reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Czy to pozamaciczna?

Dołączył(a)
29 Październik 2020
Postów
12
Miasto
Swarzędz
Dziewczyny jestem załamana. 8 dni spóźnia się okres. Dwa testy pozytywne. Na usg nic nie ma. Beta z wtorku 516,7 dziś ide robić kolejną aby sprawdzić przyrost. Gin twierdzi, że albo to ciąża pozamaciczna albo bardzo wczesna ciąża gdyż przesunęła sie owulacja. Mam mdłości, ból piersi. Dostałam luteine bo były też bóle brzucha. Niepokoi mnie ta niska beta. Miał ktoś podobnie i okazało się, że jest wszystko w porządku? Ja już swiruje dosłownie
 

Załączniki

  • Screenshot_20210105_215355.jpg
    Screenshot_20210105_215355.jpg
    54,9 KB · Wyświetleń: 237
reklama
Ale dlaczego miałaby to być pozamaciczna, na tym etapie nie musi być nic widać na USG, a beta wcale nie taka mała, w normach się mieści, a tak czy siak dopiero z 10 dni temu mogła wystartować bo zanim się jajeczko zaimplantowalo mogło minąć nawet 12 dni przy normalnym terminie owulacji.
Więcej spokoju i cierpliwości, napewno wszystko będzie dobrze:) póki nie masz złego przyrostu nie ma sensu się nakręcać negatywnie
 
Ale dlaczego miałaby to być pozamaciczna, na tym etapie nie musi być nic widać na USG, a beta wcale nie taka mała, w normach się mieści, a tak czy siak dopiero z 10 dni temu mogła wystartować bo zanim się jajeczko zaimplantowalo mogło minąć nawet 12 dni przy normalnym terminie owulacji.
Więcej spokoju i cierpliwości, napewno wszystko będzie dobrze:) póki nie masz złego przyrostu nie ma sensu się nakręcać negatywnie
Dziękuje, trochę mnie uspokoiłaś 🙂
 
Przyjmuje się, że na USG coś widać gdy beta osiągnie poziom 1000, a czasem nawet 1500. Także wcale nie dziwne, że nic nie widział. Polecam powtórzyć dzisiaj betę, by poznać przyrost po 48h.
 
Witam wszystkich. Pozowle sobie tu się dopisać bo mam podobny problem. To tak ostatnia miesiaczka 11.12, test pozytywny z bladą drugą kreską 6.01. 14.01bylam u ginekologa i Pani doktor nic nie zobaczyła A beta z tego dnia to aż 1893 i stwierdziła że to może być ciaza pozamaciczna. W dniu badania z mojego kalendarzyka wynika że to był 4tydzien i 6 dzień. Pani doktor kazała przyjść za tydzień i nie zleciła żadnych badań. Jestem załamana chyba nawet nie az tym że nie będzie dzidzia tylko tym, że prawdopodobnie czeka mnie zabieg A potem komplikacje. Czy któraś z Was miała podobnie, że nie było widać pecherzyka w tym tygodniu ciąży i przy wysokim hcg. Dodam że nie mam żadnych plamien ani ostrych boli brzucha. Czasem mnie pobolewa ale lekko tak jak w pierwszej prawidłowej ciąży. Doradzcie coś. Zrobić jakie badania? Iść wcześniej do innego lekarza czy czekac do czwartku? Jak myślicie mam jeszcze jakaś szansę, bo odchodzę od zmysłów.
 
Witam wszystkich. Pozowle sobie tu się dopisać bo mam podobny problem. To tak ostatnia miesiaczka 11.12, test pozytywny z bladą drugą kreską 6.01. 14.01bylam u ginekologa i Pani doktor nic nie zobaczyła A beta z tego dnia to aż 1893 i stwierdziła że to może być ciaza pozamaciczna. W dniu badania z mojego kalendarzyka wynika że to był 4tydzien i 6 dzień. Pani doktor kazała przyjść za tydzień i nie zleciła żadnych badań. Jestem załamana chyba nawet nie az tym że nie będzie dzidzia tylko tym, że prawdopodobnie czeka mnie zabieg A potem komplikacje. Czy któraś z Was miała podobnie, że nie było widać pecherzyka w tym tygodniu ciąży i przy wysokim hcg. Dodam że nie mam żadnych plamien ani ostrych boli brzucha. Czasem mnie pobolewa ale lekko tak jak w pierwszej prawidłowej ciąży. Doradzcie coś. Zrobić jakie badania? Iść wcześniej do innego lekarza czy czekac do czwartku? Jak myślicie mam jeszcze jakaś szansę, bo odchodzę od zmysłów.
U mnie pęcherzyk z zarodkiem pojawił się w 5+2. Z tym ze ja mam znaczą różnice między terminem z OM a USG. Kontrolowalas przyrost bety?
 
No właśnie nie. Lekarka nie kazała. W Internecie wyczytałam że powinnam to zrobić. W poniedziałek zrobię i będzie 4 dni po ostatnim badaniu. Może coś mi to powie. Chociaż dziewczyny na forach piszą, że miały cp nawet przy prawidłowym przyroscie hcg. Już nie wiem co myślec😔
 
reklama
Dziewczyny, jak sytuacja? Ja właśnie wróciłam od lekarza z podejrzeniem pozamacicznej... moja beta:
15.01 340
18.01 377
Coś niepokoi lekarza w prawym jajowodzie, plamię... nie liczę już na pozytywne zakończenie, ale strasznie się boje ciąży pozamacicznej :(
 
Do góry