moja natalia po raz pierwszy byla u dentysty jakies pol roku temu,miala dziurke w zabku ktory ja bolal,poszlam z nia do dentysty ktory wziol sie wpierw za czyszczenie zabka po kilku minutach kiedy mala zaczela troszke jeszczec ze boli zaprzestal w momencie wsadzil jej w wyczyszczona dziurke jakies lekarstwo zeby nie bolalo i kazal przyjs na drugi dzien do plombowania.mala troche z niechecia juz szla za drugim razem (bo pamietala ze dzien wczesniej troche bolalo)ale byla bardzo dzielna lekarz zabka zablombowal ,nie bylo zadnego placzu,tez dostala mala zabawke.teraz chce isc z nia do kontroli, niestety mowi ze nie chce bo to boli,ale mysle ze jesli juz przyjdzie ten czas to bedzie tak samo dzielna...
reklama
- Dołączył(a)
- 7 Październik 2015
- Postów
- 8
Ja tak miałam w dzieciństwie, że mleczaki mi jeszcze nie wypadły, a już rosły stałe. Wyglądało to dość makabrycznie, bo miałam po prostu dwa rzędy zębów 
Pamiętam, że płakałam mamie, że też chcę, żeby mi już wypadały zęby tak, jak innym dzieciom Ostatecznie jakoś w sześciolatkach chyba zaczęłam się ich pozbywać. Dzisiaj z kolei ze swoją córkę chodzę do dentysty w Gdyni Link do: Dentysta stomatolog Gdynia. To jest dentysta, który ma i podejście i wiedzę i przynajmniej moje dziecko nie będzie miało traumy z dzieciństwa
Pamiętam, że płakałam mamie, że też chcę, żeby mi już wypadały zęby tak, jak innym dzieciom Ostatecznie jakoś w sześciolatkach chyba zaczęłam się ich pozbywać. Dzisiaj z kolei ze swoją córkę chodzę do dentysty w Gdyni Link do: Dentysta stomatolog Gdynia. To jest dentysta, który ma i podejście i wiedzę i przynajmniej moje dziecko nie będzie miało traumy z dzieciństwa 
