reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

DIETA karmiącej mamusi

reklama
hej fazerka, napisz coś więcej o waszym karmieniu. Twój maluch ma dopiero 3 dni może poprostu masz jeszcze mało pokarmu . u mnie na początku było tak że pokarm bardzo słabo lecial bo nie wszystkie kanaliki były odetkane i mały bardzo sie musial namęczyć żeby cos skonsumować i szybko mi przysypial przy cycu. Początkowo ściągałam trochę pokarmu i po cycowaniu podawałam mu butelką bo wtedy priorytetem bylo dla mnie jego przybieranie na wadze. Teraz staram sie ograniczać do cyca żeby młody nie przyzwyczajał się do łatwego ssania z butelki tylko żeby pracował nad cycem. Może u Ciebie jest podobnie.
 
Ja słyszałam, a raczej czytałam, że "prawdziwe" mleko leci dopiero na 3-4dobę po porodzie, a wcześniej tylko siara ... ale trzeba cierpliwości i często dzidziusia przystawiać do cyca
 
w języku niemowląt czytałam żeby karmic ok 40 min z jednego cyca bo najpierw leci rzadsze mleczko tak jakby np zupka a potem bardziej wartościowe
 
Fazerkamm - ja wiem z własnego doświadczenia, że na początku maluszek wisi na piersi caaaały czas. I to nie jest tylko kwestia najadania się. Jemu jest potrzebny ciągły kontakt z Tobą, bo wcześniej też miał mamusię tylko dla siebie :) Na pewno Twój pokarm jest w 1000% pełnowartościowy, bo to właśnie teraz jego skład zmienia się na bieżąco i dostosowuje się do potrzeb dzidziusia. Nie martw się, bo na pewno w najbliższym czasie czeka Cię nawał pokarmu i wszystkie Twoje obawy związane z ilością pokarmu znikną jak ręką odjął... Powodzenia i duuużo cierpliwości :)
 
Fazerkam- Ewelina mądrze pisze- spokojnie, sama przechodziłam przez to co Ty i w efekcie karmiłąm 9 miesięcy. Ten najbardziej wartościowy pokarm nie leci od razu, nie przekłądaj maluszka od piersi do piersi tylko staraj się z jednej do końca. No i w nocy jest tłustszy. Ja na początku musiałam odciągać ten nocny i podawać w dzień bo Lidka cały czas słabo przybierała.
No już nosek do góry i spokojnie. Pamiętaj że stres to największy wróg w tym momencie. Przecież nikt Ci głowy nie urwie nawet jeśli się nie uda. Spokojnie:tak:
 
reklama
Asiuk :) W idealnym momencie ten link rzuciłaś, patrząc na to, że właśnie zaczęło mnie coś łapać i gdyby Młody się teraz urodził, to będzie miał zaziębioną mamę. :p
 
Do góry