- Dołączył(a)
- 24 Październik 2010
- Postów
- 7
w sumie to może wyjaśnię ze to nie był płacz z rozpaczy a stwierdzono u mnie płaczliwość powiazaną z depresją ciążową. dziwna reakcja jak na osobę z hiperprolaktynemią której udało sie po dwóch latach zajsć w ciażę ale wszystko sie skończyło po miesiącu. ale bliscy mieli bardzo ciężki okres ze mna bo nic nie pomagało