Angelus3376
Mama Natana&Jordana&Wiki
Ja też mogłabym ciągle jeść i najgorsze,że cały czas ciągnie mnie do słodkiego :-( Jak tak dalej pójdzie, to zamiast stracić na wadze, dobiję jeszcze
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
no to podajmy sobie rękę ja od porodu nie schudłam nawet kilograma:-( nic mi nie schodzi NIC!!!!!!!!!!!!! Doła mam okropnego, o dżinsach mogę pomarzyć choć to moje ubranie powszednie, uda jak baloniki:-( a głodna jestem nin stop i jeszcze ta pogoda zamiast wychodzić na spacery i nie myśleć o jedzeniu ja siedzę w kuchni i szafki przeglądam w poszukiwaniu czegoś dobregoJa też mogłabym ciągle jeść i najgorsze,że cały czas ciągnie mnie do słodkiego :-( Jak tak dalej pójdzie, to zamiast stracić na wadze, dobiję jeszcze
a ja mogłabym nic nie jesc tylko śniadanie, ale wmuszam siebie bo choc głodu nie czuje to jak zaczynam jeśc to zjadam wszystko co mam na talerzu.
wczoraj spróbowałam zjesc jabłko i zupe kalafiorową i małemu dzis gorzej wiec sobie odpuszczam kombinowanie z jedzeniem, ale dzis babola strzeliłam bo na obiad kupiłam takie buraczki w słoiku bo nie chciało mi się gotowac i trzec i one obrzydliwe- sam ocet czułam, zjadłam 1 widelec tego i boje się zeby małemu nie zaszkodziło bardziej, bo dzis miał rozwolnienie- bynajmniej tak mi się wydaje,bo rzadka kupka jak woda brązowa, pewnie po tej zupie wczorejszej;/ ah zobaczymy co się dalej bedzie działo, nie dosc ze się tym moim mlekiem nie najada, i dokarmiam modyfikowanym to jeszcze zjadłam te buraki i chyba dzi cyca odpuszcze sobie bo strach