reklama
Lilijka
Grudnióweczka 2009
No pojemy sobie nieźle..ale dla maluszka wszystko zniosę!:-)
czytam to i jestem przerażona przecież to istna dieta - śmierć by była... Ja słyszałam że można ogólnie jeść wszystko unikając takich rzeczy jak: alkohol, kofeina, oraz tych rzeczy, które mogą powodować kolkę: czosnek, cebula, kapysta, brokuły, fasola, rabarbar, morele, suszone śliwki.
Jeżeli rodzice mieli skłonność do alergii to produktami alergizującymi, których trzeba unikać w razie alergii są: owoce cytrusowe, kiwi, czekolada, kakao, owoce morza, orzechy zwłaszcza ziemne, i produkty zawierające duże ilości konserwantów.
Ale te produkty można jeść, no chyba że dziecko dostanie potem jakichś uczuleń to wtedy się rezygnuje z tych potraw.
Znalazłam jeszcze w takiej mądrej książeczce o diecie podczas karmienia - co najczęściej uczula, czyli jeżeli dzieciątko jest obciążone ryzykiem alergii należy ograniczyć w swojej diecie:
-mleko, orzechy
- pomidory, soja, ryby
- seler, musztarda
- gotowe mieszanki przypraw, ziarna zbóż, cytrusy
-owoce drobnopestkowe
- jaja, kakao, czekolada
- wywar mięsny np rosół
Ja zamierzam karmić piersią ale bez przesady żeby się męczyć głodówką. Jeżeli nawet moja dzidzia będzie alergikiem, (chociaż na szczęście obciążona ryzykiem nie jest) to i tak przed wigilią odciągnę tyle pokarmu żeby maleńka miała pod dostatkiem jedzonka w czasie gdy mamusia będzie się delektować wigilijną wieczerzą
Jeżeli rodzice mieli skłonność do alergii to produktami alergizującymi, których trzeba unikać w razie alergii są: owoce cytrusowe, kiwi, czekolada, kakao, owoce morza, orzechy zwłaszcza ziemne, i produkty zawierające duże ilości konserwantów.
Ale te produkty można jeść, no chyba że dziecko dostanie potem jakichś uczuleń to wtedy się rezygnuje z tych potraw.
Znalazłam jeszcze w takiej mądrej książeczce o diecie podczas karmienia - co najczęściej uczula, czyli jeżeli dzieciątko jest obciążone ryzykiem alergii należy ograniczyć w swojej diecie:
-mleko, orzechy
- pomidory, soja, ryby
- seler, musztarda
- gotowe mieszanki przypraw, ziarna zbóż, cytrusy
-owoce drobnopestkowe
- jaja, kakao, czekolada
- wywar mięsny np rosół
Ja zamierzam karmić piersią ale bez przesady żeby się męczyć głodówką. Jeżeli nawet moja dzidzia będzie alergikiem, (chociaż na szczęście obciążona ryzykiem nie jest) to i tak przed wigilią odciągnę tyle pokarmu żeby maleńka miała pod dostatkiem jedzonka w czasie gdy mamusia będzie się delektować wigilijną wieczerzą
czytam to i jestem przerażona przecież to istna dieta - śmierć by była... Ja słyszałam że można ogólnie jeść wszystko unikając takich rzeczy jak: alkohol, kofeina, oraz tych rzeczy, które mogą powodować kolkę: czosnek, cebula, kapysta, brokuły, fasola, rabarbar, morele, suszone śliwki.
Ależ mozna wiele rzeczy jeść wszystkie wypisane produkty należy unikac na początku karmienia;-) później stopiowo wprowadza się nowe produkty (pojedyńczo) i się obserwuje reakcję dziecka Wyglada to tak, ze ja po pół roku karmienia jadłam już wszystko Więc nie ma co się tak przerażać
Jak pisałam wczesniej- wszystko zależy indywidualnie od dziecka, kazde inaczej reaguje na pokarmy które spożywa mamusia
Hej dziewczyny u mnie na szkole rodzenia mowili ze w zasadzie mozna wszystko tylko z umiarem i powoli. A jak zapytalysmy sie o pierogi z kapusta to polozna tez stwierdzila ze mozemy tylko nie od razu 10 tylko sprobowac 2 i zobaczyc jak dziecko zareaguje i powiedziala ze nie wyobraza sobie zeby nie mozna bylo kostki lub 2 czekolady zjesc.
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
Hej dziewczyny u mnie na szkole rodzenia mowili ze w zasadzie mozna wszystko tylko z umiarem i powoli. A jak zapytalysmy sie o pierogi z kapusta to polozna tez stwierdzila ze mozemy tylko nie od razu 10 tylko sprobowac 2 i zobaczyc jak dziecko zareaguje i powiedziala ze nie wyobraza sobie zeby nie mozna bylo kostki lub 2 czekolady zjesc.
to jest chyba najzdrowsze podejscie do sprawy ... mozna sporo ale z umiarem
mea_osi
Mea, Agatka, Gabi i Mati
wczoraj gadalam z mama i mi mowila ze duszone miesko w sosie to mozna spokojnie jesc ... mozecie mi to jakos potwierdziec ?? mowila tylko ze smarzonego na oleju nie za bardzo ale duszone chude owszem ...
W
wika_20
Gość
wczoraj gadalam z mama i mi mowila ze duszone miesko w sosie to mozna spokojnie jesc ... mozecie mi to jakos potwierdziec ?? mowila tylko ze smarzonego na oleju nie za bardzo ale duszone chude owszem ...
Ja tez tak slyszałam (nie pamietam gdzie ) że duszone i gotowane jak najbardziej tak
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 1 tys
Podziel się: