reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Dieta Styczniowych Mamuś..czyli gotujemy, kucharzymy i rozpieszczamy nasze brzuszki:)

reklama
inomama, na pewno przekażę :) Wczoraj na imprezie mówiłam jej o Was wszystkich :) Powiedziała, że zazdrości, że za jej czasów (w latach 50) nie było takich grup jak teraz ;) hihi
Cieszę się, że teraz udało się z moją Fasolką... Babcia już jest starutka i schorowana. Ale wieść, że będzie prababcią (po raz pierwszy w życiu... ) dodała jej sił i uśmiechu :)
 
ciasto, które każda MUSI zrobić po urodzeniu - taka nagroda...

p.s. przepis proszę czytać na głos

Skladniki:
- 1 kostka masla,
- 2 szklanka cukru,
- 1 lyzeczka soli
- 4 jajka
- 1 szklanka suszonych owoców,
- 1 szklanka orzechów
- sok cytrynowy
- proszek do pieczenia
- 3-4 szklanki dobrej whisky !!!

Sposób przygotowania:

Przed rozpoczeciem mieszania skladników sprawdz czy whisky jest dobrej jakosci. Dobra ... prawda? Przygotuj teraz duza miske, szklanke itp. przybory kuchenne. Sprawdz czy na pewno whisky jest taka jak trzeba ... by byc tego pewnym nalej jedna szklanke i wypij tak szybko, jak to tylko mozliwe.Powtórz operacje.Przy uzyciu miksera elektrycznego ubij kostke masla na puszysta mase, dodaj lyzeszke sukru i ubjaj dalej.

W miedzyszasie zprawdz czy wisky jest na pewno taka jak czeba. Najlepiej sklaneczke. Otfórz druga butelkie jezli czeba. Wszus do mniski dwa jajki, obje szlanki z owosami i upijaj je mikserem. Spraws jakoz wiski zepy pootem gosie nie mufili sze jest trujonca. Wszus do miszki szyska sul jaka masz w domu czy so tam masz szysko jedno so, f sumje fsale nie nie ma snaszenia so fszusisz ! Fypij skok sytrynnmowy. Fymjeszaj fszysko z oszehami i sukrem fszystko jedno i frzudz monki ile tam masz fdomu, osmaruj piesyk masem i wyklej siasto na plache piesyka,
usaw ko na 350 stofni

saaaamknij zwiszki. Spraws jakos fiski sostanej ot pieszenia siasta i is spas.
 
hej dziewczynki :)
za 2 tygodnie mam chrzest małego, a po chrzcie oczywiście obiadek :) co polecacie przygotować na taką uroczystość? bo ja zielona jestem w takich sprawach. gotować sama będę dla ok 30 osób :-(
 
Ja czytałam, że niewskazane są sery pleśniowe, surowe mięso i ryby (!) w nadmiarze. Najlepsza ponoć ryba słodkowodna własnoręcznie złowiona bo nie zawiera jakichś tam szkodliwych związków, które są w morskich.
Oczywiście unikam kawy, alkoholu i słodyczy :)
 
hej dziewczynki :)
za 2 tygodnie mam chrzest małego, a po chrzcie oczywiście obiadek :) co polecacie przygotować na taką uroczystość? bo ja zielona jestem w takich sprawach. gotować sama będę dla ok 30 osób :-(

Szczerze na 30 osób polecam gotowy katering lub restauracje bo sie zarobisz na śmierć i po będziesz wypompowana. Ja na 18 osób robiłam zupe krem z groszku zielonego z groszkiem ptysiowym, pieczone ziemniaki, roladki ze szpinakiem i pieczone żeberka w miodzie , dwie surówki i ciasto waniliowe i powiem Ci ze miałam pracy od groma i gdyby nie to ze moja mama mi pomogła to bym sie zarobiła na śmierć. A tu jeszcze ciepła kolacja bo wszyscy goście z daleka. Na chrzcie Kuby już nie zrobiłam tego błędu i pojechaliśmy na obiad do restauracji a dopiero tort, ciasto i ciepła kolacja w domu ;)
 
zgadzam sie z anisen ja miałam chrzciny na 35 osób i u mnie była kucharka do gotowania....to co zostało dojadali goście którzy zostali u mnie na noc a troche ich było bo mówię moj rodzinny dom to 550 km od mojego miejsca obecnego zamieszkania...ja bym nie skupiała sie na uroczystości tylko popierdzielała w kuchni....nic z tej imprezy nie bedziesz miała żadnych wspomnien poza zapachu tłuszczu do smażenia....

roczek młodej robiłam saama i owszem był na 20 osób to robiłam juz 4 dni do przodu jakieś ciasta i bo sałatki czy mięsa to tak dzień przed można....a jeszcze sprzątanie itp. najprościej jest podać rosół i na drugie[ tu nie ma innej opcji jak obiady dwu daniowe] może jakieś zrazy, albo najprosciej udko ziemiaki i sałatka i masz po obiedzie....
 
vinga, przelicz sobie czy nie opłaca Ci się bardziej rzeczywiście gdzieś do knajpy zaprosić gości (ale nie tylko koszt jedzenia tylko i prąd, gaz, twoją pracę, wodę itd.) A jeśli dalej będziesz obstawała przy samodzielnym przygotowaniu, to zapytam mojego czy ma jakieś rady :) W końcu niech się i Wam do czegoś przyda skoro jest kucharzem i szykuje takie imprezy ;)
Tylko weź pod uwagę także swój stan... żeby się zbytnio nie forsować, bo przecież może to być in minus dla Ciebie i Fasolki.

Z takich łatwych rzeczy (i które niemal same się robią) przychodzą mi do głowy, zmodyfikowane przez moją mamę schabowe - inne niż wszystkie ;) podsmażasz tylko tak żeby panierka się zbrązowiła (kotlety wciąż surowe) a potem wszystkie do brytfanki i do piekarnika :) Krótko stoisz przy kuchni, a potem same się robią :) Możesz do tego dorzucić np pieczarki żeby ciut smak zmienić, podlać wodą żeby się nie przysrały do dna, a przy okazji wyjdą miękkie tak, że nie trzeba będzie używać noża (duże ułatwienie jeśli chodzi o dzieci - gości) :)
 
Ostatnia edycja:
dziewczyny, najbliższa knajpa jest 30 km od mojego miejsca zamieszkania (i od miejsca chrztu) więc to poroniony pomysł.
nie będę taka sama na placu boju, bo i moja mama i teściowa będą pomagać. zamierzam zacząć od czwartku wieczora zacząć coś robić więc może się wyrobię :p
 
reklama
tak mnie dziś natchnęło

risotto z cukinią

Składniki:
mała cukinia
cebula
2 szklanki ryżu
2 kostki rosołowe
masło
ser parmezan

Sposób przyrządzenia:
Małą cukinię kroimy w plasterki, cebulę podsmażamy na oliwie. Do cebuli dorzucamy cukinię, solimy do smaku i smażymy chwilkę, dopóki cebula nie zrobi się szklista. W innym garnku gotujemy 1 litr wody z dwiema kostkami rosołowymi. Do cukinii i cebuli wsypujemy 2 szklanki ryżu, podlewając wcześniej przygotowanym rosołem. Gotujemy ryż, ciągle mieszając, przez ok. 20 minut. Pod koniec gotowania dodajemy łyżkę masła. Tuż przed podaniem posypujemy serem parmezanem.


do tego piersi z kurczaka z przyprawą do gyrosa i jestem w niebie :-D
 
Do góry