Moja Olcia jest cały czas na cycu, jak skończyła 5,5 miesiąca wprowadziłam jej gluten a warzywa czy owoce jak skończyła 6 miesięcy
Córcia urodziła się duża - 4450g - w szóstym miesiący podwoiła swoją wagę i od tej pory już zdecydowanie wolniej przybiera - we wrześniu ważyła 8900g a obecnie waży ok 9500g
Je już niemal wszystko, nadal jest na cycu, w ogóle nie wprowadzałam jej mleka modyfikowanego - próbowałam dac mleczna kaszkę ale nie chciała więc jej nie wmuszałam ;-) Jest zdrowa, zywiołowa - uważam, że mleczko mamy wystarcza przez te 6 miesięcy i nie trzeba nic wiecej podawać - jeśli dziecko przybeira prawidłowo oczywiście
Moja to aż za dużo wtedy przybierała, pediatra się śmiała że ma nadwagę, a teraz jedząc ine posiłki ma niedowagę
Ale własnie w okolicach 6 miesiąca dziecko intensywnie sie rusza, zaczyna siadać, pełzac, raczkować, potem chodzić - jest ciągle w ruchu więc i mniej przybiera :-) Nie ma co się tym martwić, wg mnie lepiej żeby dziecko mniej ważyło niż za dużo, więcej problemów jest z otyłością niż niedowagą ;-)
Aha, był też moment jak młoda miała chyba 8 miesięcy że odmawiała jedzenia - była przez ponad miesiąc tylko na piersi! oczywiście martwiłam się, że nie dostarczam jej wszystkich potrzebnych witamin, porobiłam jej badania - mocz i morfologia, wszystko wyszło w normie
:-)
Ja nie widzę potrzeby dokarmiania czteromiesięcznego dziecka, które jest na piersi - przeciez ma całe zycie na próbowanie bardziej dorosłych posiłków, a teraz niech korzysta z dobrodziejstw mamusinych