reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dieta proteinowa~

no kobietki ja tez muszę zacząć od nowa;-)!!co prawda odkąd zaczęłam sie zastanawiać nad dietka to troche działałam w tym kierunku i zgubiłam prawie 3 kg;-)!
teraz zamierzam sie przyłożyć i przypilnować:happy2: i chce zgubić te 3 które mi wierne są i nie chcę odpuścić hihihi
będę zaglądała jak tam u Was;-)


a ja mam aż 15kg do zrzucenia:-(
 
reklama
Krewetko, a czy Ty już zaczęłąś, bo pisałaś wcześniej, że się przymierzasz dopiero? U mnie jutro minie tydzień, wystartowałam łagodnie, bo pierwszy etap skróciłam do trzech dni, a teraz w drugim etapie jadę 2/2 bo tak mi najbardziej pasuje. I muszę Wam powiedzieć, że pierwsze trzy dni były trochę trudne, ale potem już spoko, nie czuję głodu i nawet nie ciągnie mnie do różnych smakołykow, bo jak sobie pomyślę, że wytrzymałam już siedem dni i żyję, i jestem z siebie, kurczę, dumna, ze się potrafiłam zmobilizować, to teraz żal by mi było to zepsuć. No i jestem już trochę lżejsza.Teraz pewnie tempo trochę spadnie, ale to nic, dobrze jest i tak. A jak Wy sobie radzicie?
pozdrawiam
nikita
 
Krewetko, a czy Ty już zaczęłąś, bo pisałaś wcześniej, że się przymierzasz dopiero?

jeszcze nie zaczęłam bo mam wykupione posiłki do 25, wiec zaczynam zaraz po zakończeniu roku szkolnego, mam nadzieje ze sie uda, kilka dni temu zrezygnowałam z chleba i cukru i już na wadze -2kg wiec jestem dobrej myśli
nikita, trzymam kciuki! ile masz do zrzucenia, bo mnie się marzy 15kg i ciekawa jestem czy sie uda
 
Krewetko, ja mam niby niewiele do zrzucenia, bo planowałam 5, tak realistycznie, a jak będzie dobrze szło, to góra 7, więcej nie potrzebuję, ale to są strasznie uparte kilogramy i niestety widoczne w najmniej odpowiednich miejscach;-). Ja jakoś tak błyskawicznie nie chudnę, ale cóż, nie musi być błyskawicznie, byle skutecznie ( no i żeby jeszcze tego lata, coby się w jakiś przyzwoity kostium zmieścić:-). A u Ciebie - 2 kilo w parę dni, to dużo, jednak co tu gadać, słodycze najbardziej chyba robią "swoje", jak je odstawić, to juz jest sukces jakiś. Trzymam kciuki, do 25 niedaleko.
pozdrawiam
nikita
 
Mnie się najczęściej udawało robić zakupy w Auchan.
Lidl tez ma chude serki ale jakoś droższe.
I Biedronka ma super cenę chudego białego serka.
 
reklama
Chudy nabiał kupuję w zwykłym osiedlowym sklepie, czasem w Biedronce, generalne wedłyg Dukana nie musi być wszystko zero procent tłuszczu ( właściwie, to podobno produkty light wcale nie są takie dobre, dietetycy twierdzą na przykład, że lepiej ser biały półtłusty, niż chudy, bo w takim chudym ponoć nie ma nic, nie tylko tłuszczu). Jak czytałam ostatnio, Dukan zaleca nabiał o zawartości tłuszczu do 4%, w Biedronce kupuję na przykład taki serek wiejski w dużym opakowaniu.
Ostatni byłam parę dni na urlopie nad morzem i muszę Wam powiedzieć, że taki wyjazd to jest wyzwanie, nie dlatego, że się trudno utrzymać w ryzach, ale jak się nie gotuje, to ciężko jest się wyżywić na tak zwanym "mieście" według naszej diety. Jednak jak się zaprzeć, to się da... Ja po dwóch tygodniach diety widzę już efekty, nie tylko na wadze, ale patrząc w lustro widzę, że ubyło. I czuję sie z tym świetnie, czego i Wam zyczę ;-)
pozdrawiam
nikita
 

Podobne tematy

Do góry