Witam znowu.
LILITH, pytałaś czy ćwiczyłam będąc na Dukanie. Otóż...nie. Miałam oczywiście szczery zamiar, zakupiłam sobie wiosła nawet, ale ostatecznie wiosłuje tylko mąż.
A powinnam, żeby to ciało jakoś się trochę ujędrniło.
Zrzuciłam 17 kg. Na początku chciałam tylko 10, początkowo opornie, a potem nabrałam rozpędu i wyszło 17. Od 3 m-cy się stabilizuję. Waga się trzyma, wszystko jest ok.
W piątek zrobiłam kontrolne badania.
Wyniki jak nigdy dobre. Choresterol, próby wątrobowe i nerkowe, oraz ogólna morfologia-idealna norma:-)
LILITH, pytałaś czy ćwiczyłam będąc na Dukanie. Otóż...nie. Miałam oczywiście szczery zamiar, zakupiłam sobie wiosła nawet, ale ostatecznie wiosłuje tylko mąż.
A powinnam, żeby to ciało jakoś się trochę ujędrniło.
Zrzuciłam 17 kg. Na początku chciałam tylko 10, początkowo opornie, a potem nabrałam rozpędu i wyszło 17. Od 3 m-cy się stabilizuję. Waga się trzyma, wszystko jest ok.
W piątek zrobiłam kontrolne badania.
Wyniki jak nigdy dobre. Choresterol, próby wątrobowe i nerkowe, oraz ogólna morfologia-idealna norma:-)