dziewczyny od kilku dni wiem, ze jestem w ciaży...na świeżo napisze Wam jakie miała objawy...bo sama też poszukiwałam takich postów z pierwszej ręki
2-3 dni po owu zaczeły mnie boleć sutki, nie zwracałam na to uwagi, krótko po tym piersi...też nic szczególnego...tym bardziej, ze mnie zawsze bolały. Ok 21 dc miałąm mocny skurcz brzucha,. tak jak to określają dziewczyny, ze takie jakby kłucie, wtedy myslałm, ze to ból z jelita grubego. mniejwiecej wtedy zaczęło mnie pobolewać podbrzusze jak na @ i taki po prosu ból, ale nie cały czas no i zauważyłam, ze moje piersi zaczęły rozsąć...moja miarą było, ze piers mieści mi się dłobni, a przestała... zauważyłam tez pojedyńcze pajaczki na piersiach.
Zaczęła się też senność, samopoczucvie, jakbym była chora...ale wiedziałam, ze nie jestem, bo nic poza samopoxczuciem i piekacymi oczami mi nie było
w 25 dc zrobiłam niebieski bobotest i wyszedł ciń II kreski, powtórzyłąm za 2 dni.
Wiem, z pisuję Wam ksiażkowe objawy, ale tak własnie u mnie było, ja wczesniej co miesiac czułam się jakbym była w ciazy i wynajdowałam u siebie objawy...staraliśmy 8 miesięcy ...życzę powodzenia wszystkim które chcę być w ciazy