reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Czyżby zaczynał się strach przedporodowy ?

Jak to zwyrodniałe i głupie??

Jakbym miała 8tys. na zbyciu to sama bym sobie zafundowała. Dla mnie zwyrodniałe i głupie jest męczenie kobiety do granic utraty zmysłów, aby rodziła SN i narażanie tym samym jej życia i życia dziecka.

Dali, a na jakieś dziwne sztuki z obracaniem dziecka w życiu bym się nie zgodziła. Jeśli jest do porodu ustawione miednicowo to jest to wskazanie do cc. Kurde mamy XXI wiek. Fakt cc to operacja, ale wolałabym to, niż męki w bólach i strach o dziecko.
 
reklama
W Łodzi cesarka na życzenie w prywatnej klinice 3800zł - moja siostra cioteczna rodziła tak 3 m-ce temu. Bardzo zadowolona:tak: SN ze znieczuleniem 3200zł. Oczywiście to pod warunkiem, że ma się normalne ubezpieczenie, bez ubezpieczenia chyba 6500zł.
 
To ja dołożę swoje 5 groszy do dyskusji :happy: :happy:Myślę, że to wybór każdego - DZIŚ- bo kiedyś nie było tyle CC. Nie mniej jednak może nie jest to zaraz głupota ale faktem jest, że coraz więcej kobiet chce cc, bo boi się bólu, stresu, zmęczenia, nacięcia i takie tam.....a nie da się zaprzeczyć, że natura tak to wymyśliła, żeby było najlepiej. I ja nazwałabym to bardziej "fanaberią" naszych czasów......

I nie wykrzykujcie mnie od razu.....

Sama przy pierwszym liczyłam na CC ze względu na dużą wadę wzroku. Po badaniach okazało się że mogę rodzić SN tylko w razie przedłużania się mam mieć CC. Więc byłam na początku zawiedziona i zła bardzo :no:
Ale jak sobie przemyślałam, że się boję tej szpili w kręgosłup nie mówiąc już o usypianiu to wolę SN.....Pierwszy poród nie był najlżejszy, że względu na brak rozwierania się szyjki ale dałam radę.....a teraz jak miałam fałszywy alarm to wyłam, że nie mam jeszcze kwitu od okulisty a w szpitalu nikt nie zaryzykuje bez tego kwitu i mnie pokroją.......a ja się boję :szok:

I proszę pamiętać, że nikogo nie oceniam tym postem......jest jak jest obecnie i każdy ma wybór.....
 
JJ, bez względu na to czy kobiety decydują się na to z własnej wygody czy z powodu wskazań, nikomu nie wolno ich w ten sposób oceniać!
Są kobiety, które panicznie się boją bólu i nie będą w stanie urodzić SN, bo same w trakcie zaczną wszystko komplikować.

A zwyrodniałe i głupie to mogą być matki, które wyrzucają swoje dzieci na śmietnik, a ie kobiety które poddają się CC.

Ja mam akurat wskazania medyczne, ale nawet jakbym nie miała i tak chciałabym CC.

EDIT: Wydaje mi się, że Dali przekazała nam tutaj info z internetu i że nie były to jej słowa.
 
I dlatego napisałam, że nikogo nie oceniam a jest obecnie tak jak jest :]

Ja też mam wskazania (jak nie pokażę kwitu od okulisty ) ale, że się boję wybieram SN. No chyba, że będzie mus to nic nie poradzę ale liczę, że nie będzie potrzeby. Gdybym się tak nie bała krojenia i grzebania we flakach to w sumie nie wiem czy nie chciałabym CC....a tak strach jest silniejszy......
 
I dlatego napisałam, że nikogo nie oceniam a jest obecnie tak jak jest :]

Ja też mam wskazania (jak nie pokażę kwitu od okulisty ) ale, że się boję wybieram SN. No chyba, że będzie mus to nic nie poradzę ale liczę, że nie będzie potrzeby. Gdybym się tak nie bała krojenia i grzebania we flakach to w sumie nie wiem czy nie chciałabym CC....a tak strach jest silniejszy......

CC nie takie straszne, sama operacja to szybciutko idzie. Gorzej z dochodzeniem do siebie później, ale to też nie jest regułą. Oli na drugi dzień już śmigała;-)
 
reklama
Blackberry
Odp: Czyżby zaczynał się strach przedporodowy ?
W Łodzi cesarka na życzenie w prywatnej klinice 3800zł - moja siostra cioteczna rodziła tak 3 m-ce temu. Bardzo zadowolona
yes2.gif
SN ze znieczuleniem 3200zł. Oczywiście to pod warunkiem, że ma się normalne ubezpieczenie, bez ubezpieczenia chyba 6500zł.​

a w którym szpitalu tak jest? na jakiej ulicy?
 
Do góry