reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

dieta dla 4-miesiecznego bobasa

reklama
Witam ,mam ten sam problem moj syn skonczyl 3 miesiace i wiem ze niedlugo powinnam mu wprowdzac posiłki stałe tylko ze jestem kompletne zielona w tej sprawie,nie wiem od czego zacząć od kaszki?ile tego podawac,czy np. jak juz kaszki to moga byc owocowe czy jak na pierwszy raz nie bardzo?!podawac mu codziennie czy co 2 dzien?dodam ze moj syn rowniez ma skaze białkowa od 2 miesiaca jest karmiony sztucznie,bede barzdo wdzieczna z odpowiedzi ;-)

Wejdz sobie na forum mam , ktore rodzily w tym samym miesiacu co Ty , napewno znajdziesz wiele potrzebnych informacji. Zapraszam rowniez na podforum mam sierpniowych 2009 - menu naszych dzieci. TU bardzo bardzo duzo pomocnych informacji!!!
https://www.babyboom.pl/forum/dzieci-urodzone-w-sierpniu-09-f272/menu-naszych-dzieci-31788/
 
Dziekuje za wszystkie cenne informacje.Mam jeszcze pytanko,czy jak karmie mleczkiem przeciw kolkowym:confused: to powinnam przy nim zostać czy je zmienić?jeśli tak to po jakim czasie?synek ma 3 miesiace teraz.:happy2:
 
Na poczatek soczek jablkowy, rozcienczony....po 4 miesiacu.
Ale Twoje dziecko jest na sztucznym mleku wiec powinnas je dopajac woda.
Jesli chętni Ci pije wodę to z soczkami i herbatkami bym sie nie spieszyla- na slodkie ma jeszcze czas.
A jelsi nie pija wody zbyt chetnie to mzoesz po 4 miesiacu wprowadzic soczek jablkowy rozcienczony.
 
Witam.
Mój maluszek niedawno skończył 4 miesiące i nie jest entuzjastą jedzenia. Karmię go mlekiem sztucznym wiec dobrze widzę jak mało zjada:). waży teraz 5300 i chyba nie łapie się do siatek centylowych. Pediatra powiedział że teraz są modne dzieci chude więc się tym nie przejmuje :-) zastanawia mnie natomiast sprawa wprowadzania posiłków stałych. Od kilku dni podaję mu papki ze słoiczków ale tak po kilka łyżeczek przez 3 dni jedno potem następne. Nie wiem ile mógłby tego zjeść i czy powinnam takim daniem docelowo zastępować posiłek mleczny. ( zakładając że cały słoiczek udało by mu się zjeść do wieczora :tak:)Jeśli tak to kiedy. Może któraś z Was miała do czynienia z takim niejadkiem i opanowała sposób karmienia. Aha o soczkach nie ma mowy. Nie przyjmuje żadnych płynów poza mlekiem w stanie skrajnego głodu . Nie ma szans żeby pociągnął butelkę częściej niż co 4 godziny. a podawany łyżeczką wywołuję dreszcze.
 
W takich sprawach lepiej najpierw porozmawiać z lekarzem.
Może coś doradzi.
ja akurat nie mam takiego problemu bo mój syn jest głodomorkiem....:tak:
Co do obiadków, wiesz synek jest malutki ledwo skończył 4 msc nie możesz od niego oczekiwać że zje Ci na raz cały słoiczek.
Jak wprowadzasz nowy pokarm do diety to dajesz na początek nowość raz dziennie, podstawą jest cały czas mleko.
Nowość podajesz łyżeczką powiedzmy kilka łyżek i czekasz dwa dni na reakcje organizmu. Na początek najlepsze są dania jednoskładnikowe.
 
reklama
Nie no na razie daje mu po kilka łyżeczek i nie liczę na sukcesy. Chodziło mi o to jak to docelowo ma wyglądać. Kiedy posiłek mleczny zastąpić mnie więcej. Wiem że cudu nie zrobię i muszę czekać aż mały raczy mieć ochotę. :-) A moje pytanie wzięło się po przeczytaniu norm żywieniowych dzieci karmionych sztucznie po 4 miesiącu. Było napisane 4xmleko modyfikowane 180ml 1xprzecier warzywny 180ml i sok bądź przecie owocowy 150g (czyli więcej niż w słoiczku hahaha). Ponieważ ilości wydawały mi się w moim przypadku nieracjonalne (mały nie zje na raz więcej niż 120 ml mleka albo 15 ml soku ) ciekawa jestem jak to wygląda u innych i jak te normy mają się do rzeczywistości. A i wiem że każde dziecko jest inne chodzi mi tylko o jakieś uśrednienie :-)
 
Do góry