Ściągnij sobie aplikacje np "moj kalendarzyk" jezeli masz regularne cykle aplikacja wyliczy ci dni plodne. Zresztą najlepsza metoda na zajscie w ciaze jest kochanie sie przez caly cykl co drugi dzien, wtedy na pewno nie ominiesz dni plodnychWitam serdecznie,
jestem nowa i od niedawna staramy się z małżonkiem o maluszka.
Dodam, że od 2 miesięcy biorę kwas foliowy, zrobiłam sobie pakiet badań dla kobiet planujących ciążę.
Czy byłaby jakaś życzliwa osóbka, która potwierdzi mi, że dobrze obliczyłam sobie cykl?
22 lipca dostałam okres i trwał do 29 lipca, kochaliśmy się 31 lipca oraz 2 sierpnia (z mojego wniosku to nie były dni płodne). Kolejny okres był 21 sierpnia do 27. Ostatnio kochaliśmy się: 2, 4 i 5 września. Niestety mój organizm jest taki, że trudno mi wyczuć ten moment owulacyjny, ponieważ nie czuję żadnego kłucia tak jak przed okresem. Z mojego samopoczucia pomiędzy 3, a 5 września miałam uczucie nawilżenia i mokro w majtach nie wspominając o tym, że byłam bardziej napalona na męża (choć takie skoki miewam też podczas okresu)
Myśląc łopatologicznie to jest szansa na ciążę, aczkolwiek wiadomo w organizmie wszystko ok i gra, a psychika czasami nie, prawda? Dodam wstępnie, że okres powinnam dostać ok. 19 września.
Z góry dziękuję za odpowiedź
reklama
Kup testy owulacyjne :-)
Z pewnością zakupię, dziękuję!
Ściągnij sobie aplikacje np "moj kalendarzyk" jezeli masz regularne cykle aplikacja wyliczy ci dni plodne. Zresztą najlepsza metoda na zajscie w ciaze jest kochanie sie przez caly cykl co drugi dzien, wtedy na pewno nie ominiesz dni plodnych
Dzięki za podpowiedź! Wg aplikacji jak podałam wstępnie dane i informacje, które podałam akurat wypadł nam ten cykl.
Pozostaje czekać, a jak się nie uda to próbować dalej
Czytalam ostatnio fajny artykuł o staraniu o dziecko pisany przez ginekolog. Pisala ze nie warto czekać ze współżyciem do owulacji bo plemniki moga byc stare i slabe a nowe plemniki dojrzewaja w 48 godz, wiec współżyjac co dwa dni od początku cyklu w czasie owulacji beda lepszej jakości.Z pewnością zakupię, dziękuję!
Dzięki za podpowiedź! Wg aplikacji jak podałam wstępnie dane i informacje, które podałam akurat wypadł nam ten cykl.
Pozostaje czekać, a jak się nie uda to próbować dalej
Arya
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 25 Lipiec 2016
- Postów
- 4 525
To moja 3 ciąża i mogę śmiało powiedzieć, że w moim przypadku pierwszym objawem ciąży jest jedzenie. A konkretnie jedzenie czegoś za czym szczególnie nie przepadam np.zupa grzybowa fuj ;[ a w ciąży zjadłam jej miseczkę o mało nie wylizując, taka była pyszna. Oczywiście nigdy później jej nie ruszyłam. Mam tak w dwóch ostatnich ciążach, pierwszej nie pamiętam było dawno temu. Reszta objawów typowo na @, czyli standard. Może jeszcze jeden mnie zastanowił, bo przed porodem miałam ból jajnika promieniujacy przez pachwinę w udo i teraz też tak było. To taki specyficzny ból i nie da się go pomylić z innym. Dał mi do myślenia i zapaliła się lampka w glowie
U mnie pierwszym objawem bylo zapalenie pecherza. Kilka dni przed zrobieniem testu doadl mnie ten nieszczesny pecherz. Potem bol podbrzusza a nastepnie bolace piersi. Niestety nie udalo sie donosic tej ciazy, poronienie zatrzymane w 9 tygodniu. Minal juz rok a ja dalej nie zdecydowalam sie kolejny raz sprobowac, strach ze ponowna ciaza sie tak samo skonczy jest wiekszy :-/
Witam chcialabym was sie poradzic czy moge byc w ciazy czy moze ktoras z was miala takie objawy i okazalo sie ze jest w ciazy. Wiec ostatnia @ mialam 22 sierpnia cykle mam 28-30 dniowe. Wiec ouw z moich wyliczen byla 4 wrzesnia. A 3 wrzesnia kochalam sie z mezem i nie jestem pewna czy moge byc w ciazy. Poniewaz od owulacji mam klucie lewego jajnika bulgotanie w brzuchu, a wczoraj wieczorem 8 wrzesnia 6 dni po stosunku i 5 po owu mialam bardzo mocne klucie wlasnie tego lewego jajnika. Bol byl odczuwalny nawet przy siadaniu. A do tego mam straszne zaparcia. Bardzo bym sie cieszyla gdybym byla w ciazy mam juz wspanialego synka 11 miesiecznego. jesli mialyscie podobne objawy dajcie znac. A i mam uczucie mokrosci ale sluzu nie widac.
Witam. PIszę tutaj ponieważ mam problem. Piszę z konta mojej żony, ponieważ odchodze od zmysłow.
Jakieś 2 tygodnie temu kochalismy się z żona, oczywiście nie zabezpieczamy się ani tabletkami ani prezerwatywą. Odbywamy stosunek przerywany tj wychodzę z niej gdy już mam mieć wytrysk. 2 tygodnie temu podczas seksu normalnie z niej wyszedłem, lecz gdy mój penis był mokry od spermy przyłożyłem go do pochwy mojej żony. wszedł ale bardzo leciutko.
a piszę tutaj ponieważ od paru dni moja żona dziwnie się zachowuje. Ma brak apetytu nic nie może zjeść, bóle głowy, bóle pleców, biegunki, często chęć wymiotów (ale nie wymiotuje)... Boję się, że może to być ciąża, gdyż nie raz się zdarza ze przy takim dotknięciu mokrego penisa plemniki mogą się dostać do środka. Żona twierdzi że to napewno nie ciąża. Ale ja się obawiam gdyż to było by nasze pierwsze dziecko. Proszę o pomoc. Bo inaczej zwariuje.
Jakieś 2 tygodnie temu kochalismy się z żona, oczywiście nie zabezpieczamy się ani tabletkami ani prezerwatywą. Odbywamy stosunek przerywany tj wychodzę z niej gdy już mam mieć wytrysk. 2 tygodnie temu podczas seksu normalnie z niej wyszedłem, lecz gdy mój penis był mokry od spermy przyłożyłem go do pochwy mojej żony. wszedł ale bardzo leciutko.
a piszę tutaj ponieważ od paru dni moja żona dziwnie się zachowuje. Ma brak apetytu nic nie może zjeść, bóle głowy, bóle pleców, biegunki, często chęć wymiotów (ale nie wymiotuje)... Boję się, że może to być ciąża, gdyż nie raz się zdarza ze przy takim dotknięciu mokrego penisa plemniki mogą się dostać do środka. Żona twierdzi że to napewno nie ciąża. Ale ja się obawiam gdyż to było by nasze pierwsze dziecko. Proszę o pomoc. Bo inaczej zwariuje.
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2016
- Postów
- 4
Dziewczyny pomóżcie. Okres miałam 25, na samym początku dni płodnych współżyłam z moim partnerem, skończył się we mnie. Od kilku dni bolą mnie piersi. Czy możliwe ze to objaw ciąży, czy sobie wymyślam i popadam w paranoję? Wczoraj byłam u lekarza na (dawno umówionej wizycie) w zasadzie nawet gdyby doszło do zapłodnienia to i tak za wcześnie by to wykryc. Ale czy to normalne że po usg dopochwowym już drugi dzień boli mnie podbrzusze? Pomóżcie proszę
reklama
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2016
- Postów
- 4
25.08*
Podziel się: