Witam. Jestem zdesperowana. Moja córka za 5 dni kończy 4 miesiące. Jest tylko na piersi i domaga sie jedzenia co godzinę..W nocy tez budzi się z 5 razy i za każdym razem muszę ja przystawic do piersi bo jak nie to robi potworna awanturę. Brak mi sił już i motywacji. Jestem wykończona. W dzień wogóle nie chce spać i nie można jej zostawić na dłużej niż 10 minut. Najlepiej by chciała żeby ją non stop nosić na rękach, albo przystawiać do piersi albo zabawiać. Kocham ją ale jak tak dalej będzie to na drugie dziecko się już nie zdecyduję...pomocy!!! ja nie mam nawet czasu żeby tu poczytac coś bo mała juz się drze...Błagam o rady na maila - dorotarudzik@yahoo.com. Mała jest zdrowa ale tak daje w kość a ja nie wiem czy takiego malucha moge juz uczyć żeby sama zasypiała i oduczać jedzenia w nocy...
reklama
Macie racje nie ma co się denerwować wagą. Małemu podaje tylko te musy owocowe i np marchewkę (brokułe jadł ale z tak skwaszoną miną że ze śmiechu pękaliśmy)..jeszcze przyjdzie czas na pozostałe smakołyki a póki co na widok cyca śmieje się w głos więc chyba mu pasi pozdr. i dzięki za rade.
Różyczka75
z ogrodu...
U nas jak maly się urodził było tak samo i....niestety zaczelam go dokarmiac mlekiem modyfikowanym, bo uważałam, ze maly sie nie najadał moim mlekiem.Poza tym Twoja córcia ma 4 m-ce. ..ja bym juz pomyslała i dodatkowym jedzonku szczególnie w takiej sytuacji ..może tylko spróbuj po troszku marchewki lub jabłuszka -sama zobaczysz czy cos się zmieni.
anetka1981
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 180
Hej.Jestem tu nowa.Bardzo podoba mi sie te forum.Mam pytanie,co zacząć wprowadzać glodomorkowi do menu.Mój Synek teraz skończył 2 miesiące,urodził sie duży bo aż 4,5kg ważył.Teraz juz 6,5kg to jego waga.Co powinnam w pierwszej kolejnosci podawać,gotowe dania ze słoiczka?;-)i kiedy powinnam zacząć?dodam ze mieszkam w Angli i karmie Maksia aptamilem comfort.Pozdrawiam
anetka1981
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Styczeń 2010
- Postów
- 180
Pomóżcie
beata26
szczęśliwa mamusia :)
ja zaczełam podawac w 3.5 mcu jabłuszko tarte, potem soki i zupki z ziemniaka i marchewki. Robiłam sama. Teraz daję wszystko co po 5 mcu ze słoiczków , owoce i soki też. Dostaje też kaszkę ryżową. Ale Tobie proponuję zacząć od jabłuszka, lub łyzeczki soczku wycisniętego z jabłka lub marchewki. polecam tą stronkę http://www.nutricia.com.pl/images/d...iemowlat_karmionych_mlekiem_modyfikowanym.pdf
Hej.Jestem tu nowa.Bardzo podoba mi sie te forum.Mam pytanie,co zacząć wprowadzać glodomorkowi do menu.Mój Synek teraz skończył 2 miesiące,urodził sie duży bo aż 4,5kg ważył.Teraz juz 6,5kg to jego waga.Co powinnam w pierwszej kolejnosci podawać,gotowe dania ze słoiczka?;-)i kiedy powinnam zacząć?dodam ze mieszkam w Angli i karmie Maksia aptamilem comfort.Pozdrawiam
Hejka,
nowe menu wprowadza sie najwczesniej po 17 tygodniu zycia dziecka. To wazne jaka metoda zywienia Cie interesuje- angielska czu polska. Bo rozbieznosc jest olbrzymia.
W PL powiedza Ci, ze juz w 3 miesiacu mozesz wprowadzac zupki i inne takie tam , w UK kategorycznie zabronia do 17 tygodnia a nawet beda namawiac aby nie zaczynac do 6 miesiaca.
W Polsce 80% produktow sloiczkowych ma dodany cukier, w UK cukru nie znajdziesz w produktach dla dzieci do 1roku zycia.
Jesli rodzilas w UK, dostaniesz zaproszenie na spodkanie z dietetykami i ze specjalista ds zywienia, tam dowiesz sie wszystkich najwazniejszych informacji.
Teraz tylko mleczko starczy twojemu szkrabowi. Je tyle ile potrzebuje, Tobie sie to moze wydawac duzo.
Moja córka skończyła wczoraj 5 mc i dalej je co godzinę W nocy najdłużej wytrzymała niecałe 3h bez jedzenia. Zaczęłam dawać jej kaszkę wieczorem, ale nic to nie zmieniło,ona w ogóle nie bardzo chce ją jeść. Zaczęłam jej powoli podawać jedzonko ze słoiczków,ale też jest raczej na nie...
reklama
ja bym sie z pediatra skonsultowala jakie mleko modyfikowane wprowadzic i poszerzylabym diete;-) widocznie dzidzia potrzebuje wiecej a sam cycus nie wystarcza;-)Witam. Jestem zdesperowana. Moja córka za 5 dni kończy 4 miesiące. Jest tylko na piersi i domaga sie jedzenia co godzinę..W nocy tez budzi się z 5 razy i za każdym razem muszę ja przystawic do piersi bo jak nie to robi potworna awanturę. Brak mi sił już i motywacji. Jestem wykończona. W dzień wogóle nie chce spać i nie można jej zostawić na dłużej niż 10 minut. Najlepiej by chciała żeby ją non stop nosić na rękach, albo przystawiać do piersi albo zabawiać. Kocham ją ale jak tak dalej będzie to na drugie dziecko się już nie zdecyduję...pomocy!!! ja nie mam nawet czasu żeby tu poczytac coś bo mała juz się drze...Błagam o rady na maila - dorotarudzik@yahoo.com. Mała jest zdrowa ale tak daje w kość a ja nie wiem czy takiego malucha moge juz uczyć żeby sama zasypiała i oduczać jedzenia w nocy...
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 5
- Wyświetleń
- 7 tys
Podziel się: