reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Czy to ciąża??? Objawy bardzo wczesnej ciąży

Ja tu za bardzo nie moge sie wypowiedziec bo ciąza była planowana więc co rusz latałam z testem do łazienki:-DAle już pod koniec pierwszego miesiąca zaczęły się poranne mdłości:tak:A piersi wogóle nie bolały..

No, teraz to już na temat:-D:-D
 
reklama
Mnie bolały piersi, ale się nie sugerowałam, bo przed okresem często mnie bolały. Brzuch mnie tez bolał, ale i to mi się przed okresem zdarzało. Jedyne, co mnie zdziwiło (zauważyłam to, ale nie skojarzyłam, ze to może być objaw ciąży dopiero później na to wpadłam), to to, że po skoku temperatury cały czas miałam odczucie mokrości, aż do końca. A to mi się nie zdarzało nigdy. Zawsze jak się śluz płodny kończył, to było sucho do okresu. I to było jedyne, co mogło świadczyć o ciąży.
 
najpierw spóżniał mi się okres, a po paru dniach spóźnienia dołączył ból piersi. Zrobiłam test i pokazały się 2 kreski. Piersi bolały mnie przez pierwszy trymestr, i bolało mnie podbrzusze w tym czasie. Do tego jeszcze mdłości.
Dodatkowo ciągle byłam zmęczona, ziewałam, bardzo chciało mi się spać.
Odrzucał mnie zapach kawy, której przed ciążą piłam ogromne ilości oraz zapach suszonych grzybów.
 
No u mnie to było tak:
Już w drugi dzień po owu miałam zawroty głowy podczas obiadu, lub jego gotowania..:baffled: Wszyscy mówili, że pewnie mam anemie, żebym zrobiła badania itp, bo zawroty głowy to nie mają raczej nic wspólnego z ciążą! No ale po paru dniach zaczeły mnie boleć jajniki, piersi przy dotyku, a potem całe podbrzusze od czasu do czasu. No i pieroński ból brzucha podczas kichania:sick:
W 27dc zrobiłam test i II kreski sie pojawiły:tak:

No i do dziś (jestem w 4tyg 1dn ciąży) mam wszystkie z tych dolegliwości...

Nie wiem jak wy dziewczyny, ale ja od samego początku czułam, że sie udało. Od razu wiedziałam, ze jestem w ciąży... niewiem czemu, ale to sie chyba czuje...:tak: przynajmniej ja tak miałam:-)
 
Czesc,

Loguje sie i pisze na tym forum po raz 1 szy. W ciąży jestem po raz 1 szy:-p. Ginekologicznie 8 tydzien zarodkowo 5 ty.
Tydzień temu, w poniedzialek zaczely mi sie nudności a dzisiaj pierwsze wymioty. Jestem niestety tą nieszczęsnica, ktora nie na nudnosci tylko rano ale caly dzien :-(. Może macie jakieś dobre sposoby na to żeby nie miec nudności caly dzień. Moze jest jakis sposob na to??
Będę wdzieczna za informacje.
 
a jak było u mnie. W sumie to jak nigdy przed okresem bolały mnie piersi, i to znacznie... kilka dni. Tak samo było z bólem brzuszka, jak już mnie bolał, to dosłownie 2-3 godziny przed okresem, a nie prawie tydzień. Do tego doszła senność, płaczliwość (dosłownie o wszystko - z radości, smutku, ze wzruszenia... oglądając komedie, horror, czy zwykły program w tv).
Nudności i wymiotów do teraz nie mam, jedynie jak jestem już głodna to robi mi się niedobrze. Zjem cos i jest spowrotem ok.
 
Witam. Jestem tutaj nowa- pierwszy raz zostanę mamą. Tydzień temu zrobiłam test- a nawet dwa- oba wskazują na ciąże. Poza tym towarzysza mi wszystkie objawy- mam zgagę, mdłości- i nie tylko poranne, miewam częste zmiany nastrojów, ciagel jestem senna.Z moich obliczeń wynika, że najprawdopodobniej jest to 6 tydzień. Nie byłam jeszcze u lekarza- zapisałam sie na wizytę dopiero na czwartek.
Gdy zrobiłam test- byłam w szoku- nie planowałam ciązy z powodu nowej pracy. Teraz jednak bardzo sie ciesze. Boje sie jednak, że ta moja radość jest przedwczesna. Mam nadzieję, że lekarz potwierdzi ciążę i że wszystko jest w porządku.
 
reklama
Skoro dwa testy potwierdziły ciążę to są duże szanse, że naprawdę w niej jesteś. Pamiętam swoją radość kiedy na teście pokazały się te dwie magiczne kreseczki, ach zazdroszczę Ci tej chwili, jednej z najpiękniejszych w życiu. Życzę powodzenia i samych dobrych wiadomości od ginka;-).
 
Do góry