nie jest drozej niz na wsi jak ktos to podkreslil (inaczej ludzie uciekaliby z miasta, a nie odwrotnie). W miescie masz wieksze mozliwosci dla siebie, mieszkaniowe (jak pisalam sa osrodki dla samotnych mam, (warunkiem jest nie spozywanie alkoholu), praca nawet jak nie stala, to dorywcza i wreszcie dla dzieci... szkoly, praktyki i osrodki wsparcia rodziny. Oddzialy MOPS na kazda dzielnice, Caritas, Czerwony Krzyz itp. Co Cie trzyma w tym zagrzybionym domu, gdzie dzieci pewnie choruja (moj chorowal po kilka razy w roku od grzyba jak sie w koncu okazalo). Niestety poza dobra rada nie jestem Ci wstanie inaczej pomoc, bo sama dopiero co wychodze z ciemnej dziury... ale sie da wierz mi :-). Jak widac w suwaku mam chlopca, wiec ubrania tez na niewiele sie zdadza :-(
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tez jak dzieci byly male ciagle po lekarzach i rehabilitacja 5 dni w tygodniu,na zmiane raz z jedna raz z druga i tak prawie 5 lat to rozumiem co takie mamy sie maja a wiadomo dla swjego dziecka robi sie wszystko,na dzis dzieki Bogu sa zdrowe,i dobze sie ucza.Co do zamieszkania w domu samotnej matki to tez probowalam, nawet spedzilam tam noc,bo chcialam tam zamieszkac,bo niby dostala bym szybciej mieszkanie na ktore czekam 10 lat,bylo to zimowa pora opalu juz nie mialam i tam poszlam,sprawdzili moja sytuacje i dom jakis tam mam,a tam przyjmuja osoby,w kryzysowych sytucjach,co myslalam ze ja taka mam,nawet jak przyjmuja kogos to do 3 mc by w tym czasie cos sobie zalatwic.
 
Do góry